Wśród opolskich radnych nie ma wielkich bogaczy, ale kilku ma naprawdę przyzwoite miesięczne pensje i oszczędności. Póki co jednak nikt z rajców nie zarabia więcej niż prezydent Opola. Trudno znaleźć też ekstrwaganckie samochody czy wielkie posiadłości. Jest tylko jedna łódź żaglowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.