Tekst św. Jana był muzycznie opracowywany przez wielu kompozytorów, ale – jak podkreślają – dzieło Jana Sebastiana Bacha nie ma sobie równych.
– Wielu ludzi uważa, że gdyby Bach był katolikiem, z pewnością zostałby kanonizowany. Ale Jan Sebastian – święty czy nieświęty – pisał po prostu świetną muzykę; muzykę, która jest dowodem jego mistycznego charakteru – podkreślają przedstawiciele FO.
W rolę Ewangelisty wcielił się Piotr Maciejowski, a Jezusa – Wojciech Rasiak. Zaśpiewała także Kaja Mianowana, Magdalena Wachowska, Maciej Kwaśnikowski i Sebastian Szumski. Orkiestra oraz chór FO wystąpiły pod batutą Przemysława Neumanna, dyrektora filharmonii.
„Pasję” w wykonaniu opolskich filharmoników oraz chóru FO po raz pierwszy można było zobaczyć w piątek. Sala koncertowa filharmonii była wypełniona po brzegi, a koncert wyprzedany na wiele dni przed terminem.
Natomiast na sobotni występ artyści wybrali się do kościoła pw. św. Piotra i Pawła w Nysie. I w kościelnych murach "Pasja" Bacha zyskała zupełnie inny, jeszcze głębszy, przeszywający wymiar. Przy okazji opolscy filharmonicy po raz kolejny pokazali, że poza macierzystą salą koncertową wypadają równie dobrze.
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze