W miejscu stadionu Odry Opole opolski ratusz planuje wybudować aquapark i dwa parkingi dla gości. Koszt samej dokumentacji dla tej inwestycji oszacowano na ponad 8,3 mln zł.
Gdy Polski Fundusz Rozwoju przejmował od spółki Wodociągi i Kanalizacja blisko 25 proc. udziałów, wejście do rady nadzorczej WiK przedstawiciela funduszu wydawało się zwykłą formalnością. Od kilku miesięcy odgrywa on jednak kluczową rolę w spółce, uniemożliwiając między innymi odwołanie prezesa Ireneusza Jakiego. Swoją ostatnią ratę zobowiązań wobec PFR WiK spłaci w listopadzie 2039 roku.
Prokuratura Okręgowa w Świdnicy prowadzi cztery postępowania, które dotyczą spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu: dwa dochodzenia i dwa śledztwa. To ostatnie wszczęto w październiku i dotyczy niegospodarności w związku z zakupem zestawu do bezwykopowej renowacji kanałów za 5 mln zł.
"Samorząd to służba ludziom, nie partii. Pieniądze z czeków nie trafiają do kieszeni samorządowców. Trafiają do mieszkańców, którym są potrzebne, bo rozwiązują problemy, którymi oni żyją" - pisze Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Głos w sprawie sytuacji w spółce zabrał trzeci związek zawodowy działający w WiK, popierając politykę prezesa Ireneusza Jakiego. Dwie pozostałe organizacje zaapelowały wcześniej o odsunięcie go od władzy.
Opolskie samorządy przygotowują się do sprzedaży węgla na preferencyjnych warunkach. Władze Kędzierzyna-Koźla szukają składów węglowych na terenie miasta zainteresowanych współpracą, w Nysie ruszyły zapisy, a w Głubczycach trwa zbiórka ankiet od mieszkańców.
Przywrócony przez sąd do pracy prezes miejskiej spółki WiK Ireneusz Jaki zapowiedział w środę kolejne donosy do prokuratury, oskarżył także prezydenta oraz dwójkę wiceprezesów spółki o mataczenie. - Grozi wszystkim i straszy, czym potwierdza, że nie nadaje się do pracy z ludźmi i nie ma autorytetu - komentuje ratusz.
- To przestrzeń publiczna. Nie chcemy jej zamykać, bo wtedy tworzą się grodzone osiedla, jak na peryferiach miasta. Ludzie są od siebie odcięci i powstaje takie wrażenie, że mieszkają na wyspie, oderwani od wszystkiego - uważa Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Dotarliśmy do tajnego raportu Państwowej Inspekcji Pracy, która badała zarzuty mobbingu w opolskiej spółce WiK. Na wniosek samej spółki, raport został objęty tajemnicą. Wiemy, że nie jest korzystny dla jej prezesa Ireneusza Jakiego, ojca europosła Solidarnej Polski. Sprawę przejął Główny Inspektor Pracy w Warszawie.
Przedstawiciele dużych miast i małych miejscowości wspólnie przeszli dzisiaj od Sejmu pod Kancelarię Premiera. Protestowali przeciwko ogromnym podwyżkom cen energii i coraz wyższym kosztom życia. W proteście wziął udział także zarząd Opola.
Protest przeciwko ogromnym podwyżkom cen energii i coraz wyższym kosztom życia odbędzie się w piątek pod Sejmem. - Nie godzimy się na to, aby miasta i gminy musiały stawać przed dylematem, czy skracać liczbę godzin lekcyjnych w szkołach, zamykać baseny, likwidować linie tramwajowe i autobusowe, czy gasić latarnie na ulicach - wyjaśniają organizatorzy. Do protestu przyłączył się także prezydent Opola.
Stadion powstaje u zbiegu ulic Technologicznej i Północnej. Obiekt będzie mógł pomieścić 11 600 osób. Za budowę odpowiada firma Mirbud, ta sama, która wcześniej w miejscu po "Cieplaku" postawiła Toyota Park.
Wczoraj (14.09) rada nadzorcza spółki powołała na stanowisko wiceprezesa WiK Stanisława Janika. Będzie on wspierał w pracy Pawła Kaweckiego, podczas zawieszenia trzech innych członków zarządu.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski zapowiedział skierowanie apelu do dyrektorów i nauczycieli szkół ponadpodstawowych w Opolu, by nie korzystali z podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość przygotowanego przez prof. Roszkowskiego. "Nie dla kłamstw i propagandy w opolskich szkołach" - zapowiada prezydent.
Prokuratura Okręgowa w Świdnicy sprawdza, czy prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski złamał prawo, nabywając dwa mieszkania od gminnej spółki OTBS w Opolu. "To próba zastraszenia mnie i obrony 'układu Jakiego' w spółce WiK" - uważa prezydent Opola.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski otrzymał dzisiaj absolutorium i wotum zaufania od rady miasta. - Trzeba mieć dużo złej woli, by nasze działania oceniać negatywnie - mówił Maciej Wujec, wiceprezydent Opola.
Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie oceniła wykonanie budżetu Opola za rok 2021. Na najbliższej sesji radni udzielą prezydentowi miasta absolutorium.
Związana z Solidarną Polską Małgorzata Wilkos poinformowała, że rezygnuje z funkcji wiceprzewodniczącej rady miasta, a także z członkostwa w klubie radnych prezydenta Opola. W październiku ubiegłego roku została zawieszona w prawach członka tego klubu. Radni prezydenta nadal utrzymują większość w opolskiej radzie miasta.
Poseł Solidarnej Polski poinformował, że złożył do prokuratury zawiadomienie ws. prezydenta Opola i prezesa opolskiego TBS. - To próba zastraszenia mnie i obrony "układu Jakiego" - komentuje Arkadiusz Wiśniewski.
Sąd Okręgowy w Opolu nakazał wstrzymanie publikacji i usunięcie pięciu artykułów z portalu "Czas na Opole", dotyczących prezesa miejskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja, Ireneusza Jakiego.
W czwartek rada nadzorcza spółki WiK będzie głosować nad odwołaniem Ireneusza Jakiego z funkcji prezesa WiK. Dzisiaj prezes poinformował, że rozszerzył swoje zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę WiK o dwóch członków rady nadzorczej - przewodniczącą Annę Habzdę, oraz wiceprzewodniczącego Rafała Klimka. -
Policja zabezpieczyła kolejne komputery w siedzibie miejskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. Śledztwo wszczęte po zawiadomieniu złożonym przez prezesa Jakiego przejęła w tym tygodniu prokuratura w Świdnicy. Jednak zapewnia, że żadnych działań policji w Opolu nie zlecała.
Dzięki dotacjom z Unii Europejskiej w Opolu udało się stworzyć dwa nowoczesne centra aktywności obywatelskiej i społecznej, dzięki którym rozwija się współpraca między opolanami.
- Informacja o wolnych mieszkaniach była ogólnodostępna, a każdy zwalniany lokal natychmiast uwalnialiśmy i wskazywaliśmy chętnym - mówi Tomasz Maciaś, prezes Opolskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
- To świadome manipulowanie faktami, by z uczciwej transakcji zrobić transakcję podejrzaną - mówi o zarzutach dotyczących wykupu mieszkań w OTBS prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. W rozmowie z Wyborczą opowiada też o konflikcie w spółce Wodociągi i Kanalizacja oraz o zarzutach wobec jej prezesa Ireneusza Jakiego dotyczących mobbingu.
Konflikt w WiK przybiera na sile. Arkadiusz Wiśniewski twierdzi, że nowi ludzie w WiK "rozbijają układ", a działania Janusza Kowalskiego to "odwracanie uwagi od przetargu, który jeśli obciąża - to głównie prezesa Jakiego". Poseł Solidarnej Polski mówi z kolei o "aferze ludzi Wiśniewskiego". Padają też wzajemne oskarżenia o mobbing.
