- Informacja o wolnych mieszkaniach była ogólnodostępna, a każdy zwalniany lokal natychmiast uwalnialiśmy i wskazywaliśmy chętnym - mówi Tomasz Maciaś, prezes Opolskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
- To świadome manipulowanie faktami, by z uczciwej transakcji zrobić transakcję podejrzaną - mówi o zarzutach dotyczących wykupu mieszkań w OTBS prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. W rozmowie z Wyborczą opowiada też o konflikcie w spółce Wodociągi i Kanalizacja oraz o zarzutach wobec jej prezesa Ireneusza Jakiego dotyczących mobbingu.
Konflikt w WiK przybiera na sile. Arkadiusz Wiśniewski twierdzi, że nowi ludzie w WiK "rozbijają układ", a działania Janusza Kowalskiego to "odwracanie uwagi od przetargu, który jeśli obciąża - to głównie prezesa Jakiego". Poseł Solidarnej Polski mówi z kolei o "aferze ludzi Wiśniewskiego". Padają też wzajemne oskarżenia o mobbing.
Do siedziby opolskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja weszła policja, zabezpieczając dokumenty i komputery. Jej prezes Ireneusz Jaki zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez pozostałych członków zarządu. Ci przekonują, że to odwet prezesa za oskarżenia o mobbing, jakiego miał się dopuszczać. - Białoruskie metody walki politycznej - komentuje działania prokuratury opolski ratusz.
Rząd polecił w rocznicę katastrofy smoleńskiej włączyć syreny alarmowe w całej Polsce. - W czasie trwającej wojny w Ukrainie to niestosowne - komentuje prezydent Opola. W mieście jutro nikt syren alarmowych nie usłyszy.
Znany aktor zapowiedział w Opolu imprezę, podczas której miała się odbyć walka sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Miasto na organizację takiej gali się nie zgodziło i nie będzie musiało ponosić konsekwencji zerwania umowy, ponieważ ta nie została jeszcze podpisana. I nie zostanie, nawet jeżeli organizatorzy wycofają się z tego pomysłu.
To będzie drugie w ciągu ostatnich dwóch lat nowe przedszkole w Opolu. Powstanie przy ul. Krapkowickiej. Budowa przedszkola w Gosławicach trwa, ale może się nieco opóźnić.
- Putin to morderca - takie stwierdzenie podczas dzisiejszego protestu na pl. Wolności w Opolu padało dziesiątki razy. Mieszkańcy miasta postanowili wyrazić swoją solidarność z zaatakowanym krajem, a prezydent Wiśniewski opowiedział, jak Opole szykuje się na przyjęcie uchodźców.
Radni Opola podjęli dzisiaj decyzję o wsparciu Iwano-Frankowska. O taką pomoc jeszcze przed atakiem Rosji zwrócił się do prezydenta Opola mer tego partnerskiego miasta na Ukrainie.
- Z partnerskiego Iwano-Frankiwska trafiła do nas prośba o solidarność z Ukraińcami oraz o udzielenie wsparcia w zakresie m.in. obrony cywilnej w mieście - poinformował prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Dzisiaj radni Opola na sesji przekażą na ten cel pieniądze.
W ciągu ostatnich 16 lat Opole straciło 7,6 proc. mieszkańców. To czwarty najgorszy wynik wśród miast wojewódzkich. Ale mogło być znacznie gorzej, tak jak w większości opolskich miast powiatowych. Obecnie Opole ma jeden z najwyższych wskaźników dzietności, pomogło oczywiście także powiększenie miasta.
Redakcja TVP3 Opole musi zamieścić sprostowanie publikacji dotyczącej prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego. - W związku z krzywdą, jaką mi wyrządził zmanipulowany materiał, wystąpię o odszkodowanie z tytułu naruszenia moich dóbr osobistych - informuje prezydent Opola.
Rok 2017 Opole rozpoczęło w nowych, poszerzonych granicach. Wcześniej przez wiele miesięcy przeciwnicy powiększenia miasta, głównie z sąsiednich miejscowości, protestowali. Dwukrotnie organizowali głodówkę. Od powiększenia miasta minęło pięć lat.
Jeżeli Sejm przyjmie budżet wraz z poprawką dotyczącą obcięcia subwencji oświatowej na naukę języka mniejszości, około 3,5 tys. uczniów w Opolu straci szansę na dodatkowe lekcje języka niemieckiego.
We wtorek Sejm zajmie się nowym prawem oświatowym znanym jako lex Czarnek. - Te zmiany są niebezpieczne dla polskiego szkolnictwa - ocenia prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
- Z pewnością nie jestem spokojny o to, że mam już trzecią kadencję zagwarantowaną. Trudno dziś przewidzieć, co może się wydarzyć za rok, a tym bardziej za dwa lata - mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Zarówno Sabina Nowosielska, prezydentka Kędzierzyna-Koźla, jak i prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski mają 90 proc. szans na to, by w kolejnych wyborach samorządowych wywalczyć trzecią kadencję. Wiemy też, które partie w ich miastach mogą liczyć na największe poparcie.
Dzisiaj w Poznaniu powstał ruch samorządowy "Tak! Dla Polski". To wspólna inicjatywa polskich samorządowców. Cel jest jeden. Odsunąć PiS od władzy w Polsce.
- Prezydent podjął decyzję, aby przed sesją nie spotykać się ani z klubem PiS, ani z klubem PO - informuje opolski ratusz. Tymczasem radni PO planują zgłosić kilkanście poprawek do budżetu miasta. Jeśli nie zostaną przyjęte - wstrzymają się od głosu.
Od momentu otwarcia ofert w przetargu na budowę stadionu mija blisko 5 miesięcy. We wtorek zostanie podpisana umowa z wyłonioną firmą, prace ruszą wiosną przyszłego roku.
