Wybory samorządowe 2024. W rywalizacji o mandat radnego, czy stanowisko burmistrza mogą wystartować kandydaci z list dwóch komitetów wyborczych założonych przez Marcina Ociepę, oraz członków i sympatyków stowarzyszenia, którym kieruje. Sam Marcin Ociepa w wyborach samorządowych nie kandyduje.
Rozporządzenie ministry edukacji Barbary Nowackiej uchylające przepisy wprowadzone w 2022 r. przez ówczesnego ministra edukacji Przemysława Czarnka zostało opublikowane. W szkołach przywrócone zostaną trzy godziny nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości. Jednak dopiero od 1 września.
Ministerstwo Edukacji przygotowało nowy projekt rozporządzenia przywracający trzy godziny nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości. Przepisy wprowadzone przez Przemysława Czarnka przestaną obowiązywać od 1 września. Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich zaapelował jednak do szefowej resortu Barbary Nowackiej, by nowe rozporządzenie weszło w życie jeszcze w tym roku szkolnym.
Przemysław Czarnek objeżdża lokalne struktury PiS. Podczas spotkania w Opolu wyliczał błędy, jakie popełniła partia, krytykując m.in. wysokie zarobki w TVP, czy "piątkę dla zwierząt". - To się nigdy nie powinno zdarzyć - mówił były minister edukacji. Sala skandowała: "Przemysław!".
- W Polsce nie obowiązuje konstytucja, nie obowiązuje prawo - mówił w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński, atakując rząd. Zapowiedział też weekendowy objazd po całym kraju i otwarte spotkania z wyborcami. W Opolu w niedzielę zaplanowano wizytę Przemysława Czarnka.
Ministerstwo Edukacji przygotowało już nowy projekt rozporządzenia przywracający trzy godziny nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości. Ma obowiązywać od 1 września tego roku. Tym samym uchylone zostanie rozporządzenie Przemysława Czarnka z 2022 roku. - To było haniebne rozwiązanie prawne - komentuje Łukasz Jastrzębski, przewodniczący Śląskich Samorządowców.
Od 1 września tego roku nauka języka niemieckiego jako języka mniejszości zostanie rozszerzona z jednej do trzech godzin tygodniowo. To stanowisko Ministerstwa Edukacji i Nauki, a pieniądze na ten cel już zapisano w budżecie na 2024 r.
Rafał Bartek, lider mniejszości niemieckiej, prosi Ministerstwo Edukacji o uchylenie rozporządzeń Przemysława Czarnka, które ograniczyły naukę języka niemieckiego jako języka mniejszości z trzech do jednej godziny w tygodniu. Taki sam apel do premiera Donalda Tuska skierowali członkowie Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
- Pogarszają się warunki pracy w oświacie, nie tylko w szkołach, ale także na uczelniach oraz w placówkach badawczych - uważa Wanda Sobiborowicz, prezes Okręgu Opolskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. 1 września także opolscy nauczyciele będą protestować w Warszawie. - Chcemy edukacji na miarę XXI, a nie XIX wieku - dodaje.
- Dołożymy tym dzieciom, które zadeklarują, że język niemiecki jest ich językiem narodowym, po godzinie nauczania. Sfinansuje to samorząd Opola. Uważamy, że taki krok jest uzasadniony krzywdą, w której nie chcemy brać udziału - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Przy opolskich drogach pojawiły się nowe billboardy. To element kampanii rozpoczętej właśnie przez mniejszość niemiecką, która od ponad roku walczy z dyskryminacją dzieci uczących się języka niemieckiego jako języka mniejszości. Czy minister edukacji Przemysław Czarnek wywiąże się z obietnic złożonych kilka miesięcy temu?
Ministerstwo Edukacji nie zakończy dyskryminacji uczniów z mniejszości niemieckiej. Przemysław Czarnek poinformował o tym Rzecznika Praw Obywatelskich, który domagał się zwiększenia liczby godzin nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości, do poziomu, z jakiego mogą korzystać inne mniejszości narodowe w Polsce. Takie decyzje minister Czarnek zapowiadał kilka miesięcy temu.
Mniejszość niemiecka przekonuje, że po powiększeniu Opola część jej praw została złamana. Od ponad roku alarmuje także, że rozporządzenia ministra Czarnka o ograniczeniu nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości, to dyskryminacja dzieci z mniejszości niemieckiej. Sprawą będzie musiała się zająć komisja europejska.
Próby nacisku na naukowców przez pana Czarnka, grożenie odebraniem finansowania to jedne z setki powodów dla których - w normalnych warunkach - powinien zostać natychmiast zdymisjonowany z funkcji ministra - uważa doktorant Dawid Mazurek z Uniwersytetu Opolskiego.
