Dwa dni pakowania
- Jeśli mamy zniszczyć alkohol, to albo poddajemy go termicznej obróbce, albo wylewamy. W tym drugim wypadku alkohol przelewany jest do specjalnych zbiorników i przewożony do oczyszczalni ścieków - tłumaczy Agnieszka Skowron.
Spalanie alkoholu celnicy zlecają zewnętrznej firmie. Pierwsza partia z przemytu, którą właśnie strawił ogień, przez dwa dni pakowana była na palety i owijana starannie folią.
Wszystkie komentarze