Pożar w markecie przy ul. Kolejowej w Ozimku wybuchł przed godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę. Akcja gaśnicza obiektu trwała kilka godzin, uczestniczyło w niej 14 zastępów straży pożarnej, w tym dwa samochody z mechaniczną drabiną.
- To była trudna akcja, bo ogniem objęty był praktycznie cały sklep o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych - informuje dyżurny stanowiska kierowania Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. Na dodatek w trakcie gaszenia pożaru zawalił się dach sklepu. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Główne działania zostały zakończone, ale w niedzielę rano na miejscu jeszcze byli strażacy w sile czterech zastępów, którzy zabezpieczali obiekt i dogaszali pożar.
Straty w wyniku pożaru oszacowano wstępnie na ok. 2 miliony złotych. Strażacy uratowali bankomat, który znajdował się przy wejściu do sklepu, a dzięki ich działaniom ogień nie przeniósł się na pasaż handlowy znajdujący się zaledwie kilka metrów dalej.
Wszystkie komentarze