Żeby zatrzymać pociągi w promieniu kilku kilometrów, trzeba znać częstotliwości używane na kolei i sekwencje sygnału. W taki sposób system alarmowy, który ma ratować życie jest wykorzystywany do zabawy. Takich przypadków tylko w kwietniu było kilkadziesiąt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.