... i strzelał na zawołanie
Warto przypomnieć, że w reprezentacji zadebiutował marcu 2001 roku w meczu z Albanią. Potrzebował tylko nieco ponad kwadrans, by odwdzięczyć się trenerowi za zaufanie i w 88. minucie zdobył swoją pierwszą bramkę, dzięki czemu Niemcy wygrali 2:1. Z kolei swój setny mecz w kadrze, ćwierćfinał MŚ 2010, uświetnił strzeleniem dwóch bramek Argentynie.
Znany był z doskonałego instynktu w polu karnym, a jego znakiem firmowym są gole zdobywane głową. W ten sposób strzelił wszystkie pięć bramek podczas swojego debiutanckiego udział w mundialu (w tym hat-trick z Arabią Saudyjską)
Wszystkie komentarze