Stare i zawodne oświetlenie roweru z prądnicy wypierają powoli dynama wbudowane w piastę koła. Stawiają minimalny opór podczas jazdy i działają niezależnie od warunków pogodowych. W ślad za prądnicami, do lamusa odchodzą również tradycyjne żarówki, zastępowane przez diody LED. Dość wspomnieć, że żywotność przeciętnej rowerowej żarówki jest obliczana na około 100 godzin, a diody - 100 tysięcy godzin. Same lampki, zwłaszcza przednie, coraz częściej są produkowane na klasyczny wzór retro. Cena ok. 20 zł
Dobre siodełko pomaga przetrwać rowerzyście wielokilometrowe wycieczki. W zależności od upodobań, opolanie wybierają szerokie i miękkie siodło, wąskie i twarde, lub miękkie i wąskie. Ogromną popularnością cieszą się siodełka z amortyzatorami, częściowo tłumiące drgania i wstrząsy. Modne są zwłaszcza amortyzatory sprężynowe, podpierające tylną część siodła. Cena w zalezności od materiału i marki (od 50 do kilkuset zł)
Rowerzyści bardzo często podkreślają unikatowość swojego roweru, wzbogacając go o ciekawe, kolorowe wzory na swoich ramach, i nie tylko, bo można ozdobić także siodełko. 
Taki oryginalny znak, symbol, lub napis będzie można zrobić na swoim rowerze uczestnicząc w Ulicy Kultury od czwartku 26 kwietnia przy ul. Strzelców Bytomskich. Naklejaki od kilku do kilkunastu zł, lub cena spreju i szablonu
Praktycznie każdy cyklista, który nie posiada osłony na łańcuch zawsze ma ubrudzone nogawki od spodni. Przeciwdziałają temu osłony, najłatwiejsze do zainstalowanie w rowerach miejskich. W zależności od rodzaju, mogą być tylko częściową zabudową łańcucha, bądź pełną. Powierzchnię osłony również można pokryć dowolnym wzorem, lub napisem (od 20 do 100 zł)
Ciekawym urozmaiceniem monotonii jednośladu może być wyposazenie go w kolorowe części, jak np. wspornik kierownicy roweru. Cena waha się w granicach 50 - 100 zł
Kolejne dodatki, to osłony tylnego koła i kolorowe gumy na bagażnik. Zabezpieczają przed chlapaniem podczas deszczu i chronią przed wkręceniem się ubrania w szprychy. Popularne zwłaszcza wśród cyklistek, które przekonują że to dobrze widoczny gadżet, za pomocą którego można wyrazić swoją osobowość. Na ulicach spotkamy osłony białe w groszki, kwieciste, czarne lub w kolorze ramy roweru (od 30 do 70 zł).
Dzwonek to nie tylko obowiązek, ale też dodatek. Do wyboru są różne modele o nietypowych kształtach i kolorach. Najczęściej, wśród miejskich rowerzystów spotykane są klasyczne, retro dzwonki o dużych rozmiarach (od 15 do 40 zł).
Druciane kosze odchodzą do lamusa, a wraca wiklina. Za owalny lub prostokątny koszyk z zaczepem zapłacimy od 40 do 150 złotych (w zależności od rozmiaru). Modne robią się również sakwy i torby z klamrami do wczepienia w bagażnik. Warto zainwestować w te dodatki, by odciążyć plecy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze