Podczas festiwalu Opole 2017, który będzie się odbywał w amfiteatrze 9-11 czerwca, zaplanowane są trzy jubileusze: 25-lecie pracy scenicznej Andrzeja „Piaska” Piasecznego, 50-lecie działalności Jana Pietrzaka oraz 50-lecie na scenie w wykonaniu Maryli Rodowicz. Atmosfera wokół tego ostatniego wydarzenia jest od kilku dni niezwykle burzliwa.
Rodowicz chciała, aby podczas jej jubileuszu utwory, które wykonywała na przestrzeni lat, zaśpiewały zaproszone przez nią artystki. W tym gronie znalazła się Kayah. Jak informowano w krajowym wydaniu „Wyborczej”, ten występ zablokował Jacek Kurski, prezes TVP. Powód? Zaangażowanie Kayah w działania Komitetu Obrony Demokracji. Skutek: w ramach solidarności z Kayah z udziału w festiwalu Opole 2017 zrezygnowała Katarzyna Nosowska.
Doniesieniami na temat wykreślenia przez Jacka Kurskiego występu Kayah na 54. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki zaniepokojony jest prezydent Arkadiusz Wiśniewski. – Sprawę znam tylko z przekazów medialnych, ale jeśli taka sytuacja faktycznie miała miejsce, to jest to niedopuszczalne. Z naszej strony nie ma na to zgody – podkreśla.
Prezydent Opola przyznaje, że zamieszanie wokół uniemożliwienia udziału Kayah w zbliżającym się festiwalu jest kłopotliwe wizerunkowo. – Cierpi na tym Opole, ponieważ ta impreza jest jednoznacznie kojarzona z miastem. Jednocześnie jest to nadszarpnięcie marki i rangi samego festiwalu, który z racji swoich ogromnych tradycji jest dobrem narodowym – zauważa Arkadiusz Wiśniewski.
– Rozumiem, że nieobecność pewnych artystów na festiwalu może wynikać z tego, że nie prezentują oni odpowiednio wysokiego poziomu muzycznego. Ale czegoś takiego na pewno nie można powiedzieć o Kayah. Ona jest gigantem. To ambasadorka polskiej piosenki, która swoim występem w ostatnią noc sylwestrową rozpoczęła obchody jubileuszu 800-lecia Opola. Pragnę podkreślić, że w naszym mieście jest zawsze mile widziana – mówi prezydent.
Dlatego we wtorek wysłał do prezesa Jacka Kurskiego pismo z propozycją wspólnego zaproszenia Kayah na festiwal Opole 2017. – Jest jeszcze czas i miejsce na takie zaproszenie – stwierdza Arkadiusz Wiśniewski.
Kolejnym zaskoczeniem dla władz Opola było to, że we wtorek po południu do ratusza wpłynęła informacja o odwołaniu planowanej na czwartek konferencji ws. programu 54. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
– Wydaje mi się, że to jest uzasadnienie naszej wstrzemięźliwości, jeśli chodzi o umowę z TVP odnośnie do organizacji kolejnych edycji festiwalu. Radni co prawda dali zgodę na umowę na trzy-cztery lata, ale zdecydowałem się na umowę tylko na rok, na najbliższy festiwal – mówi prezydent Wiśniewski.
Wspomniana umowa została podpisana na początku maja, sześć tygodni przed terminem 54. KFPP. Jak nieoficjalnie słyszeliśmy wtedy w opolskim ratuszu, władze Opola nie chciały dłuższego porozumienia z powodu obaw o nadmiernie upolitycznienie imprezy. Rozmowy na temat kolejnej umowy mają ruszyć krótko po najbliższej edycji imprezy.
Wysłaliśmy do TVP zapytanie ws. przyczyn odwołania konferencji nt. programu festiwalu Opole 2017. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
We wtorkowe popołudnie centrum prasowe TVP rozesłało komunikat o spotkaniu prezesa Jacka Kurskiego z Marylą Rodowicz ws. jej jubileuszu na zbliżającym się festiwalu.
"Prezes Kurski rozwiał wszelkie wątpliwości, które narosły w ostatnich dniach wokół wydarzenia z powodu nieprawdziwych informacji dotyczących artystów, mających wziąć udział w imprezie. Maryla Rodowicz została zapewniona, że TVP nie ingeruje w dobór gwiazd mających wystąpić na jubileuszu artystki" - czytamy w komunikacie.
"Prezes Kurski podkreślił, że TVP udzieli pełnego wsparcia przy organizacji i przebiegu jej święta, ma też nadzieję, że wydarzenie uświetnią wszyscy zaproszeni przez Gwiazdę goście" - podkreśla centrum informacji TVP.
Oprócz trzech koncertów jubileuszowych pewnymi punktami programu 54. KFPP są koncerty Debiutów i Premier. W planach jest też koncert muzyki tanecznej oraz największych hitów z ostatnich 12 miesięcy (w miejsce SuperJedynek)
Wszystkie komentarze