Nie ma co kryć, że Opolszczyzna nie jest zbyt często kojarzona ze światem filmu. Czy to pod względem aktorów, reżyserów czy scenarzystów: ogólnie twórców. Zdarza się jednak, że przedstawiciele tej branży wybierają tereny naszego województwa na plenery, tudzież miejsca akcji. Spośród nowości najgłośniej ostatnio o wojennej Karbali, którą kręcono w koszarach w Komprachcicach i na wyrobiskach w Folwarku. Zobaczcie jakie jeszcze obrazy kręcono w naszym regionie
REKLAMA
1 z 8
Triumf ducha
Chyba najbardziej znany film w tym zestawieniu. Wykorzystano tutaj dworzec w Głubczycach, który został zbudowany na podobieństwo lokomotywy i wygląda identycznie jak ten w ... greckich Salonikach, albowiem oparty na faktach obraz opowiada historię greckiego Żyda, który w 1943 roku wraz ojcem i bratem trafia do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Podczas produkcji w kwietniu 1989 roku dworzec został udekorowany hitlerowskimi flagami, a na froncie budynku pojawia się napis: Thessaloniki. Na peronie pojawił się choćby słynny hollywoodzki aktor Willem Dafoe, grający boksera Salamo Aroucha. Pracę filmowców na dworcu obserwowało wówczas całe miasto, a kilku mieszkańców wcieliło się w rolę statystów.
2 z 8
Wściekły
Akcja tego polskiego kryminału z 1979 roku rozpoczyna się od tego, że w opolskim parku zostaje zastrzelona młoda dziewczyna, a mimo tłumu ludzi, nikt nie widział sprawcy i nie słyszał strzału. Kilka dni później w tych samych okolicznościach zostaje zamordowany zegarmistrz w Krakowie. Oba strzały padły z tej samej broni. Poza tym nie ma żadnego punktu zaczepienia. Śledztwo prowadzi kapitan Bogdan Zawada (w tej roli niezwykle popularny wówczas Bronisław Cieślak). Psychopata zabija we Wrocławiu szefa Instytutu Atomistyki, ale pojawia się nikły trop: oglądając zdjęcie z pogrzebu dziewczyny w Opolu policjant zwraca uwagę na niewyraźną postać mężczyzny, która pojawia się także na zdjęciach z pogrzebu dyrektora we Wrocławiu.
3 z 8
Daas
Film realizowany niespełna cztery lata temu. W pewnej części w Muzeum Wsi Opolskiej, gdzie nakręcono choćby jedną z kluczowych scen produkcji. Głównymi aktorami obrazu o samozwańczym żydowskim mesjaszu, który namówił kilkuset wyznawców do przejścia na katolicyzm byli Olgierd Łukaszewicz i Andrzej Chyra. Opolski skansen odgrywał tutaj rolę żydowskiego miasteczka w XVIII wieku. Jego architektura spełniła bowiem wszelkie oczekiwania ekipy filmowej, a jak przyznawała kierowniczka planu wystarczyło dołożyć tylko trochę dekoracji i zwierząt. Na czas kręcenia ujęć trzeba było jednak ukryć latarnie, hydranty i inne elementy współczesne, niepasujące do klimatu epoki. Później ekipa przeniosła się pod pałac w Mosznej, który odegrał rolę wiedeńskiej rezydencji jednego z bohaterów opowieści, a filmowcy tak zorganizowali pracę, by nie zakłócać pobytu gościom.
4 z 8
Lubię nietoperze
Ten uznawany za kultowy w pewnych kręgach horror klasy B z połowy lat 80-tych ubiegłego wieku również kręcono w tym miejscu. Tutaj główną postacią jest jednak Iza, piękna wampirzyca, która uwodzi i zabija mężczyzn. Pewnego dnia zgłasza się do psychiatry i prosi by ją wyleczył, ale w szpitalu znów zaczyna mordować. Trudno więc się nie zgodzić, że sceneria zamku w Mosznej jest idealnym tłem do tego typu akcji. W tym wypadku jednak z chwilą przyjazdu ekipy filmowej w sanatorium wszystko stanęło na głowie, gdyż pacjenci i lekarze z wielkim zainteresowaniem śledzili poczynania ekipy filmowej. Zresztą sami aktorzy i obsługa filmu chętnie nawiązywali kontakty.
5 z 8
Test pilota Pirxa
O dziwo, z niespotykanego i niezaprzeczalnego piękna zamku w Mosznej, skorzystano również w filmie z gatunku ... science fiction. Do tego wyprodukowanego w kooperacji ze Związkiem Radzieckim w 1978 roku. W scenie gdy główny bohater poznaję swoich współpracowników pokazany jest ogród, wejście do zamku oraz jego wnętrze. Wszystko robi naprawdę oszołamiające wrażenie.
6 z 8
Jasminum
Tu z kolei efektownym tłem dla filmu stały się ruiny późnorenesansowego zamku w Niemodlinie. Akcja filmowej opowieści rozgrywa się w klasztorze kamedułów, w którym zakonnicy wydzielają cudowne zapachy. Niemodliński zamek to właśnie filmowy klasztor. W roli głównej wystąpił Janusz Gajos, ponadto zagrali także m.in. Bogusław Linda i pochodzący z Prudnika Krzysztof Pieczyński. Co ciekawe reżyser Jan Jakub Kolski przed rozpoczęciem zdjęć nocował na zamku i przyznał, że odwiedzały go duchy, gdyż straszy tam Biała Dama. Ponadto część zdjęć nakręcono także na rynku w Głogówku.
7 z 8
Yesterday
Film sprzed 30 lat, który otrzymał nagrodę FIPRESCI na festiwalu w Wenecji. To nostalgiczna historia czterech kolegów z technikum, którzy w 1964 roku zafascynowani zespołem The Beatles przyjmują ich imiona i sposób bycia. Do filmu w reżyserii Radosława Piwowarskiego część plenerów kręcono w Otmuchowie.
8 z 8
Hiszpanka
Naszpikowana efektami specjalnymi polska superprodukcja, jeden z najdroższych filmów, jaki kiedykolwiek powstał w naszym kraju. Reżyser zebrał międzynarodową obsadę złożoną także z hollywoodzkich aktorów. W zwiastunie zapowiadającym film przez moment widać wojskowe samoloty dwupłatowe przelatujące nad rynkiem w Paczkowie! Scena przedstawia epizod powstania wielkopolskiego, podczas którego polskie lotnictwo dokonało odwetowego nalotu na niemieckie lotnisko we Frankfurcie nad Odrą. W tle możemy zobaczyć ratusz, baszty oraz kamieniczki. Co ciekawe z panoramy w tej scenie wymazany został kościół św. Jana Ewangelisty - ostała się po nim jedynie jedna z kaplic. Niestety aeroplanów nikt z nas nie mógł zobaczyć na żywo, bowiem zostały one komputerowo nałożone na panoramę naszej starówki.
Wszystkie komentarze