Do siedziby opolskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja weszła policja, zabezpieczając dokumenty i komputery. Jej prezes Ireneusz Jaki zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez pozostałych członków zarządu. Ci przekonują, że to odwet prezesa za oskarżenia o mobbing, jakiego miał się dopuszczać. - Białoruskie metody walki politycznej - komentuje działania prokuratury opolski ratusz.
Rząd polecił w rocznicę katastrofy smoleńskiej włączyć syreny alarmowe w całej Polsce. - W czasie trwającej wojny w Ukrainie to niestosowne - komentuje prezydent Opola. W mieście jutro nikt syren alarmowych nie usłyszy.
Znany aktor zapowiedział w Opolu imprezę, podczas której miała się odbyć walka sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Miasto na organizację takiej gali się nie zgodziło i nie będzie musiało ponosić konsekwencji zerwania umowy, ponieważ ta nie została jeszcze podpisana. I nie zostanie, nawet jeżeli organizatorzy wycofają się z tego pomysłu.
To będzie drugie w ciągu ostatnich dwóch lat nowe przedszkole w Opolu. Powstanie przy ul. Krapkowickiej. Budowa przedszkola w Gosławicach trwa, ale może się nieco opóźnić.
- Putin to morderca - takie stwierdzenie podczas dzisiejszego protestu na pl. Wolności w Opolu padało dziesiątki razy. Mieszkańcy miasta postanowili wyrazić swoją solidarność z zaatakowanym krajem, a prezydent Wiśniewski opowiedział, jak Opole szykuje się na przyjęcie uchodźców.
Radni Opola podjęli dzisiaj decyzję o wsparciu Iwano-Frankowska. O taką pomoc jeszcze przed atakiem Rosji zwrócił się do prezydenta Opola mer tego partnerskiego miasta na Ukrainie.
- Z partnerskiego Iwano-Frankiwska trafiła do nas prośba o solidarność z Ukraińcami oraz o udzielenie wsparcia w zakresie m.in. obrony cywilnej w mieście - poinformował prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Dzisiaj radni Opola na sesji przekażą na ten cel pieniądze.
W ciągu ostatnich 16 lat Opole straciło 7,6 proc. mieszkańców. To czwarty najgorszy wynik wśród miast wojewódzkich. Ale mogło być znacznie gorzej, tak jak w większości opolskich miast powiatowych. Obecnie Opole ma jeden z najwyższych wskaźników dzietności, pomogło oczywiście także powiększenie miasta.
Redakcja TVP3 Opole musi zamieścić sprostowanie publikacji dotyczącej prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego. - W związku z krzywdą, jaką mi wyrządził zmanipulowany materiał, wystąpię o odszkodowanie z tytułu naruszenia moich dóbr osobistych - informuje prezydent Opola.
Rok 2017 Opole rozpoczęło w nowych, poszerzonych granicach. Wcześniej przez wiele miesięcy przeciwnicy powiększenia miasta, głównie z sąsiednich miejscowości, protestowali. Dwukrotnie organizowali głodówkę. Od powiększenia miasta minęło pięć lat.
Jeżeli Sejm przyjmie budżet wraz z poprawką dotyczącą obcięcia subwencji oświatowej na naukę języka mniejszości, około 3,5 tys. uczniów w Opolu straci szansę na dodatkowe lekcje języka niemieckiego.
We wtorek Sejm zajmie się nowym prawem oświatowym znanym jako lex Czarnek. - Te zmiany są niebezpieczne dla polskiego szkolnictwa - ocenia prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
- Z pewnością nie jestem spokojny o to, że mam już trzecią kadencję zagwarantowaną. Trudno dziś przewidzieć, co może się wydarzyć za rok, a tym bardziej za dwa lata - mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Zarówno Sabina Nowosielska, prezydentka Kędzierzyna-Koźla, jak i prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski mają 90 proc. szans na to, by w kolejnych wyborach samorządowych wywalczyć trzecią kadencję. Wiemy też, które partie w ich miastach mogą liczyć na największe poparcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.