W ćwierćfinale siatkarskiej Ligi Mistrzów ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z Kuzbass Kemerovo. Spotkanie odbędzie się jednak przy pustych trynunach i nie jak wcześniej planowano w Gliwicach, ale w HWS "Azoty".
Diecezja opolska organizuje wyjazd do Włoch z okazji setnej rocznicy urodzin Jana Pawła II. Mają w niej wziąć udział uczniowie i nauczyciele. Na tę chwilę kuria nie zamierza jej odwołać.
W sobotę w nyskim Szpitalu Powiatowym im. Błogosławionej Siostry Elżbietanki Marii Merkert prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą walki z koronawirusem. I ogłosił, że szpital jest gotowy na przyjęcie zakażonych pacjentów.
Od piątku pasażerowie MZK w Opolu nie będą musieli naciskać guzików, by otworzyć drzwi autobusów. Ma to zmniejszyć ryzyko zakażenia koronawirusem.
Zwiększyła się liczba osób na Opolszczyźnie, które pozostają pod ścisłym nadzorem epidemiologicznym. Wczoraj było to 35 osób, dziś rano jest już 46. Żaden z pacjentów nie wymaga jednak hospitalizacji ani nie jest poddany kwarantannie.
Miejski Zakład Komunikacji w Opolu wprowadził dodatkowy element przy sprzątaniu autobusów. Codziennie będą dezynfekowane wszystkie te elementy, których najczęściej dotykają pasażerowie.
Oddział zakaźny w Opolu wstrzymuje do odwołania odwiedziny pacjentów. Do tej pory u wszystkich zgłaszających się na oddział chorych, którzy podejrzewali u siebie koronawirusa, lekarze wykrywali grypę lub rinowirusy. Żadna z nich nie była także szczepiona.
Pod Szpitalem Wojewódzkim w Opolu w ramach ćwiczeń rozstawione zostały polowe izby przyjęć dla pacjentów z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. W opolskim szpitalu na obserwacji są trzy osoby, trwają badania na obecność wirusa.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o pierwszym potwierdzonym przypadku zarażenia koronawirusem w Polsce. Na Opolszczyźnie nie ma powodu do paniki, ale eksperci doradzają ostrożność.
- Teraz w województwie opolskim NFZ finansuje funkcjonowanie dwóch oddziałów chorób zakaźnych, ale tylko szpital w Opolu dysponuje pełnymi warunkami leczenia w izolacji. To jest bardzo mało - uważa Roman Kolek, wicemarszałek województwa.
W województwie opolskim mamy dwa szpitale z oddziałami zakaźny, to Szpital Wojewódzki w Opolu i Szpital Powiatowy w Nysie. Tam właśnie pacjenci z podejrzeniem zakażenia koronawirusem powinni się zgłaszać. - Zgłaszają się osoby, bardziej wystraszone niż naprawdę narażone - mówi dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego w Szpitalu Wojewódzkim
Jedna z lektorek Instytutu Konfucjusza działającego przy Politechnice Opolskiej miała pojechać do Chin odnowić polską wizę. W związku z zawieszeniem lotów okazało się to niemożliwe.
Jeden z pacjentów z podejrzeniem zarażenia się wirusem z Chin trafił na oddział zakaźny w Szpitalu Wojewódzkim w Opolu. Po analizie badań okazało się jednak, że jest chory na grypę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.