35-letnia Krystyna Sz. odpowiada przed sądem za podwójne morderstwo. Według prokuratury kobieta podcięła gardła nożem do tapet dwójce swoich dzieci. Tym samym narzędziem podcięła sobie żyły.
Podwójne morderstwo dzieci w Opolu. Zdaniem biegłych psychiatrów 35-letnia Krystyna Sz., która jest podejrzana o zabójstwo swojego syna i córki, była poczytalna w momencie zarzucanego jej czynu i może stanąć przed sądem - poinformował rzecznik opolskiej prokuratury.
Po raz ostatni swoje nowo narodzone dziecko Aleksandra J. zabiła pięć lat temu. Po raz pierwszy na dożywocie wraz z ojcem dzieci została skazana w 2020 roku. Wyrok został jednak złagodzony. Dzisiaj Sąd Apelacyjny we Wrocławiu ponownie zajął się dzieciobójstwem. I ponownie skazał matkę na dożywocie. - Każde kolejne zabójstwo było dokonywane bez uczuć i przemyślane, a oskarżona nie miała refleksji nad zabójstwami - oceniała sędzia.
W ciągu nieco ponad trzech lat Aleksandra J. za wiedzą swojego partnera zabiła czwórkę nowo narodzonych dzieci. Rok temu oboje zostali skazani na dożywocie. Dzisiaj sąd apelacyjny zmienił ten wyrok na 25 lat więzienia dla kobiety i 15 lat dla oskarżonego.
Zabili czwórkę noworodków, aby pozbyć się problemu niechcianych dzieci. Tak Sąd Okręgowy w Opolu uzasadniał wyrok dożywotniego więzienia dla 28-letniej Aleksandry J. i jej 38-letniego konkubenta Dawida W.
Podczas procesu dotyczącego zabójstwa czwórki noworodków nastąpił przełom. Według biegłych partner dzieciobójczyni kłamał podczas śledztwa.
Dożywocie grozi 27-letniej Aleksandrze J., która zabiła czwórkę swoich nowonarodzonych dzieci. Z taką samą karą musi się liczyć jej konkubent Dawid W., któremu śledczy przedstawili zarzut pomoc w morderstwach. Dzisiaj w Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces dwójki oskarżonych, a ich zeznania na sali sądowej odsłoniły ogromną brutalność tej zbrodni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.