Dlaczego na najwyższy szczyt Opolszczyzny, zaliczany do korony polskich gór, nie wchodzić od strony polskiej? Bo od czeskiej idzie się nań prawie samotnie, więc w ciszy można chłonąć piękne pejzaże i podziwiać niezwykłości.
Tegoroczna edycja Opolskiego Festiwalu Podróżniczego potrwa od 22 do 25 listopada. W programie wiele spotkań z gośćmi, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami i tajemnicami podróżowania. Wśród nich Przemysław Kossakowski, dziennikarz, podróżnik i autor popularnych programów telewizyjnych.
- Codziennie myślę o Kornelu i bardzo za nim tęsknię. Ale nie robię mu wyrzutów "Po co poszedłeś?", czy też sobie "Po co myśmy cię w te góry ciągnęli?". Wiem, jakie one dla niego były ważne.
Opolski Festiwal Gór to w rzeczywistości spotkania z niezwykłymi ludźmi i ciekawe historie z całego świata. - Z Bartoszem Malinowskim będzie można się wybrać oczami wyobraźni do Nepalu, Bhutanu, Indii czy Pakistanu - zapowiada Michał Mościcki, współorganizator festiwalu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)