Jacek Monkiewicz przyznaje, że na wojskowym pikniku pił alkohol i w nocy trafił na SOR w Brzegu. Na miejscu "zdenerwował się brakiem jakiejkolwiek reakcji ze strony personelu medycznego". - Trudno jednak zgodzić się, że moje zachowanie było agresywne czy obleśne. Nikt mnie nie musiał uspokajać - przekonuje starosta.
W 2020 roku prezydent Andrzej Duda w czasie kampanii wyborczej zapowiedział w Opolu budowę SOR a w efekcie łatwiejszy dostęp do szybkiej pomocy medycznej dla mieszkańców Zaodrza. Pierwszy etap inwestycji ma się zakończyć w 2026 roku.
Po kilku miesiącach pandemii znów rosną kolejki w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Według NFZ część osób zamiast do swojej przychodni specjalnie udaje się na SOR, w ten sposób ułatwiając sobie dostęp do specjalisty.
Do końca czerwca wstrzymano plany likwidacji SOR przy ul. Katowickiej w Opolu. Wojewoda opolski Adrian Czubak zapewnia jednak, że do likwidacji nie dojdzie w ogóle.
Czy SOR przy ul. Katowickiej będzie działał dłużej niż do 1 lutego 2020 roku? W tej sprawie do Opola przyjedzie minister zdrowia Waldemar Kraska.
Ratownicy medyczni i pielęgniarze pracujący na szpitalnym oddziale ratunkowym zaapelowali do opolskich polityków o ponadpartyjne pojednanie. - Jeśli SOR przy Katowickiej zostanie zamknięty, dla pacjentów oznaczać to będzie katastrofę - ostrzegają
Władze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego ostrzegają, że zamknięcie SOR-u przy ul. Katowickiej będzie oznaczać katastrofę i zagrożenie życia dla setek tysięcy mieszkańców Opolszczyzny.
Wkrótce rozpocznie się długo oczekiwana przebudowa szpitalnego oddziału ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Za blisko 8 milionów złotych zostanie dobudowany nowy budynek, w którym przyjmowani będą najbardziej pilni pacjenci. Remont ma zakończyć się na początku przyszłego roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.