W poniedziałek wyłączony z ruchu został fragment ul. Krapkowickiej. Utrudnienia potrwają przez miesiąc.
Opole 2020. Poniedziałek na festiwalu należeć będzie do artystów, którzy nie mieszczą się w telewizyjnym rozumieniu mainstreamu. Dzieje się tak pomimo tego, że mają rzesze fanów, grają od lat, a ich muzyka niejednokrotnie rewolucjonizowała polską...
Ponieważ straż miejska nie może korzystać z mobilnej kamery na ulicach Opola, do namierzania kierowców łamiących przepisy urządzenie zakupione kilka lat temu przez miasto wykorzystuje policja.
Opole 2020. Gdyby z tegorocznego festiwalu wybrać jeden koncert i zrobić z niego cały festiwal, tym koncertem powinna być "Cisza, jak ta"- poświęcona muzyce Romualda Lipki. To byłby całkiem fajny festiwal.
Opolski festiwal 2020 na zdjęciach. Widownia z uwagi na epidemię musiała być mniejsza, ale bawiła się dobrze.
Opole 2020. Na koncercie Premier nagrody odbierały Sanah i Lanberry, ale amfiteatrem zawładnęła Stanisława Celińska. To ona zabierze z Opola nagrodę im. Karola Musioła.
Jest niezaprzeczalna klasa w występach Włodzimierza Korcza i Alicji Majewskiej. Nie potrzebują baletów, sztucznych piór, tancerzy, rozbudowanych chórków ani nawet konferansjerki.
Opole 2020. Opolski festiwal odbywa się w reżimie sanitarnym. Widzowie muszą mieć na sobie maseczki, a TVP odżegnuje się od odpowiedzialności za ewentualne zakażenia. Ograniczenia są przestrzegana. No, chyba że chodzi o VIP-ów.
Częścią opolskiego festiwalu są kawiarenki z gwiazdami, dzięki którym mieszkańcy mają możliwość spotkania się z artystami występującymi na deskach amfiteatru. Pandemia koronawirusa wymusiła w tym roku organizację imprezy w ścisłym rygorze sanitarnym.
Aż 35 nowych zachorowań w województwie opolskim odnotowało w ostatniej dobie Ministerstwo zdrowia. W tej liczbie aż 25 osób pochodzi z powiatu kluczborskiego.
Skaldowie rozpoczęli działalność w 1965 roku. - Kiedyś amfiteatr w ogóle nie przypominał tego, jak wygląda teraz - przyznają liderzy zespołu.
Opole 2020. Kamil Czeszel, który wygrał Debiuty w Opolu, niemal popłakał się na scenie i długo nie mógł zebrać myśli. Dostał ogromne brawa.
"Festiwal, festiwal" miał być koncertem wspominkowym. Jeśli ktoś lubi Opole, w tym roku miał zobaczyć Opole w czystej postaci. Tylko czy taki pomysł w ogóle mógł się udać?
Tysiące opolan żegnało jednego z najwybitniejszych polskich żużlowców. - Zawsze był wierny swojemu miastu i dzielnicy. Nigdy nie oczekiwał czegoś tylko dlatego, że został mistrzem świata. Sam od siebie dawał wiele, bo sprawiało mu to przyjemność -...
Od początku epidemii na COVID-19 zachorowało już 1678 osób, aktualnie zakażonych jest 212 ludzi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.