Jarmark Bożonarodzeniowy wrócił na Rynek

To co zwraca przede wszystkim uwagę przy wejściu na rynek to sztuczny stok. To mierząca siedem metrów konstrukcja z której można zjeżdżać na specjalnie do tego przystosowanych pontonach. Sztuczna górka będzie dostępna dla mieszkańców codziennie w godz. 14-19, a weekend otwarta będzie nawet 60 minut wcześniej. Co ciekawe atrakcja jest bezpłatna i nie ma ograniczeń wiekowych. Do tego działać bez względu na temperaturę.

Tuż obok ustawiono z kolei karuzelę dla najmłodszych, a przejażdżka kosztuje 3 zł.

Skoro idą to święta i znajdziemy takie stoiska, które oferują stosowne ozdoby. Są zatem ręcznie robione bombki w naprawdę szerokim przedziale cenowym czy szklane szpice (od 5-7 zł wzwyż). Wzory są różne: od motywów świątecznych, po te zupełnie nie związane z tradycją Bożego Narodzenia. Ponadto znajdziemy również wszelkiego rodzaju stroiki, których cena waha się do nawet 50 zł.

Znajdziemy tam także coś co można położyć pod choinkę jako prezent. Jak choćby coś co został wykonane ręcznie. I tak dużą popularnością cieszą się "przytulanki" dla najmłodszych w cenie od 25 zł (wszystko wypychane antyalergiczną watą), do tego materiałowe serduszka 8 zł, a kotki i koniki za 17 zł, choinki robione ręcznie za 35 zł. Z kolei szydełkowane obrusy w piękne wzory są do nabycia w cenach nawet do 150 zł

Można tam kupić zarówno rybę jak i mięso. Klasycznego dorsza za 3,6 zł (za 100 gram), aż po halibuta za 7,5 zł. Do tego makrela 7 zł za sztukę. Jeśli chodzi o mięso to szynka 3,9 zł, a schab i polędwica 4,5 zł.

Nie brakuje także przysmaków z różnych regionów Polski. Jak choćby np. Rarytasy z Podhala, gdzie zakupimy tzw. palcówkę wędzoną za 35 zł, kiełbasę chłopską 24 zł - czy ?kabanosy ze strychu? - 9 zł paczka.

Do tego wileński kwas chlebowy 12 zł za litr

Dla łasuchów otworzono także budkę z przetworzonym jedzeniem gdzie będzie można skosztować czegoś z szeroko pojętego "swojskiego jadła". I tak dostępne będą różnego rodzaju kiełbasy, kaszanka, chleb ze smalcem itp. A zestaw udziec wieprzowy, chleb i ogórek za 10 zł (100 gram). Co ciekawe jest również możliwość upieczenia samemu kiełbaski przy ognisku i to w bliskim sąsiedztwie Ratusza.

Stanęła także budka typu food truck, a w niej hamburgery i frytki w cenach od 14 zł wzwyż.

Duże zainteresowanie wzbudzają jadalne pierniki z dedykacją, na które po zamówieniu czeka się dwa dni. Ich koszt zależy od kształtu i wzoru piernika, a cena nie zmienia się przez napis, ale nie może też być on za długi. I tak serduszka to kwestia 19 zł, a kompozycja złożona z trzech powiązanych tabliczek 40 zł. Co do dedykacji to mogą to być zarówno życzenia świąteczne jak i deklaracja miłości.

Do tego na pozostałych stoiskach nie brakuje ogromnej ilości słodkości jak choćby wata cukrowa czy wszelkiego rodzaju cukierki.

Podczas tych warsztatów uczestnicy otrzymają odpowiednie narzędzia, takie jak dłuta, piła, widelec do lodu. Dzięki temu będą mogli tworzyć swoje projekty związane ze świętami... choć to  też nie jest konieczność. Z tego co mówią nadzorujący i pomagający w całej akcji instruktorzy na stworzenie jednej rzeźby poświęca się od godziny do półtorej, dlatego można, a wręcz nawet trzeba pracować na zmianę.

Na uczestników czeka tu mnóstwo atrakcji. Przewidziano choćby spotkanie z Mikołajem, na które można przynieść swój własny prezent dla dziecka, a który wręczy Mikołaj. W domku czekać będzie także profesjonalny fotograf, który wykona pamiątkowe zdjęcie. Wraz z wszystkimi gośćmi wioski św. Mikołaja wykonany zostanie wielki choinkowy łańcuch emocji. Prowadzona będzie także zbiórka czekolad, które zostaną dołączone do prezentów mikołajkowych przekazywanych dzieciom w szpitalach na Opolszczyźnie.

Nie zabraknie także zabaw, a wśród nich m.in. tor przeszkód Kevina, łowienie karpia, zabawy cyrkowe, wyścigi na nartach i inne.

Do tego różnego rodzaju warsztaty od takich jak m.in. "Świąteczne wypieki w kuchni Pani Mikołajowej" polegające na rodzinnym ozdabianiu pierników w tym m.in. metodą staroczeską, poprzez "Ale bomb(k)a!" czyli robienie ozdób choinkowych i kartek świątecznych oraz "W pracowni krawieckiej u św. Mikołaja" gdzie będzie można wykonywać materiałowe maskotki i ozdoby świąteczne dla dużych i małych, a każdy uczestnik będzie mógł wykonać materiałową ozdobę świąteczną lub prostą maskotkę, którą może podarować bliskim pod choinę w prezencie lub przekazać na prezent dzieciom przebywającym w szpitalach, poprzez "Iglaste cuda w krainie elfów" podczas których uczestnicy stworzą stroiki świąteczne pod czujnym okiem i szczegółowym instruktażem prowadzących.

Warto pamiętać, iż 17 grudnia stanie tutaj eskimoska wioska, a będzie można w niej m.in. skorzystać z przejażdżki psimi zaprzęgami, postrzelać z łuku i ... zapolować na morsa. W jaki sposób? Warto się przekonać za niespełna dwa tygodnie.