- Jest coraz trudniej pracować w szkole i myślę, że trzeba mieć w sobie pasję i powołanie, aby się w niej odnaleźć. Mam nadzieję, że polityka oświatowa w kraju zmieni się na tyle, że zawód nauczyciela stanie się atrakcyjny - mówi Krystyna Płaskoń, dyrektorka SP 21 w Opolu, która żegna się ze stanowiskiem po 25 latach i pracą w zawodzie po 41 latach.
Ministerstwo Edukacji zapowiada zmiany związane z rezygnacją z obowiązkowych zadań domowych. Wśród dyrektorów opolskich szkół zdania są podzielone, ale wszyscy podkreślają, że do takich zmian należy podchodzić ostrożnie. Przede wszystkim dlatego, by nie stracili na tym sami uczniowie.
Już po raz 26. miesięcznik "Perspektywy" przygotował ranking najlepszych szkół średnich w Polsce. Po cztery opolskie licea i technika znalazły się w pierwszej setce najlepiej ocenionych szkół w swoich kategoriach. W tej drugiej na Opolszczyźnie znów zmienił się lider, nie brakuje też innych zmian.
Ratusz planuje otworzyć w technikum przy ul. Hallera oddział przygotowania wojskowego. Uczniowie prawdopodobnie będą mogli wybrać jeden z dwóch kierunków kształcenia, a po maturze otrzymają dodatkowe punkty, jeżeli postanowią studiować na wojskowej uczelni.
Ministerstwo Edukacji zapowiedziało zmiany w finansowaniu lekcji religii w szkołach. Zajęcia mają zostać ograniczone do jednej godziny w tygodniu, a religia ma się odbywać na pierwszych lub ostatnich lekcjach. - To będzie trudne - słyszymy w opolskich szkołach.
Opolskie szkoły są przygotowane na kolejną falę uchodźców z Ukrainy. - Jeżeli do takiej dojdzie, zwiększymy liczbę oddziałów przygotowawczych. Będziemy reagować na bieżąco - zapowiada Aleksander Iszczuk, naczelnik ratuszowego wydziału oświaty. Już teraz w opolskich szkołach jest więcej uczniów niż przed wakacjami.
Z szacunków ratuszowego wydziału oświaty wynika, że w tym roku około 150 nauczycieli w Opolu przystąpi do egzaminu na nauczyciela mianowanego. To oznacza trzy razy więcej takich egzaminów niż zwykle.
W Dniu Edukacji Narodowej nauczyciele w całej Polsce rozpoczną protest pod hasłem "Kartka do Czarnka", związany z coraz trudniejszą sytuacją w opolskich szkołach. W Opolu o godz. 9 spotkają się pod kuratorium oświaty.
W całym województwie do szkół poszło 4,5 tys. ukraińskich uczniów, w samym Opolu to 1,1 tys. osób. Uchodźcy, którzy rozpoczynają naukę w zwykłych klasach, podlegają już normalnym zasadom oceniania.
Od 1 września opolskie szkoły zostaną oflagowane, ale niewykluczone, że w kolejnych tygodniach protest się zaostrzy. Nowe przepisy regulujące poziom wynagrodzeń i ścieżki awansu są niejasne i zdaniem nauczycieli krzywdzące.
Po pierwszej rekrutacji do szkół podstawowych w Opolu miejsc zabrakło dla ok. 400 absolwentów podstawówek. - Rekrutacja uzupełniająca się udała - uważa naczelnik ratuszowego wydziału oświaty Aleksander Iszczuk. Przyznaje jednak, że za rok sytuacja może być jeszcze trudniejsza.
Według klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego, prezydent Opola powinien zaapelować do dyrektorów opolskich szkół, by nie rekomendowali nowego podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. - Tezy zawarte w tej książce są niedopuszczalne, szkodliwe, obelżywe - przekonują.
W tym tygodniu odbędzie się tzw. rekrutacja uzupełniająca do szkół średnich w Opolu. W terminie podstawowym miejsc zabrakło dla około 400 uczniów, ale byli to także absolwenci podstawówek spoza Opola. Uczniowie z dużą ilością punktów mogą jeszcze starać się o miejsca w kilku liceach i technikach.
Od kwietnia trwają konkursy na dyrektorów placówek oświatowych w Opolu. Rozstrzygnięto już 31 konkursów. W przyszłym tygodniu dowiemy się, kto zostanie nowym dyrektorem w podstawówce nr 29.
W VIII LO uczy się 26 uczniów, którzy uciekli do Polski przed wojną. - Tęsknią za domem, niektórzy są bez rodziców, to nie jest łatwa sytuacja dla młodego człowieka - przyznaje Izabela Lipin, wychowawca i pedagog.
W ubiegłym roku opolski urząd stanu cywilnego wydał o prawie tysiąc aktów zgonów więcej niż rok wcześniej - wynika z raportu o stanie miasta Opola przygotowanego przez ratusz. Zmniejszyła się natomiast liczba rodzin korzystających z pomocy społecznej, a zwiększyła liczba samochodów zarejestrowanych w mieście.
Zaangażowanie i chęć do nauki ze strony potencjalnych, nawet wchodzących dopiero na rynek pracy pracowników przyciąga pracodawców. Bez względu na zawód edukacja nie kończy się na szkole.
Szkoły przygotowujące do zawodu kształcą przyszłych profesjonalistów - dają początek wielu karierom zawodowym i pozwalają rozwijać pasje. Nie tylko nauczyciele, lecz także i absolwenci, pracodawcy oraz eksperci nie mają co do tego wątpliwości.
