Wielki mural na ścianie PSP nr 11 w Kędzierzynie-Koźlu będzie przypominał o sportowych emocjach i sukcesach Grupy Azoty Zaksy w Lidze Mistrzów. W roli głównej wystąpił absolwent szkoły, a zarazem najlepszy przyjmujący na świecie - Kamil Semeniuk.
W rozegranym w Lublanie finale drużyna z Kędzierzyna-Koźla ponownie zmierzyła się z włoskim Trentino, któremu nie tylko nie pozwoliła wziąć rewanżu - nie oddała faworytom nawet seta.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała rywalizację o złoty medal PlusLigi z Jastrzębskim Węglem i po raz dziewiąty sięgnęła po mistrzostwo Polski. Tym samym kędzierzynianie wciąż mają szansę na "potrójną koronę".
Po dwóch latach kędzierzyński zespół odzyskał mistrzowski tytuł, już w trzecim finałowym meczu pokonując Onico Warszawa. Emocje były ogromne, ale Zaksa większość pojedynku kontrolowała.
Siatkarze Zaksy wygrali 3:1 w drugim meczu finału ze Skrą Bełchatów i zostali mistrzami Polski.
- Niestety, pieniądz rządzi światem. Szkoda, że świetny wizerunek siatkówki, który budowaliśmy przez lata, został teraz sprzedany za złotówki - mówi Sebastian Świderski, trener Zaksy Kędzierzyn-Koźle. Polsat zakoduje transmisję meczów mistrzostw świata, które od 30 sierpnia do 21 września odbędą się w Polsce. Stacja w otwartym kanale pokaże tylko spotkanie otwarcia Polska - Serbia.
- Nie chcę niczego obiecywać, bo przede mną jeszcze długa droga, ale liczę, że uda mi się wrócić do gry jeszcze w tym sezonie - mówi kontuzjowany kapitan Zaksy Sebastian Świderski. Stan jego zdrowia cały czas się poprawia
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
