Do końca lipca warto odwiedzić Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu, by obejrzeć wystawę prac Marii Bujakowej. W sobotę, 30 lipca, zaplanowano ostatnie oprowadzanie kuratorskie po ekspozycji.
Po raz czwarty na ulicach miasta będzie można zobaczyć występy artystów dla dzieci i dorosłych. Przygotowano 12 wydarzeń.
Teatr Mantikora podczas tegorocznych wakacji organizuje drugą edycję projektu "Rynek w Ruchu". W czasie wydarzeń mieszkańcy Opola mogą uczestniczyć w bezpłatnych warsztatach i pokazach.
Projekcje kina plenerowego podczas tych wakacji organizowane są już w pięciu miejscach Opola, ale powstał plan, by pokazy filmowe odbywały się w każdej dzielnicy miasta. Będzie też oferta przygotowana z myślą o dzieciach z Ukrainy.
Miłośnicy sztuki podczas tegorocznego lata na pewno nie będą się nudzić. GSW przygotowała szereg atrakcji dla dorosłych i dzieci.
Tysiące mieszkańców Opola w ostatni piątek wzięło udział w wydarzeniach organizowanych w ramach Nocy Kultury. Nie zabrakło jednak także krytycznych komentarzy mieszkańców ul. Krakowskiej, niezadowolonych z tego, że do wydarzenia przyłączyła się Klubokawiarnia OPO. - Sądząc po liczbie uczestników, widać że opolanie potrzebują takiej rozrywki - komentuje ratusz.
Były rzecznik praw obywatelskich przyjedzie do Opola promować swoją nową książkę "Nigdy nie odpuszczę". Spotkanie zaplanowano 5 lipca o godz. 18.
Z własnej inicjatywy pracownicy Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej przygotowali pocztówki i grafiki, a dochód ze sprzedaży tych prac przekazują na wsparcie Ukrainy. To nie pierwsza taka ich akcja.
Teatr Kochanowskiego kończy sezon premierą spektaklu "Ziemia obiecana" w reżyserii Piotra Ratajczaka. Jak podkreślają twórcy, "w epickiej powieści Władysława Reymonta żywioł kapitalizmu zderza się ze świadomością nadchodzącej katastrofy".
Startująca w piątek (24.06) Noc Kultury będzie obfitować w liczne koncerty, warsztaty, spektakle, a dla fanów retro przygotowano nawet wystawę zabytkowych pojazdów. Gdzie warto zajrzeć?
- Skupiam się na wykonywaniu swojej pracy, czyli wychodzę na scenę i śpiewam. Nie ma co kombinować z polityką i ze sobą wojować, bo wtedy ucierpi na tym sztuka - mówi Marek Piekarczyk, wokalista solowy.
Pisarz będzie w Opolu promował swoją najnowszą książkę "Fakty muszą zatańczyć". To lektura dla wszystkich, którzy kochają reportaż, oraz dla tych, którzy mają wątpliwości. Spotkanie organizuje Wojewódzka Biblioteka Publiczna.
Opole 2022. Pierwszy raz w historii festiwalu TVP zdecydowała, by sprzedawać bilety nienumerowane. Każdy festiwalowicz będzie mógł zająć dowolne miejsce w amfiteatrze.
Jak podkreślają organizatorzy, Dzień Otwarty (18.06) to niepowtarzalna okazja, by zobaczyć teatr od kulis i szansa na fantastyczną podróż do świata, który zazwyczaj oglądamy tylko z perspektywy widowni.
Zaczyna się 59. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Będą radiowe hity, sporo muzycznych wspomnień, trochę alternatywy, "świeża krew" muzyczna i sporo folku oraz podwójny jubileusz.
Jerzy Kędziora swoimi pracami zachwycał widzów na całym świecie. Już w sobotę będzie je można zobaczyć w niezwykłym miejscu - przy rozkochowskim pałacu. Balansujące rzeźby robią ogromne wrażenie.
Tegorocznemu festiwalowi nie będą towarzyszyć koncerty Rock Opole i Hip-Hop Opole, ale ciekawych wydarzeń nie zabraknie. Pierwsze już w piątek.
W ubiegłym roku opolski urząd stanu cywilnego wydał o prawie tysiąc aktów zgonów więcej niż rok wcześniej - wynika z raportu o stanie miasta Opola przygotowanego przez ratusz. Zmniejszyła się natomiast liczba rodzin korzystających z pomocy społecznej, a zwiększyła liczba samochodów zarejestrowanych w mieście.
- Inwestowanie w gastronomię w czasach, kiedy wszystkie restauracje i kawiarnie są pozamykane, to istne szaleństwo. Na szczęście nam się udało - przyznaje Roman Szczepanek, prezes stowarzyszenia Kulturalne Opole.
Niemal do końca czerwca w opolskiej GSW można obejrzeć prace Zbigniewa Libery. W ramach wystawy zaplanowano też m.in. spotkanie autorskie z artystą.
Opolski Teatr Lalki i Aktora zaproponował widzom zupełną nowość. Spektakl "Królowa Śniegu" w języku migowym i z audiodeskrypcją okazał się absolutnym hitem. Teatr sięga więc po kolejny klasyk, który także zostanie zaprezentowany w takiej formie.
Za tydzień startuje 46. festiwal Opolskie Konfrontacje Teatralne. Publiczność wykupiła już wszystkie bilety na "Dziady" w reż. Mai Kleczewskiej. Teatr sprzedawał nawet miejsca na schodach.
Swoje prace prezentował na licznych wystawach w najbardziej cenionych galeriach i muzeach w Polsce i na świecie. Od piątku (20.05) twórczość Zbigniewa Libery będzie można również zobaczyć w GSW.
- Ciągle jest całkiem sporo osób, którym się wydaje, że to, co my proponujmy, nie jest dla nich albo że oni nie są przygotowani - mówi Joanna Filipczyk, dyrektorka GSW.
Spotkania ze znanymi pisarzami to ulubiony punkt opolan podczas Festiwalu Książki, który w tym roku rozpocznie się 3 czerwca. Nie zabraknie stałych bywalców jak m.in. opolanina Remigiusza Mroza, ale przyjadą też nowi autorzy.
Kontekstem spektaklu są ostatnie lata dyktatury generała Franco w Hiszpanii, ale twórcy przedstawienia podkreślają, że w Polsce w 2022 roku "znów zaczynamy odczuwać ten sam lęk, tę samą beznadzieję, więc wywołujemy tych, którzy zginęli walcząc, niepogodzeni z własną bezsilnością".
46. Opolskie Konfrontacje Teatralne "Klasyka Żywa". Na przełomie maja i czerwca zobaczymy sześć spektakli z całej Polski. Bilety i karnety na to wydarzenie są już dostępne w sprzedaży.
Wieczorem o legendzie opolskiego świata artystycznego opowiedzą Joanna Filipczyk, dyrektorka GSW, oraz przyjaciele artysty.
Galeria Sztuki Współczesnej zaprasza do zwiedzania wystawy prac opolskich artystów do 3 maja. Tego dnia zaplanowano też zwiedzanie kuratorskie, które poprowadzi Andrzej Sznejweis z ZPAP.
"Bojkot wszystkich rosyjskich twórców i twórczyń, wykonawców i wykonawczyń tylko z uwagi na ich pochodzenie, abstrahując od poglądów i ewentualnego zaangażowania po którejś ze stron konfliktu, jest - jesteśmy o tym przekonani - bezsensowny" - przekonuje Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Na maj zaplanował premierę, która już spotkała się z krytyką.
Blisko dwadzieścia różnych wydarzeń kulturalnych otrzyma w tym roku dofinansowanie z budżetu miasta. Najwyższe wsparcie przyznano dla festiwalu organizowanego przez Opolskie Stowarzyszenie Jazzowe - 25 tys. zł.
Do koncertu przygotowywano się już od dłuższego czasu. Warto spieszyć się z kupnem biletów, zostało ich zaledwie 100 sztuk. Cała kwota z honorarium artystów i biletów zostanie przekazana na pomoc Ukrainie.
W niedzielę wieczorem w Kinie Meduza zaplanowano pokaz filmu "Mariupolis". Jego reżyser Mantas Kvedaravicius został zabity w Mariupolu, gdzie dokumentował okrucieństwa wojenne wojsk rosyjskich.
Dzięki funduszom Unii Europejskiej w Opolu udało się stworzyć dwa budynki dla kultury: zdobywcę licznych architektonicznych nagród - gmach Miejskiej Biblioteki Publicznej, a także nową siedzibę zasłużonego Opolskiego Teatru Lalki i Aktora.
- Czy można się wzruszać, patrząc na podrobiony obraz? Czy podrobiony obraz wywołuje prawdziwe emocje? Co decyduje o wartości sztuki? - zastanawia się reżyser Łukasz Twarkowski. Jego spektakl "Rohtko" zostanie pokazany 9 oraz 10 kwietnia na Dużej Scenie Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. To będzie jedyna okazja w sezonie, aby zobaczyć tę ogromną produkcję
Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu i Związek Polskich Artystów Plastyków Okręg Opolski zapraszają na wystawę prac w ramach Salonu Wiosennego 2022. Wystawę można oglądać codziennie od godz. 11 do 19.
Już w piątek (25 marca) rozpocznie się Salon Wiosenny. Jedna z ważniejszych cyklicznych imprez Galerii Sztuki Współczesnej odbywa się od 60 lat. Wiosną dopiero po raz drugi.
Malowidło autorstwa Władysława Początka zostało odkryte podczas wyburzania budynku starego dworca PKS. Teraz replika pojawi się na terenie centrum przesiadkowego Opole Główne. Wykonawcą prac będą konserwatorzy z Muzeum Śląska Opolskiego.
"Rzeczy piękne. Tkaniny Marii Bujakowej". Nowa wystawa w Muzeum Śląska Opolskiego została poświęcona ikonie polskiej sztuki użytkowej drugiej połowy XX w.
- Po Biennale Tkaniny w Lozannie w 1962 roku polska tkanina artystyczna zajęła ważne miejsce w sztuce europejskiej, zyskując nawet określenie "polska szkoła tkaniny". Dziś kilim - nie tylko ten z okresu PRL-u - zaczyna przechodzić swój renesans - mówi Bogna Szafraniec z Muzeum Śląska Opolskiego.
Copyright © Agora SA