Wiadomości Opole
- Wiele oddziałów pozbawionych nagle sprzętu z charakterystycznym serduszkiem stałoby się niemal puste - przyznaje Wojciech Walas, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dzieci i Noworodków Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny
Interdyscyplinarny zespół lekarzy z Opola i Wrocławia przy wsparciu inżynierów z Politechniki Opolskiej przeprowadził skomplikowany zabieg usunięcia rozległego nowotworu sięgającego od narządów rodnych do serca. Dotychczas opisano zaledwie kilka takich przypadków na świecie.
Jeszcze w tym roku zakończy się modernizacja oddziału pediatrii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Dzieci będą mogły być leczone w bardziej komfortowych warunkach.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu pracuje robot. Informuje pacjentów o obowiązujących środkach ostrożności, a także pomaga w nawigowaniu na terenie szpitala.
11-letnia pacjentka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego jest już po operacji, dzięki której ma szansę na normalne funkcjonowanie.
Charytatywny Rajd Rowerowy odbył się już po raz ósmy. Jednak po raz pierwszy w historii uczestnicy pokonywali wirtualną trasę, by zebrać pieniądze na wsparcie oddziału dziecięcego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. W wirtualnym peletonie udział wzięło kilkaset osób.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu wprowadza specjalne zasady izolacji dla pacjentów, którzy zgłaszają się na planowe przyjęcie. Przez tydzień nie mogą wychodzić z domu i przyjmować gości. Ma to zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa i ograniczyć możliwość zakażenia personelu medycznego i innych pacjentów.
W Opolu liczba zawałów się nie zmniejszyła, ale szpital kliniczny odnotował 25-procentowy spadek liczby pacjentów. - Zawały przeczekują w domach, a do szpitala trafiają, gdy jest już za późno - mówi Marek Gierlotka, opolski kardiolog.
Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu wykonali skomplikowany zabieg kardiologiczny starszemu mężczyźnie, którego serce pracowało jedynie w 20 procentach. To pierwsza taka operacja w Polsce, dlatego jest szansa, że nowatorska metoda opolskich specjalistów będzie wykorzystywana do leczenia chorych w całym kraju.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu wybrał firmę do przewozu krwi, która nie ma uprawnień do jazdy na sygnale. Co w takim razie z sytuacjami, gdy trzeba ratować ludzkie życie?
Kierownictwo Szpitala Wojewódzkiego nie widzi szans na utrzymanie swojego oddziału ratunkowego. To według szefa Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego będzie oznaczało, że karetki mogą czekać godzinami na przyjęcie pacjenta w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Ale dyrektor USC także przyznaje, że przyszłość jego oddziału ratunkowego jest niepewna.
Kierownictwo USK rozważa wynajęcie firmy, która będzie przygotowywała posiłki dla pacjentów. Czy to oznacza zwolnienia pracowników kuchni?
Na wniosek prezydenta podczas najbliższej sesji rady miasta analizowana będzie kwestia pomocy Opola, która umożliwi utrzymanie szpitalnego oddziału ratunkowego w szpitalu wojewódzkim. Przygotowano specjalny apel radnych w tej sprawie.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym podpisano umowę na kompleksową przebudowę i remont dwóch tamtejszych oddziałów. Szpital zapewnia, że w związku z remontem nie będzie ograniczał przyjęć pacjentów czy prowadzonych zabiegów.
Marcin Miga, wicekanclerz Uniwersytetu Opolskiego, został dyrektorem ds. administracyjnych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, którego właścicielem jest opolska uczelnia. Utworzone właśnie stanowisko otrzymał bez konkursu.
Kilkuset pracowników Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu od kilku tygodni jest w sporze zbiorowym z dyrekcją placówki. Jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, dojdzie do protestu, który może sparaliżować pracę największego szpitala w województwie.
Wkrótce rozpocznie się długo oczekiwana przebudowa szpitalnego oddziału ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Za blisko 8 milionów złotych zostanie dobudowany nowy budynek, w którym przyjmowani będą najbardziej pilni pacjenci. Remont ma zakończyć się na początku przyszłego roku.
Streetartowa grupa Murki pomaluje ściany przychodni Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, w której przyjmowane są dzieci. Ma być kolorowo i optymistycznie, by poprawić samopoczucie najmłodszych pacjentów.
W stanie głębokiej hipotermii, na pokładzie śmigłowca LPR do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu trafił w poniedziałek mężczyzna, którego temperatura ciała spadła do 22 st. C. Do jego ratowania lekarze używają sztucznego płucoserca.
W związku z wejściem w życie rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu musiałby zatrudnić dodatkowo 80 pielęgniarek, co kosztowałoby ok. 5 mln zł. Stąd też dyrekcja placówki zdecydowała o zmniejszeniu liczby miejsc dla pacjentów
Copyright © Agora SA