Co ciekawe, procentowo najczęściej dotyczy to siatkarzy, a prawdziwą kopalnią szkoleniowców jest drużyna Stali Nysa z lat 90-tych. W zawodzie tym pracują teraz tacy jej gracze jak: Janusz Bułkowski, Sławomir Gerymski (związany przez pięć lat także z Mostostalem Kędzierzyn-Koźle), Dariusz Ratajczak (ma za sobą pracę w Nysie), Zbigniew Rektor czy też Krzysztof Wójcik. W nowym fachu najlepiej wiedzie się obecnie Bulkowskiemu, który przed tym sezonem po raz trzeci został trenerem nyskiej ekipy. Dwa poprzednie podejścia do swojego byłego klubu miał co prawda nieudane, ale teraz jego podopieczni nie mają sobie równych na zapleczu PlusLigi. Jego asystentem jest wciąż występujący na parkiecie Jarosław Stancelewski. Warto wspomnieć równieżą o byłym graczu Stali Ireneuszu Mazurze, który choć już nie pracuje w tym zawodzie to ma na swoim koncie m.in. mistrzostwo Europy i świata juniorów z reprezentacją. Prowadził także kadrę seniorów.
Tego fachu nie unikają także ex-mostostalowcy. Poza Świderskim i Gerymskim (prowadził solidnych I-ligowców), taki sposób na życie wybrali także m.in. Roland Dembończyk, który jako szkoleniowiec zdobywał medale młodzieżowych mistrzostw Polski, a dziś trenuje seniorów GTPS-u Gorzów Wlkp., z kolei młodą Zaksę prowadzi Michał Chadała. Na razie jednak największymi sukcesami spośród nich mogą pochwalić się Radosław Panas i Marek Kardos (na zdjęciu). Obaj osiągnęli je z AZS-em Częstochowa. Pierwszy zdobył z tym klubem wicemistrzostwo i Puchar Polski, a drugi wywalczył miejsce tuż za podium PlusLigi. W tym roku natomiast wprowadził swoich podopiecznych do finału europejskiego Pucharu Challenge ... co ucznyił również Panas z Politechniką Warszawa, którą obecnie prowadzi.
Marek Jagielski. Przez wiele lat był jednym z czołowych graczy Gwardii Opole, a teraz od blisko ośmiu sezonów, z małą przerwą, prowadzi drużynę jako pierwszy szkoleniowiec szczypiornistów. W poprzednim sezonie był bliski awansu do Superligi, ale przegrał baraże z faworyzowaną Nielbą Wągrowiec, w tym roku może być ciężko o powtórzenie choćby tego rezultatu.
Bożena Ogorzelec. W przeszłości była jedną z czołowych zawodniczek Stali Brzeg, gdy ta wywalczyła największy sukces w historii opolskiej koszykówki - czwarte miejsce w ekstraklasie kobiet w sezonie 1989/90. Obecnie jest asystentką trenera Wadima Czeczuro w brzeskiej Odrze, a wcześniej taką samą funkcję pełniła przy Jarosławie Zyskowskim.
Bożena Haracz. Jedna z najbardziej utytułowanych badmintonistek w historii. Najpierw zdobywała medale w barwach Technika Głubczyce, a teraz w tym samym klubie, z powodzeniem szkoli swoich następców.
Andrzej Kaczmarek. Przykład jednego z najbardziej oddanych byłych sportowców i trenerów. Najpierw w barwach Stali rozegrał kilka sezonów, by potem objąć posadę szkoleniowca tego klubu. Prowadził nyski zespół z niewielkimi przerwami aż do 1999 roku, by potem nie raz wracać do niego w roli ,,strażaka?. Jako trener Stali czterokrotnie stawał na podium mistrzostw kraju (dwa srebrne i dwa brązowe medale), a w sezonie 1995/96 wywalczył Puchar Polski. Prowadził także Stal w europejskich pucharach.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze