Jak na razie podopieczni Andrzeja Polaka mogą ,,pochwalić" się trzema punktami uzyskanymi dzięki bezbramkowym remisom u siebie ze Startem Namysłów i LZS-em Piotrówka oraz wyjazdowemu 2:2 z Górnikiem Wesoła. Porażkę ponieśli z kolei w minioną sobotę, ulegając na wyjeździe Przyszłości Rogów 0:3. Bilans bramkowy zatem także fatalny. Jakby tego było mało nasi piłkarze nie wykorzystali już czterech rzutów karnych (jeden skutecznie dobity)! Przewodząca tabeli ekipa z Rogowa uzbierała w tym samym czasie już dziewięć ,,oczek?.
W minionym sezonie niebiesko-czerwoni po czterech kolejkach mieli co prawda tylko jedno zwycięstwo, ale trzy remisy i zajmowali siódme miejsce z sześcioma punktami na koncie. Lepiej także było ze skutecznością, bo strzelonych bramek mieli sześć, a straconych cztery. Lider miał wówczas 10 punktów na koncie. Odra poprzednie rozgrywki zakończyła ostatecznie na szóstym miejscu, ze stratą aż 19 ,,oczek? do triumfatora zmagań Rozwoju Katowice.
Jeszcze rok wcześniej opolanie jako beniaminek rozgrywek po czterech meczach byli na piątym miejscu, dzięki dwóm wygranym i jednemu remisowi. Stawce przewodziła Skałka Żabnica, do której tracili trzy punkty. Ligę wygrał jednak Energetyk ROW Rybnik z 13 ,,oczkami? więcej, aniżeli nasz zespół, który ostatecznie zajął piątą pozycję.
Znacznie bardziej udany był i tak sezon 2009/10. Ówczesna Oderka triumfowała we wszystkich czterech kolejkach. Mimo to ustępowali gorszym bilansem bramek rezerwom MKS-u Kluczbork. Sezon jednak zakończyli tak jak się wszyscy spodziewali - na pierwszym miejscu. W całych rozgrywkach na 30 spotkań opolanie nie wygrali tylko w czterech z nich (trzy remisy i jedyna porażka z LZS-em Piotrówka). Trzeba jednak pamiętać, iż działo się to wszystko w IV lidze, do której Odra została karnie relegowana z zaplecza ekstraklasy.
A w tym dramatycznym sezonie wszystko zaczynało się tak jak skończyło. Niebiesko-czerwoni po czterech spotkaniach zajmowali przedostatnie miejsce wyprzedzając jedynie GKP Gorzów Wlkp. Nic dziwnego, przecież w tym okresie jedyne co im się udało osiągnąć to remis u siebie z Turem Turek.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze