fot. czytelnik
Niedzielny Jarmark Wielkanocny w Muzeum Wsi Opolskiej przyciągnął tłumy zwiedzających. W okolicy skansenu nie sposób było znaleźć wolne miejsce do pozostawienia auta. Ale mistrzowie parkowania sobie z tym poradzili. Na przykład parkując na terenach zielonych. Tutaj widzimy ich na odnodze ulicy Wrocławskiej na wysokości inspekcji weterynaryjnej. - A przecież wystarczyłoby zostawić auto przy niedalekim centrum handlowym i się przejść! Pogoda przecież sprzyjała - komentuje czytelnik, od którego dostaliśmy zdjęcia.
Wszystkie komentarze
Niestety, nic z tego. Jeżeli straż miejska/gminna przyjedzie, a wzmiankowanego pojazdu tam nie będzie ... rozłoży ręce i nic z tego nie będzie. Nawet pomimo kilkuset zdjęć każdego takiego wykroczenia! Straż musi OSOBIŚCIE potwierdzić takie zdarzenie.
No a mnie kiedyś powiedzieli, że nie przyjadą (akurat dostawczy z czerwonego marketu elektro rozwalał świeżo obsiany trawnik), ale mogę porobić zdjęcia i się z tym do nim zgłosić.
W dodatku: nawet jeśli będzie tam dziesięć innych samochodów tak samo na trawniku itp., to jeśli nie będzie tego zgłoszonego - to "nie potwierdzono"...
Jeśli tak jest faktycznie, to akurat świadczy o poważnym problemie kadr SM.
parking przy muzeum pomieści może ze 20 samochodów przy dobrych wiatrach, jak się chce organizować imprezy masowe to trzeba też zapewnić możliwość dojazdu na nie...
co nie zwalnia kierowców od myślenia