Pomimo niemałych problemów czwarte zwycięstwo z rzędu na wiosnę zanotowała w sobotni wieczór Odra Opole. Tym razem nasi piłkarze pokonali u siebie Pniówek Pawłowice Śląskie. W pozostałych meczach naszych najlepszych drużyn wygraną wywalczył Ruch Zdzieszowice, a remisy MKS Kluczbork i LZS Piotrówka.
To będzie niezwykle ważna sobota dla naszych najlepszych zespołów piłkarskich. Wszystkie spotkają się z zespołami z którymi bezpośrednio rywalizują o wypełnienie swoich celów na ten sezon. Tylko dwa z nich jednak zagrają u siebie.
Nie mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych trener MKS-u Kluczbork po meczu z Arką Gdynia. I nic dziwnego, bo jego piłkarze przegrali u siebie z 0:2, nie stanowiąc przy tym praktycznie wcale zagrożenia dla rywali.
Specjalne życzenia na Święta Wielkanocne przesyłają swoim fanom i nie tylko przedstawiciele klubów sportowych z Opolszczyzny.
Nie było kolejnej wielkiej niespodzianki z udziałem MKS-u Kluczbork. Tym razem nasi piłkarze podejmowali kolejnego faworyta do awansu z zaplecza ekstraklasy i ulegli 0:2.
Po kapitalnym minionym weekendzie, kiedy to wygrały wszystkie najlepsze drużyny województwa, warto byłoby żeby nasi piłkarze w dobrych humorach weszli także w Święta Wielkanocne. O to jednak będzie tym razem trudniej, bo tylko jedna z czterech ekip będzie faworytem swojego meczu.
Były piłkarz najlepszych obecnie klubów Opolszczyzny zostanie pochowany w miejscowości Węgry w gminie Turawa. Pogrzeb na tamtejszym cmentarzu zaplanowano na środę od godz. 13.
Podopieczni Andrzeja Konwińskiego pokonali w Sosnowcu tamtejsze Zagłębie czyli jednego z faworytów do awansu do elity. Dzięki temu przełamali passę ośmiu meczów bez wygranej, a przede wszystkim wydostali się ze strefy spadkowej I ligi.
Na dobre zaczyna się w ten weekend piłkarska wiosna. Do boju wyjdą zespoły z wszystkich naszych lig z MKS-em Kluczbork i Odrą Opole na czele. Zwraca uwagę przede wszystkim mecz tego drugiego zespołu, który wreszcie zagra u siebie.
Koło nosa przeszło 150 tys. zł przedstawicielom Gwardii Opole. Nie zyskali takiej kwoty ponieważ źle przygotowali wnioski w otwartym konkursie na wspieranie przez Samorząd Województwa Opolskiego udziału w zawodach sportowych zespołów dwóch najwyższych klas rozgrywkowych w kategorii seniorskiej.
W pierwszym historycznym meczu u siebie, bo przy sztucznym oświetleniu, piłkarze MKS-u Kluczbork przegrali z GKS-em Katowice 1:2. Ich trener na konferencji prasowej tym bardziej żałował, że nie udało się odpowiednio uczcić takiego wydarzenia.
Nie udało się piłkarskie święto na stadionie MKS-u Kluczbork. Przy blisko 3000 widzów i sztucznym oświetleniu gospodarze przegrali z GKS-em Katowice 1:2.
Piłkarska wiosna w naszym regionie rozkręca się na dobre. Po tym jak w zeszłym tygodniu zmagania rozpoczął MKS Kluczbork oraz gracze z IV ligi, tak teraz czas na pozostałe zespoły z Opolszczyzny... a przede wszystkim wielkie święto piłki nożnej u najlepszego zespołu z Opolszczyzny.
To co było zapowiadane od kilku tygodni wreszcie stało się pewne: najlepszy piłkarski klub regionu ma także najlepsze sztuczne oświetlenie. Aktualna moc jupiterów na Stadionie Miejskim w Kluczborku wynosi 1600 luksów, a co ciekawe telewizyjne relacje w Lidze Mistrzów wymagają ?zaledwie? 1400!
Niezbyt wiele do powiedzenia mieli piłkarze MKS-u Kluczbork w starciu z wyżej notowaną Wisłą Płock. W ramach walki o punkty w I lidze nasz zespół przegrał na wyjeździe 0:3.
Nie udał się początek piłkarskiej wiosny MKS-owi Kluczbork. Podopieczni Andrzeja Konwińskiego przegrali bowiem w Płocku z przewodzącą na zapleczu elity Wisłą 0:3.
Po blisko stu dniach przerwy do walki o ligowe punkty powraca MKS Kluczbork. Na dzień dobry najlepszą piłkarską drużynę regionu czeka jednak bardzo trudne zadanie, albowiem bowiem w sobotnie popołudnie zagrają w Płocku z liderującą I lidze Wisłą. Początek zaplanowano na godz. 15.
Przedstawiciele najlepszego klubu piłkarskiego na Opolszczyźnie są już w pełni gotowi do walki o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Kadra zespołu została zamknięta, a drużyna rozegrała aż 10 sparingów podczas przerwy zimowej.
To była średnio udana sobota dla najlepszych zespołów piłkarskich z Opolszczyzny. Żaden z trójki nie wygrał, ale też tylko jeden przegrał.
29 lutego na stadionie miejskim w Kluczborku nastąpi oficjalne uruchomienie sztucznego oświetlenia. 'Próba generalna? to pierwszy wiosenny mecz MKS u siebie z GKS-em Katowice 12 marca o godz. 18. Inwestycja już została jednak praktycznie zakończona, a sfinansowana zostanie przez gminę.
To bilans naszych najlepszych drużyn podczas weekendowych zmagań sparingowych. Wygrał Ruch Zdzieszowice, przegraną zanotowała Odra Opole, a starcia LZS-u Piotrówka i MKS-u Kluczbork pozostały nierozstrzygnięte.
To był niezwykle udany weekend dla najlepszych piłkarskich drużyn z Opolszczyzny. Zarówno MKS Kluczbork, Ruch Zdzieszowice, jak i Odra Opole wygrały swoje sparingi, a ta ostatnia ekipa nawet dwa.
Trzy sparingi rozegrały w środę dwie drużyny wchodzące w skład najlepszej trójki klubów piłkarskich z Opolszczyzny. Wszystkie te spotkania zakończyły się wygranymi naszych zespołów.
Coraz bardziej rozkręca się ruch transferowy w MKS-ie Kluczbork. W dodatku najlepszy klub piłkarski regionu nie raz potrafił zaskoczyć na tej płaszczyźnie... co udowodnił i tym razem.
W debiucie pod wodzą nowego szkoleniowca Jana Furlepy, piłkarze opolskiej Odry przegrali z II-ligowym Rakowem Częstochowa 1:2. W sobotę na boiskach pojawili się także m.in. gracze MKS-u Kluczbork i Ruchu Zdzieszowice.
Najlepszy klub piłkarski w regionie opuściło dwóch piłkarzy, ale to prawdopodobnie nie koniec. Klub nie zatrudnił zimą jeszcze żadnego nowego gracza, ale na testach w I-ligowcu jest kilku zawodników m.in. z ekstraklasowym doświadczeniem.
Doskonale rozpoczął się piłkarski rok 2016 w naszym regionie. W pierwszym spotkaniu rozegranym na Opolszczyźnie MKS Kluczbork pokonał na własnym boisku II-ligowy GKS Tychy 1:0.
23-letni pomocnik Szymon Sobczak, który jesienią zagrał w większości meczów naszego I-ligowca, rozwiązał kontrakt z klubem.
W pierwszym tegorocznym sparingu nasz I-ligowiec zremisował 1:1 z Górnikiem Zabrze. W zespole biało-niebieskich pojawiło się dwóch testowanych piłkarzy.
Inauguracyjny trening w ramach zimowych przygotowań za przedstawicielami najlepszego klubu piłkarskiego Opolszczyzny. Zgodnie z planem szlifowanie formy biało-niebiescy rozpoczęli na terenie Kampusu ?Stobrawa?, a pierwszego dnia spotkali się w tamtejszej hali.
W najbliższych dniach do treningów powrócą nasi futboliści występujący w I i III lidze. Jako pierwsi wspólne zajęcia rozpoczną po przerwie zimowej gracze MKS-u Kluczbork.
Na obiekcie przy ul. Sportowej trwają intensywne prace przy montażu jupiterów. Niedługo po Nowym Roku stanąć mają tam 38-metrowe maszty oświetleniowe, a całość prac ma być ostatecznie zakończona 28 lutego.
Bardzo dobrą formę strzelecką w końcówce mijającego roku popisuje się Patryk Tuszyński. Były gracz m.in. MKS-u Kluczbork, w ostatnich meczach zdobył trzy gole dla swojego klubu Caykur Rizespor.
Czterech testowanych piłkarzy pojawiło się na ostatnim w tym roku meczu MKS-u Kluczbork. W ramach sparingu podopieczni Andrzeja Konwińskiego ulegli jednak znacznie niżej notowanej Olimpii Kowary 2:3.
Po kapitalnej środkowej części rundy w wykonaniu piłkarzy z Kluczborka przyszło załamanie formy, w wyniku którego zimę spędzą w strefie spadkowej. Planują jednak ciężko ją przepracować
Nasi piłkarze po dobrym meczu, w którym równie dobrze mogli pokonać Zawiszę Bydgoszcz, a przegrali 0:1, zakończyli jesień w I lidze. Na ostatniej konferencji w taki obrót sprawy nie mógł uwierzyć szkoleniowiec ekipy z Opolszczyzny.
Ze sporym niedosytem wejdą w przerwę zimową wejdą przedstawiciele najlepszej piłkarskiej drużyny Opolszczyzny. Podopieczni Andrzeja Konwińskiego ulegli spadkowiczowi z ekstraklasy Zawiszy Bydgoszcz po bramce straconej w ostatniej minucie spotkania, choć równie dobrze mogli je wygrać.
W sobotę pierwsza siła regionu MKS Kluczbork podejmie spadkowicza z ekstraklasy i potencjalnie głównego faworyta I ligi czyli Zawiszę Bydgoszcz. Jeszcze niedawno faworyta tego meczu wskazać byłoby nietrudno, wszak pół roku temu obie ekipy dzieliły dwa poziomy rozgrywek, ale jak to w piłce nożnej bywa nic nie jest takie proste.
Piątego meczu z rzędu w I lidze nie potrafili właśnie wygrać przedstawiciele najlepszego zespołu piłkarskiego Opolszczyzny. Jakby tego było mało podopieczni Andrzeja Konwińskiego zostali rozbici w Głogowie przez Chrobrego 1:5!
MKS Kluczbork mógł zarówno wygrać, jak i przegrać wyjazdowe spotkanie z Dolcanem Ząbki, takie wnioski można przynajmniej wysnuć z konferencji prasowej jaka odbyła się po meczu obu ekip. Ostatecznie jednak starcie zakończyło się remisem 1:1.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.