Wyniki najnowszego Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ mogą zaskakiwać. Szkoły, które do tej pory plasowały się na podium, spadają na niższe miejsca. Nadal duża grupa uczniów nie czuje się w swoich placówkach bezpiecznie, dlatego przed gmachem Ministerstwa Edukacji wyrosła dziś instalacja w kształcie "szkoły dobrych wartości". Zobacz wideo.
W maju na Politechnice Opolskiej odbędzie się konferencja programowa organizowana przez opolskiego posła Marcina Ociepę. Jego Stowarzyszenie OdNowa, podpisało umowę koalicyjną z Prawem i Sprawiedliwością. Wydarzenie już reklamują banery na ulicach Opola. Ratusz zapowiada, że zostaną usunięte, ponieważ zamontowano je wbrew uchwale krajobrazowej obowiązującej w mieście.
- Nawet minister edukacji nie stroni od wypowiedzi homofobicznych - podkreśla Maciej Kruszka, rzecznik Tęczowego Opola. W Opolu cichy protest po raz ostatni odbył się w 2019 r. Przeciwnicy dyskryminacji osób LGBT w szkołach spotkają się w sobotę (22 kwietnia) o godz. 16 na pl. Wolności w Opolu.
Od 1 września ubiegłego roku uczniowie z mniejszości niemieckiej są dyskryminowani. Na podstawie rozporządzeń ministra edukacji Przemysława Czarnka nauka języka niemieckiego jako języka mniejszości jest ograniczona z trzech do jednej godziny w tygodniu. I nic się nie zmienia mimo deklaracji samego ministra. Rozpoczęto właśnie akcję, w której każdy może zadać kluczowe pytania ministrowi Czarnkowi.
Maciej Rauhut postanowił rozliczyć fundację Lux Veritatis kojarzoną z Tadeuszem Rydzykiem z pieniędzy, jakie otrzymywała od Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej wygrał w sądzie podobną batalię, po której okazało się, że fundacja od rządowych instytucji otrzymała co najmniej 19 mln zł.
"Czemu się drzecie, opozycjo" - krzyczał wczoraj z sejmowej mównicy opolski poseł Solidarnej Polski i wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski. Postanowił też wesprzeć ministra Czarnka, wzywając posłów do braw. To wystąpienie nie mogło zostać niezauważone.
4 lutego minął rok od pierwszego rozporządzenia ministra edukacji Przemysława Czarnka, dotyczącego ograniczenia nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości. W tym czasie Rzecznik Praw Obywatelskich kilkukrotnie interweniował u premiera, by ten rozporządzenie unieważnił. Bez efektów.
Poseł Adam Szłapka zachęca Opolan, by włączyli się w ogólnopolską akcję "Obywatelska kontrola wyborów". Wolontariusze mogą już się zgłaszać. Nowoczesna apeluje też do prezesa PiS w sprawie ministra Czarnka.
- Wszystkie tłuste koty, które były doceniane do 2015 roku, ze wszystkich środowisk politycznych mają takie siedziby. Mają takie możliwości techniczne - powiedział Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski w audycji "Niedzielna Loża Radiowa"
Opolskie uczelnie złożyły odwołania od wyników ewaluacji jakości działalności naukowej. Efekt? Cztery dyscypliny naukowe na Politechnice Opolskiej uzyskały najwyższą kategorię A.
Prezydent Andrzej Duda zaprosił na środę do Pałacu Prezydenckiego przedstawicieli mniejszości narodowych i wyznaniowych w Polsce. Mniejszość Niemiecka na spotkaniu noworocznym się nie pojawi. Dopóki minister Czarnek będzie dyskryminował uczniów związanych z Mniejszością Niemiecką.
Nie wszyscy naukowcy byli zadowoleni z ocen, jakie im przyznano w ramach ewaluacji działalności naukowej za lata 2017-2021. Ministerstwo wciąż jednak nie wydało komunikatu w tej sprawie.
Sejmowa Komisja Finansów Publicznych odrzuciła wniosek posła Janusza Kowalskiego w sprawie wykreślenia finansowania języka niemieckiego. Mniejszość Niemiecka podjęła rozmowy z ministrem edukacji narodowej i nauki Przemysławem Czarnkiem.
W piątek wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski zapowiedział zmianę ordynacji wyborczej, tak by mniejszość niemiecka nie miała szans na swojego przedstawiciela w Sejmie. Złoży też wniosek, by w przyszłorocznym budżecie nie było rządowych pieniędzy na naukę języka niemieckiego jako języka mniejszości. - To powrót do czasów komuny - uważa Rafał Bartek, lider mniejszości niemieckiej w Polsce.
W federalnym budżecie Niemiec na przyszły rok ma się znaleźć 5 mln euro na naukę języka niemieckiego jako języka mniejszości w Polsce, a także milion euro na naukę języka polskiego w Niemczech. Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski zapowiada odebranie mniejszości niemieckiej przywileju wyborczego.
"Inicjatywy w oświacie" to autorski program ministra edukacji Przemysława Czarnka. W założeniu miał wspierać niepublicznie szkoły. W praktyce pieniądze otrzymały głównie placówki katolickie, w województwie opolskim tylko dwie.
9 mln zł Fundacji "Lux Veritatis" kojarzonej z Tadeuszem Rydzykiem przekazało Ministerstwo Edukacji i Nauki, około 3 mln zł popłynęło z kancelarii premiera i Ministerstwa Zdrowia. Z oficjalnych informacji, jakie otrzymał Maciej Rauhut, wynika, że rządowe instytucje przekazały fundacji ponad 19 mln zł. Cztery ministerstwa wciąż takich danych nie ujawniły, w tym resorty Zbigniewa Ziobry i Mariusza Błaszczaka.
Federacyjna Unia Narodowości Europejskich oficjalne skrytykowała decyzje ministra Czarnka, ograniczające liczbę godzin nauki języka niemieckiego, jako języka mniejszości w polskich szkołach. Domaga się od unijnych instytucji wniesienia skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości oraz wprowadzenia sankcji dla Polski.
Dziś pod kuratoriami oświaty w całej Polsce odbyła się akcja "Kartka dla Czarnka", podczas której nauczyciele apelowali o reformy w systemie szkolnictwa. Protest zorganizowano również w Opolu.
W Dniu Edukacji Narodowej nauczyciele w całej Polsce rozpoczną protest pod hasłem "Kartka do Czarnka", związany z coraz trudniejszą sytuacją w opolskich szkołach. W Opolu o godz. 9 spotkają się pod kuratorium oświaty.
"Pani wie najlepiej, jako nauczycielka i jako matka, jak krzywdzące dla dzieci jest nierówne traktowanie" - napisał w liście do Agaty Kornhauser-Dudy lider mniejszości niemieckiej w Polsce Rafał Bartek. Przypomniał, że tylko dzieciom z mniejszości niemieckiej minister Czarnek ograniczył naukę języka mniejszości z trzech do jednej godziny w tygodniu. Poprosił o wsparcie, ale do tej pory odpowiedzi nie dostał.
"Bardzo często zdarzają się fragmenty, które zostały napisane w sposób nieporadny językowo, z wieloma błędami nie tylko gramatycznymi, ale również stylistycznymi czy logicznymi" - napisał w oficjalnej opinii na temat podręcznika do HiT prof. Roszkowskiego naukowiec z AGH. Ocenił, że podręcznik nie może być dopuszczony do użytku szkolnego. Ministerstwo Edukacji zamówioną opinię zignorowało i zleciło kolejną.
Minister edukacji Przemysław Czarnek zmniejszył w tym roku o 40 mln zł wydatki na naukę języka niemieckiego, jako języka mniejszości. Opolscy działacze partii Razem skierowali do ministra interpelację, pytając, na co pieniądze zostały przeznaczone. Ich zdaniem mają dofinansować Instytut Rozwoju Języka Polskiego, którego powołanie budzi wiele wątpliwości.
Maciej Rauhut, korzystając z ustawy o dostępie do informacji publicznej, chce się dowiedzieć, ile kosztowało przygotowanie przez Ministerstwo Edukacji podręcznika do HiT i jakie wynagrodzenie otrzymał autor prof. Roszkowski. Zapowiada, że skieruje sprawę do sądu. Wcześniej podobną batalię wygrał z fundacją Lux Veritatis, utożsamianą z Tadeuszem Rydzykiem. Pytał, jakie państwowe instytucje wspierały fundację finansowo.
Uniwersytet Opolski i Politechnika Opolska mają zastrzeżenia do opublikowanych przez MEiN wyników ewaluacji działalności naukowej za lata 2017-2021. Łącznie obie uczelnie złożyły odwołania dotyczące dwunastu dyscyplin.
Podczas gdy Ministerstwo Edukacji ogranicza naukę języka niemieckiego, Ministerstwo Rozwoju i Technologii wskazuje znajomość języka niemieckiego przez pracowników jako atut polskich firm. - Minister Czarnek twierdzi, że 90 proc. uczniów korzystających z nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości to uczniowie z Opolszczyzny. Stara się w ten sposób zepchnąć problem do jednego regionu, a to nieprawda - komentuje lider mniejszości niemieckiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.