Zmiany dokonywane przez Koalicję 15 Października ominęły sztandarową placówkę muzealną czasów rządów PiS, za której powstanie był odpowiedzialny Patryk Jaki. Europoseł Suwerennej Polski wciąż zasiada w radzie Muzeum Żołnierzy Wyklętych, podobnie jak skazana za głosowanie na "dwie ręce" była posłanka PiS i inni nominaci Zjednoczonej Prawicy.
Działacze Lewicy wnioskują o zmianę nazwy wiaduktu im. Żołnierzy Wyklętych na wiadukt im. Praw Kobiet. Prezydent Opola poinformował, że nie podejmie tej inicjatywy.
Lewica chce zmiany nazwy wiaduktu przy ul. Reymonta, bo uważa, że "żołnierze wyklęci" budzą obecnie zbyt duże kontrowersje. Sprzeciwia się temu poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. - Nie wolno robić politykierstwa na pamięci o naszych bohaterach - przekonuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.