Minimalna pensja, jaką może otrzymywać prezydent Opola, to ponad 15 tys. zł. Wkrótce projekt uchwały dotyczący podniesienia wynagrodzenia prezydenta otrzymają radni. Decyzji, czy podniosą swoje diety, jeszcze nie ma. W przyszłym roku pula na wynagrodzenia w ratuszu wzrośnie o 7 mln zł, zarezerwowano także więcej pieniędzy na pensje między innymi w oświacie i straży miejskiej.
- Kwota, jaką uzyskał nasz region na inwestycje w ramach "Polskiego ładu", jest kwotą przełomową, wręcz epokową - podkreślał wojewoda Sławomir Kłosowski. Opolski ratusz wyliczył jednak, że w wyniku "Polskiego ładu" miasto traci 26 mln zł.
Uroczysta gala odbyła się w czwartkowy wieczór w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Z okazji jubileuszu była wyjątkowa.
Radni Opola mieli dzisiaj zatwierdzić przekazanie działki, na której urząd marszałkowski zamierzał wybudować swoje biura. Prezydent Opola w ostatniej chwili z darowizny się wycofał.
Prezydent miasta przyznaje, że konieczne są oszczędności, ale w budżecie na 2022 rok zaplanowano także wiele inwestycji. Dlatego należy się spodziewać, że zadłużenie Opola wzrośnie.
Ponad miesiąc temu wybrano firmę, która wybuduje stadion przy ul. Północnej w Opolu. Jednak do tej pory miasto nie podpisało jeszcze umowy. Prezydent Opola zapowiada, że zostanie podpisana najprawdopodobniej w grudniu.
Radni Opola zgodzili się na wejście do spółki, która ma wybudować 300 mieszkań w mieście. Kto będzie jej szefem? Kiedy powstaną mieszkania? Czy udziałowcy spółki będą w stanie się dogadać? Jak mieszkańcy przyjmą informację o wycięciu setek drzew? To pytania, na które nikt nie jest w stanie dzisiaj odpowiedzieć.
Dwukrotnie ratusz ogłaszał przetarg na budowę tężni solankowej przy ul. Lwowskiej. Za każdym razem jednak oferty było znacznie droższe, niż zakładało miasto. Prezydent Opola zapowiedział dzisiaj, że zaproponuje radnym, by zwiększyć pulę na tę inwestycję.
Wojewodowie w całym kraju ogłaszali dzisiaj wyniki Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Między samorządy rozdzielono w sumie ponad 23 mld zł, z tego na Opolszczyznę trafi prawie pół miliarda. Także do Opola. - Mur skruszony - skomentował prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski.
Niedzielny wieczór na pl. Wolności przypomniał lipcowe wieczory z 2017 roku, gdy mieszkańcy Opola tłumnie wypełniali pl. Daszyńskiego w obronie wolnego sądownictwa. Tym razem zmobilizowali się dla Polski w Europie.
Protesty opozycji będą organizowane w wielu polskich miastach. Na Opolszczyźnie hasło "Zostajemy w Europie" w niedzielne popołudnie z pewnością będzie głośno skandowane w Opolu, Nysie i Kędzierzynie-Koźlu.
Komitet Obrony Demokracji zorganizuje w niedzielę protest pod hasłem "My zostajemy w UE". Na niedzielę wiec poparcia dla Polski w Unii Europejskiej zapowiedział też prezydent Opola.
Młodzi ludzie z Opolszczyzny, ale też z całej Polski, będą dyskutować o tym, jak postrzegają Unię Europejską. I o to samo będą mogli zapytać doświadczonych polityków.
Do stworzenia tego supernowoczesnego systemu Opole jako pierwsze miasto w Polsce przygotowuje się od kilku lat. Oferta w drugim przetargu znów okazała się droższa od wyliczeń ratusza, ale wszystko wskazuje na to, że miasto brakującą kwotę dołoży. Bo pieniądze na ten cel ma.
"Szkoła podporządkowana centralnej władzy i realizująca jej ideologiczną wizję będzie zaprzeczeniem nowoczesnej edukacji w demokratycznym państwie" - czytamy w rezolucji, którą prawdopodobnie w czwartek przyjmą opolscy radni. Na wniosek prezydenta miasta zajmą się dokumentem krytykującym zmiany w prawie oświatowym, które zamierza wprowadzić minister edukacji Przemysław Czarnek.
Albo tradycyjna rodzina, albo związki jednopłciowe - taką narrację próbuje nam serwować władza. A to przecież nieprawda - mówi prezydent Opola, który po raz pierwszy w historii zgodził się objąć patronatem Marsz Równości
Pod koniec lipca prezydent Opola otrzymał maila, w którym ktoś groził mu śmiercią. Sprawa została zgłoszona policji, a teraz dołączona do postepowania prowadzonego przez wrocławską prokuraturę, która wyjaśnia, kto podobne groźby wysłał do prezydenta Wrocławia i kilkunastu innych miast. Decyzja, czy będzie to ogólnopolskie śledztwo, jeszcze nie zapadła.
Marsz Równości w Opolu. Chcę wyrazić solidarność wobec słabszych i krzywdzonych i o to samo Was proszę - zaapelował do mieszkańców Opola.
- Opole jest miastem, w którym od wielu lat żyjemy w świadomości tego, że tylko w otwartej społeczności buduje się naprawdę dobre i uczciwe społeczeństwo - powiedział prezydent Opola podczas Campusu Polska Przyszłości.
Na spotkanie do Olsztyna przyjedzie m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, prof. dr hab. Magdalena Środa, pisarz Jakub Żulczyk, Elżbieta Bieńkowska czy Janina Ochojska.
Copyright © Agora SA