Na 36 tys. uczniów, do których była kierowana akcja promocyjna szczepień, zainteresowanie wyraziło tylko nieco ponad 1,4 tys. Tymczasem czwarta fala koronawirusa nabiera tempa.
Fundacja Wolność od Religii przygotowała mapę szkół i przedszkoli, gdzie może dochodzić do dyskryminacji uczniów przy organizacji lekcji religii. Są też zgłoszenia z Opola i województwa. Najczęściej uczniowie skarżą się na planowanie religii między przedmiotami obowiązkowymi i powszechnie obecne krzyże w szkolnych salach.
W przeliczeniu na jednego mieszkańca najwięcej na lekcje religii wydaje Opole, jednak w przeliczeniu na jednego ucznia jest już na końcu rankingu. W tej kwestii zdecydowanie największe koszty ponosi Olesno. Grupa społeczna "Świecka szkoła Opolskie" zapytała o koszty nauki religii wszystkie opolskie gminy. Nie wszystkie odpowiedziały.
O godz. 9 do egzaminu przystąpiły te osoby, które podczas majowych terminów nie zaliczyły tylko jednego przedmiotu. Najwięcej maturzystów zdaje egzamin z matematyki.
To była zupełnie inna matura niż zwykle. Ale na pewno nie łatwiejsza. Dyrektorzy opolskich szkół generalnie są zadowoleni.
Za niecałe dwa miesiące rozpoczną się matury. To będzie prawdziwy egzamin dojrzałości dla 19-latków, którzy na własnej skórze doświadczyli kumulacji roczników, strajku nauczycieli i nauczania zdalnego.
Już po raz 23 miesięcznik "Perspektywy" przygotował ranking najlepszych szkół średnich w Polsce. Czołowe opolskie szkoły wypadły w nim całkiem nieźle.
23 dzieci z przedszkola nr 60 w Opolu oraz 31 uczniów z Zespołu Szkół Zawodowych im. Staszica przebywa pod nadzorem epidemicznym.
To efekt zaostrzenia obostrzeń antycovidowych wprowadzonych przez rząd. W większości szkół pojawi się połowa uczniów.
Opolskie Centrum Kształcenia Zawodowego zostało wyposażone w nowoczesną pracownię gastronomiczną, logistyczną, obróbki, czy branży samochodowej. Młodzież będzie tu zdobywać cenną wiedzę praktyczną, niezbędną na początku drogi zawodowej.
Aleksander Iszczuk od 1 września kieruje ratuszowym wydziałem oświaty. Przyznaje, że z tak trudną sytuacją, jaką jest rozpoczęcie nauki stacjonarnej w czasach epidemii, jeszcze w swojej karierze się nie spotkał.
Nikt dziś nie jest w stanie powiedzieć, jakie konsekwencje dla szkoły będzie miało potwierdzenie zakażenia koronawirusem u ucznia.
Ratusz wkrótce ma poinformować, kto na stanowisku naczelnika oświaty zastąpi Irenę Koszyk. Nieoficjalnie mówi się, że jeszcze przed 1 września funkcję obejmie Aleksander Iszczuk. Pewne jest, że konkursu na stanowisko nie będzie.
Irena Koszyk jest najdłużej w historii opolskiego ratusza urzędującym naczelnikiem wydziału oświaty. Gdy 1 września w cieniu epidemii koronawirusa rozpocznie się rok szkolny, odejdzie ze stanowiska.
Irena Koszyk od 14 lat kierowała ratuszowym wydziałem oświaty, na stanowisku pracować będzie tylko do końca sierpnia. Nieoficjalnie słyszymy, że najpoważniejszym kandydatem na to stanowisko jest radny Opola i były dyrektor II LO Aleksander Iszczuk. Zmiana naczelnika może więc wiązać się z przetasowaniami w radzie miasta.
Prawie ześć tysięcy tegorocznych maturzystów na Opolszczyźnie poznało dziś wyniki egzaminu dojrzałości. Osiem procent uczniów matury nie zdało, 18 proc. dostanie szansę na egzamin poprawkowy we wrześniu.
Do tej pory miasto nie zgadzało się na powstanie stołówki w kampusie UO. Zamiast tego wskazywało lokalizację poza terenem miasteczka akademickiego, która z kolei nie odpowiadała ani studentom, ani potencjalnym inwestorom. Uczelnia porozumiała się jednak z nowymi władzami Opola.
Opolska prokuratura bada, czy jedna ze szkół policealnych działająca w Opolu dopuściła się oszustwa. Szkoła z dnia na dzień zamknęła działalność.
Politechnika Opolska, wspólnie z Opolską Izbą Rzemieślniczą, stworzy Akademię Rzemiosła i Przedsiębiorczości. To odpowiedź na zapotrzebowanie rynku pracy, na którym od dawna brakuje rzemieślników.
- Mieszkańcy oczekują przede wszystkim, że procedura głosowania nad budżetem obywatelskim będzie przeprowadzona w sposób transparentny, a jego wynik będzie sprawiedliwy - mówi Aleksandra Zwarycz z CDO.
Jednym z punktów obrad sesji rady miasta była uchwała w sprawie połączenia Miejskiej Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej z Miejskim Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli. O proteście pracowników tej pierwszej placówki nie wspomniano, tak samo jak o miastach, które wcześniej zrobiły taki sam krok, a następnie wycofały się z niego.
W rankingu "Perspektyw" na rok 2020 "ekonomik" został najlepszym technikum na Opolszczyźnie. Awansował o cztery miejsca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.