Pożar stulecia koło Kuźni Raciborskiej
Wydarzenia z sierpnia 1992 roku na długo pozostaną w pamięci strażaków biorących udział w jednej z największych akcji gaśniczych w Europie Środkowo - Wschodniej po drugiej wojnie światowej. Kompleks leśny zajmujący powierzchnię około 50 tysięcy hektarów pomiędzy Gliwicami, Kędzierzynem - Koźlem a Rybnikiem stał się areną zmagań tysięcy strażaków, setek żołnierzy oraz cywilów z potężnym żywiołem - pisze Michał Oleszowski.
Zginęły wówczas dwie osoby, spaliło się 10 tys. hektarów lasu, co groziło klęską ekologiczną.
Choć do dzisiaj nie ustalono jednoznacznie przyczyny pożaru, to zakłada się, że była to iskra spod kół przejeżdżającego pociągu - był 26 sierpnia 1992 roku.
Pożar opanowano dopiero 30 sierpnia.
W akcji gaśniczej wzięło udział 5 tysięcy strażaków, 3200 żołnierzy z ciężkim sprzętem, 650 policjantów, 1280 członków Obrony Cywilnej, 450 pracowników leśnych, setki cywilów. Użyto 26 samolotów gaśniczych, ok1100 pojazdów pożarniczych, 50 cystern kolejowych, sześciu lokomotyw.
Śmierć ponieśli strażacy Andrzej Kaczyna i Andrzej Malinowski.
Teksty studentów można znaleźć pod adresem: http://historia.uni.opole.pl/biblioteka/docs/HiStory-5-%28kwiecien-2012%29.pdf
Wszystkie komentarze