Kiedyś było to bardzo popularne kino. Co ciekawe, wówczas jedyne w Opolu, które miało widownię na jednym poziomie. Trzeba było mocno zadzierać głowę do góry w stronę ekranu.
Kino komfortowe nie było, ale za to pracownicy wyrozumiali. W czasach, gdy restrykcyjnie przestrzegało się ograniczeń wiekowych, a filmy przeznaczone były dla osób od lat 12., 15. i 18. w Kosmosie 14-latek mógł śmiało wejść na każdy seans.
Najwięcej filmów w tym kinie, bez wątpienia, zobaczyli uczniowie SP nr 12, mieszczącej się tuż obok. Szkoła często tam wysyłała dzieci, zwłaszcza na te radzieckie filmy. Ale i Gwiezdne wojny tam pierwszy raz widzieliśmy
Kiedyś jedno z najlepszych opolskich kin, dzisiaj duży sklep i siłownia.
Widzom, którzy przychodzili tam 20 i 30 lat temu kojarzy się przede wszystkim z kolejkami. Wyprawa na film rozpoczynała się trzy godziny przed seansem. Swoje w kolejce trzeba było odstać, razem z setkami innych osób. Bilety na Przeminęło z wiatrem przez wiele tygodni były nie do zdobycia. Na Poszukiwaczy zaginionej arki waliły tłumy.
Według bywalców, kino miało świetną akustykę, więc bez trudu można też było się wsłuchiwać w komentarze innych widzów siedzących nawet kilka rzędów dalej. No i barierka na tzw. balkonie, która zasłaniała ekran siedzącym w pierwszym rzędzie.
Kino mieściło się przy ul. Katowickiej.
Kino, które najdłużej opierało się konkurencji Kinoplexu. W ostatnich latach jego bronią miały być zamontowane na widowni dwuosobowe kanapy. Chyba jednak nie były wystarczającą atrakcją, bo ostatecznie zostało zamknięte.
Pracownicy restrykcyjni. Nie wpuszczono mnie tam na Wejście smoka z Brusem Lee, bo nie miałam 16 lat i na nic zdały się zapewnienia mojej ciotki, że jestem pod jej opieką.
W latach 80. hitem za to były seanse non-stop. Zwłaszcza w weekendy od rana do wieczora nieustannie puszczany był ten sam film. Można było kupić bilet, wejść do kina o godz. 10 zobaczyć go pięć razy i wyjść o godz. 20. Jak ktoś się bardzo śpieszył zaczynał film oglądać od środka a na następnym seansie zobaczył do połowy.
Była tam słynna dyskoteka, dziś mieści się Biedronka, i nikt już prawie nie pamięta, że kiedyś było to kino. Choć nazwa szumna, trudno tu mówić o jakimś konkretnym stylu.
Z reguły chodzili tam mieszkańcy Zaodrza. My ze śródmieścia i Malinki wspomnień mamy niewiele. Pamiętamy Godżillę kontra Gigant oraz długometrażowego Bolka i Lolka.
Jeżeli macie wspomnienia związane z tym kinem, piszcie.
Kino mieściło się w Nowej Wsi Królewskiej. Później powstała tam jedna z pierwszych opolskich siłowni - Spartakus. Do tego kina prawie nikt nie chodził, bo też wiązało się to z wielką wyprawą. Autobusem MZK linii nr 4 jechało się aż do ostatniego przystanku. To trwało wieczność, tak się przynajmniej wtedy wydawało...
Kino miało jedną wielką zaletę. Puszczano tam filmy, które w innych kinach można było zobaczyć rok wcześniej. Ale w czasach, gdy nie było jeszcze wypożyczalni kaset wideo, bo nie było jeszcze wideo, jeździło się tam nadrabiać zaległości. Nasze wspomnienia to: O dwóch takich, co ukradli księżyc i Seksmisja. A Wasze?
Do tej pory w Młodzieżowym Domu Kultury mieści się kino. Jednak w niczym nie przypomina tego z czasów PRL-u. Wtedy stare drewniane, zamykane krzesła wprowadzały niemal w klimat kina niemego. Ale filmy jak najbardziej były nowoczesne, jak na tamte czasy. To kino szczególnie upodobała sobie Szkoła Podstawowa nr 1. Jej uczniowie doskonale to pamiętają.
Tam chodziło się także na filmy w ramach klubu dyskusyjnego, albo na te, których już nie grały inne kina. Ciasno, zasłaniali duzi widzowie, ale dało się przeżyć
My już tego nie pamiętamy, ale w Opolu było znacznie więcej kin, jeszcze w latach 50. i 60.
Kino znajdowało się również przy ul. Rejtana w miejscu, gdzie dziś mieści się siedziba Urzędu Skarbowego. Nazywało się Wagonówka i podobno spłonęło.
Było też kino Energetyk, dziś w tym miejscu łączy się ulica Konopnickiej z Bulwarem ks. Baldego.
Kolejne (Gwardia) znajdowało się przy ul. Katowickiej. Mieściło się na pierwszym piętrze w kamienicy, gdzie później powstała sala sportowa, w której trenowali opolscy dżudocy odnosząc ogromne sukcesy (na zdj.)
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
