- Co chwilę słyszę radość koalicji rządzącej z faktu, że udało im się podwyższyć pensję minimalną. Zatem proponuję, by spróbowali chociaż przez miesiąc przeżyć za taką kwotę - mówi Jarosław Pilc, kandydat do Sejmu z listy Zjednoczonej Lewicy.
Uruchomienie wydziału lekarskiego w Opolu, rozwój systemu opieki nad osobami niepełnosprawnymi, przywrócenie żeglowności Odry. To tylko niektóre propozycje posłanki PO Janiny Okrągły na następną kadencję. Przedstawiła również inne kandydatki startujące z listy PO. Swoje poparcie dla pań wyraziła zaproszona na konferencję Dorota Simonides. - Nie należę już do żadnej partii, ale wspieram kobiety w polityce, bo są tam bardzo potrzebne.
W niedzielne przedpołudnie kandydat na Senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Marcin Ociepa zorganizował konferencję prasową, na której po raz kolejny mówił na temat pracy Senatora PO Piotra Wacha.
Dwa billboardy z wizerunkiem premier Ewy Kopacz zostały oblane farbą: jeden w Dobrzeniu Wielkim, drugi w Opolu. W stolicy województwa ktoś zniszczył też plakaty Patryka Jakiego. Noszą ślady obrzucenia jajami.
- Zagrożenie w funkcjonowaniu pracy służby weterynaryjnej grozi ogromną katastrofą - ostrzega poseł PiS Sławomir Kłosowski i przedstawia trudną sytuację nadzoru weterynaryjnego w naszym kraju.
Wprowadzenie dwóch różnych stawek minimalnej płacy godzinowej, bezwzględny zakaz zatrudniania na ?śmieciówkach? przez instytucje publiczne oraz zwiększenie uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy - to główne postulaty Partii Razem dotyczące zmian w prawie pracy.
Od kilku tygodni kandydaci na posłów prześcigają się w pomysłach na przyciągnięcie uwagi wyborców. Często udaje się im nas zaskoczyć, czasem zaskakują sami siebie. Nie brakuje też wpadek. Spodziewamy się, że ostatni tydzień kampanii przyniesie prawdziwe hity. Tym czasem przypominamy te, które do tej pory najbardziej zapadły nam w pamięć.
Na początku tygodnia Krzysztof Drynda, sztabowiec Marcina Ociepy, zorganizował konferencję prasową, by porównać działalność polityczną kandydata PiS na senatora i Piotra Wacha z PO, jego bezpośredniego konkurenta. - Czujemy się wywołani do odpowiedzi i prezentujemy swoje dane - mówi Tomasz Hurek, pełnomocnik komitetu wyborczego Adama Kępińskiego.
Powołując się na przepis kodeksu karnego, który sam uważa za "absurdalny", Jarosław Pilc w Prokuraturze Rejonowej w Opolu złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jako winnego wskazuje Jarosława Kaczyńskiego, przewodniczącego PiS.
- To, co się dzieje w aspekcie finansów publicznych, jest dość niepokojące. Co więcej, nie jest to wiedza powszechnie dostępna i ?zadomowiona? w świadomości mieszkańców Opolszczyzny - tłumaczy Piotr Woźniak, przewodniczący wojewódzki SLD i nr 3 opolskiej listy Zjednoczonej Lewicy do Sejmu.
- Ze zdumieniem obserwuję programy partii, które z pomocą nieodpowiedzialnego rozdawnictwa, na przykład postulatu 500 zł na dziecko, chcą powstrzymać depopulację. To prosta droga do zrujnowania budżetu państwa - przekonuje Witold Zembaczyński, jedynka opolskiej listy Nowoczesnej do Sejmu.
Wśród opolskich kandydatów na posłów nie brakuje urzędników. Część z nich wzięła urlop, by nie prowadzić kampanii w godzinach pracy. - To hipokryzja - słyszymy od tych, którzy wolnego brać nie zamierzają.
Poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki przyprowadził dzisiaj na konferencję prasową swojego psa. - Chcę przekazać uśmiech Comy samorządowcowi z Krapkowic, który proponuje uśmiercanie bezpańskich psów - mówił oburzony poseł
Nowy pomysł na kampanię wyborczą, a w przyszłości na większą dostępność polityków dla mieszkańców mniejszych miejscowości proponuje kandydat na posła, wojewoda opolski Ryszard Wilczyński. - Mobilne biuro poselskie to sposób na to, by politycy mogli, choć raz na jakiś czas, spotykać się z ludźmi - mówi.
- Od roku owocnie pracujemy na rzecz rozwoju miasta. Dlatego cieszę się, że są szanse na to, by Opole miało skutecznego i zaangażowanego w tutejsze sprawy senatora. Stąd moje poparcie dla Marcina Ociepy - mówi prezydent Arkadiusz Wiśniewski.
- Chciałem dziś powiedzieć o moim trzecim priorytecie, zobowiązaniu wyborczym, jako kandydata na Senatora, który dotyczy rzeki Odrze. Chodzi zarówno o kwestie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego, jak i wykorzystania gospodarczego potencjału rzeki - mówił na dzisiejszej konferencji prasowej nad Młynówką Marcin Ociepa.
Od dwóch tygodni trwa nasz plebiscyt na najlepszego posła Opolszczyzny. We wszystkich trzech kategoriach nadal prowadzi poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki.
Choć kandydują do Sejmu z list różnych ugrupowań, to postanowili zewrzeć szeregi. Lider SLD na Opolszczyźnie Piotr Woźniak i Witold Zembaczyński, jedynka Nowoczesnej, zapowiadają wspólną pracę na rzecz opolskiej gospodarki.
Kandydatka do Sejmu z listy Zjednoczonej Lewicy we wtorek rano złożyła pismo w sekretariacie prezydenta miasta z prośbą o zorganizowanie debaty wyborczej. - Zamiast merytoryki w kampanii, mamy kampanię szaszłykową - twierdzi Anna Kubica.
- Nie ma żadnych przesłanek przemawiających za likwidacją zakładu Neapco w Praszce. Jesteśmy na miejscu i trzymamy rękę na pulsie. Tymczasem Patryk Jaki, który z Praszką nie ma praktycznie nic wspólnego, stara się stworzyć problem, by zwrócić na siebie uwagę w kampanii - przekonuje poseł Leszek Korzeniowski i senator Aleksander Świeykowski z PO.
- Z natłoku populizmu, który wylewa się z każdej konferencji prasowej polityków, warto wyłowić ludzi, którzy gwarantują dobrą zmianę - mówi prezydent Opola.
Zjednoczona Lewica chce powrotu do systemu edukacji sprzed reformy, która wprowadziła gimnazja. Zaznacza jednak, że choć w tym punkcie jej program jest zbieżny z programem Prawa i Sprawiedliwości, to będą walczyć o zupełnie inną szkołę niż PiS.
- Zwracamy się do władz o przeprowadzenie audytu tych podatkowych republik bananowych, by sprawdzić, czy faktycznie są one korzystne dla gospodarki miasta i regionu - mówiła Joanna Bronowicka, lider opolskiej listy partii Razem.
- Neapco to firma, która zatrudnia tysiąc osób. Jest głównym żywicielem w Praszce, a teraz przenosi swoją produkcję, bo nieudolne władze Platformy Obywatelskiej nie potrafią przygotować dla niej korzystnej oferty - grzmi poseł Solidarnej Polski. - Pan Patryk Jaki zachowuje się jak przestępca, który chętnie oczernia innych, a nie widzi swoich grzechów - odpowiada Leszek Korzeniowski, lider PO w regionie.
- W parlamencie nie brakuje ludzi, którzy są posłami i senatorami od kilkunastu lat. Przez to są oderwani od rzeczywistości i nie wiedzą, z jakimi problemami zmagają się mieszkańcy Polski. Dlatego chcemy wprowadzić kadencyjność w parlamencie - mówią przedstawiciele partii Razem.
Już 9 października w dawnym BP Atelier Bolesława Polnara, a obecnie Galerii A-Kwadrat, odbędzie się wernisaż wystawy #źródło Opolskiego Towarzystwa Fotograficznego. Wydarzenie jest częścią piątej edycji Opolskiego Festiwalu Fotografii.
- Nasi posłowie chyba zapomnieli, że my, podatnicy, jesteśmy ich pracodawcami. Gdyby pracowali w prywatnym przedsiębiorstwie, to po miesiącu straciliby pracę, bo są niewydajni i są ignorantami, którzy przed kampanią wieszają plakaty, a potem spędzają czas na bankietach w Warszawie - mówią członkowie partii KORWiN i zapraszają polityków pozostałych ugrupowań na debatę podsumowującą ich osiągnięcia w kończącej się kadencji Sejmu.
- Prawo i Sprawiedliwość nie miało, nie ma i nie będzie miało planów likwidacji naszego województwa. Takie sugestie to cyniczna zagrywka - zapewniał dzisiaj na konferencji prasowej poseł PiS Sławomir Kłosowski.
- Od dłuższego czasu miasto zasłania się brakiem pieniędzy na ratowanie zabytkowej nekropolii na Zaodrzu. Dlatego proponujemy coś, co nie wymaga wysokich nakładów finansowych, a co pozwoli ocalić to miejsce od zapomnienia - mówi Marcin Gambiec, miejski radny Mniejszości Niemieckiej.
- Promujemy politykę oddolną. Dlatego zamiast przekonywać wyborców, że wiemy, co dla nich najlepsze, postanowiliśmy dać im ankietę, za pomocą której mogą wypowiedzieć się w 10 istotnych kwestiach - mówi Janusz Sanocki, ?jedynka? listy Kukiz'15 w regionie.
Opolscy liderzy dużych partii tracą pierwsze miejsca na swoich listach wyborczych. Polityczne centrale mieszają im w nazwiskach jak cukier w herbacie. Ostatnie tygodnie obnażyły słabość politycznego potencjału naszego województwa
Od tygodnia trwa nasz plebiscyt na najlepszego posła Opolszczyzny. We wszystkich trzech kategoriach prowadzi poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki.
Politycy przyzwyczaili się już do tego, że to oni narzucają narrację i kierując się własnym osądem, decydują o tym, co jest - ich zdaniem - dla nas najlepsze. Pora to zmienić. A można to zrobić, wskazując im priorytety z poniższej listy.
Tomasz Garbowski rozpoczął dzisiaj oficjalnie własną kampanię wyborczą w walce o poselski mandat. Na opolskiej liście Zjednoczonej Lewicy jest drugi i wierzy, że tylu właśnie posłów lewicy do Sejmu wprowadzi nasze województwo.
- Odra powinna być w takiej kondycji, jak w okresie międzywojennym. Wtedy wody w niej było na tyle, że przez cały rok można było rzeką żeglować. Dzisiaj mamy sytuację dosyć trudną, a nawet beznadziejną - mówi Ryszard Galla, starający się o reelekcję poseł Mniejszości Niemieckiej, który od początku tej kadencji Sejmu był przewodniczącym Zespołu Przyjaciół Odry pracującym nad przywróceniem rzece żeglowności.
Lista kandydatów do Sejmu z komitetu Zjednoczonej Lewicy w woj. opolskim nie będzie liczyć kompletu 24 nazwisk. Ze startu w wyborach zrezygnowała Bożena Twers z Kędzierzyna-Koźla. Co ciekawe, na liście nadal widnieje Adam Pieszczuk z Zielonych, ale odgraża się, że oficjalną rezygnację złoży w piątek.
Kandydat na posła z listy Nowoczesnej Witold Zembaczyński przedstawił dziś pomysł stworzenia budżetu obywatelskiego dla całego regionu. - To sposób na większą integrację naszego województwa. Oddajmy inicjatywę mieszkańcom Opolszczyzny - przekonywał.
Przewodniczący rady miasta, kandydat na senatora w nadchodzących wyborach parlamentarnych, Marcin Ociepa zachęcał dziś na specjalnej konferencji prasowej, senatora z Opola Piotra Wacha, aby złożył sprawozdanie ze swojej pracy. - To wyraz szacunku dla wyborców i mieszkańców - argumentował.
"Potępiamy wszelkie działania ubezwłasnowolnienia ludzi, traktowania ich przedmiotowo. Zwłaszcza jeśli dotyczy to zbiorowego i przymusowego transportu setek tysięcy ludzi z Niemiec do krajów Unii Europejskiej" - napisali w liście do premier Ewy Kopacz przedstawiciele komitetu wyborczego KORWiN z Opola.
Zjednoczona Lewica zapowiedziała kampanię społeczną i walkę o związki partnerskie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.