Dla pijaków i złomiarzy
Drzwi od trzech mieszkań stoją otwarte na oścież. Z pomieszczeń zniknęły wszystkie metalowe elementy: kaloryfery, krany, rury... stos cegieł i kafelek w łazience informuje, że stała tu pewnie jakaś wanna.
W jednym z pokoi zaimprowizowany stolik, dwie stare kanapy, sterta brudnych ubrań, gazet i butelek. Wszędzie pachnie moczem
Wszystkie komentarze