Zdecydowanym numerem 1 w tym zestawieniu jest ten pochodzący z Kluczborka pomocnik, który futbolowego abecadła uczył się w Metalu. Później na dwa lata osiadł w SMS-ie Wrocław, by następnie praktycznie co pół roku zmieniać drużyny począwszy od Odry Opole, poprzez Polar i Inkopax Wrocław do Astry Krotoszyn. Na dłużej osiadł w Hetmanie Zamość gdzie grał przez dwa i pół sezonu, a potem znowu zaczęła się jego wędrówka i zmiany co rundę. Najpierw znalazł się w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki, następnie w Miedzi Legnicy, by na niespełna dwa lata wylądować na Cyprze gdzie zdołał zaliczyć trzy kluby: PO Xylotymbou, Frenaros FC 2000 i Ethnikos Assias z małą przerwą na... MKS Kluczbork. Później były m.in. kolejno Ślęza Wrocław, Oderka Opole, Ruch Zdzieszowice, Start Bogdanowice, Calisia Kalisz i Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski ... uff! Starczy tego wyliczania? Otóż nie, bo w listopadzie ubiegłego roku rozwiązał umowę z Górnikiem Wałbrzych w którym zaliczył 12 meczów i zakotwiczył w III-ligowej Wiśle Sandomierz. Łącznie wychodzi więc blisko 25 drużyn. Całkiem nieźle jak na 32-letniego gracza.
Wychowanek Otmętu Krapkowice szybko został dostrzeżony przez słynącego ze świetnej pracy z młodzieżą Gwarka Zabrze, a następnie przeniósł się do sąsiedniej Sparty. Stamtąd jednak na dwa i pół roku wrócił w okolice domu czyli do MKS-u Gogolin. Później jednak przypomniały sobie o nim kluby z Górnego Śląska jak Ruch Radzionków i Polonia Bytom, a następnie Śląsk Wrocław. Otarł się również o Podbeskidzie Bielsko-Biała, by zakotwiczyć w Zagłębiu Sosnowiec. Przez pewien czas próbował szczęścia również w trzech najlepszych ostatnio klubach regionu: Oderce Opole, MKS-ie Kluczbork i Ruch Zdzieszowice. Karierę skończył jednak w poprzednim sezonie w barwach ekipy z Gogolina, gdzie obecnie jest trenerem.
Coś jest w tych zawodnikach z Kluczborka, że ciągnie ich do zwiedzania kraju. Ten bramkarz również pierwsze poważniejsze szlify zbierał w Metalu. Następnie przeniósł się do walczącej wówczas o ekstraklasę Szczakowianki Jaworzno. Tam jednak długo nie zagrzał miejsca i wrócił w rodzinne strony, by zasilić tworzący się wówczas MKS, z którym potem awansował do I ligi, pewnie się w niej utrzymał, a następnie z niej spadł. Zdążył jednak jeszcze w międzyczasie zagrać także dla Swornicy Czarnowąsy (to również jego przedostatni klub), Odry Opole, Miedzi Legnica i Orła Ząbkowice Śląskie. Po spadku biało-niebieskich z zaplecza elity pozostał na tym poziomie, by przez pół roku grać dla Olimpii Elbląg, a później jego kariera zaczęła drastycznie zwalniać. Znalazł zatrudnienie m.in. w Pelikanie Łowicz, a następnie w III ligowym średniaku z WKS-u Wieluń. Niedawno podpisał kontrakt z Małąpanwią Ozimek występującą jeszcze poziom niżej.
Co prawda niebawem stuknie mu czterdziestka, ale wciąż gra i to jak! Obecnie zakotwiczył na poziomie IV ligi w Śląsku Łubniany, gdzie jak zwykle kieruje defensywą. Najbardziej jednak kojarzony jest z Odrą Opole i Ruchem Zdzieszowice. Do niebiesko-czerwonych trafił jeszcze za młodu ze Stali Osowiec, parę razy do nich wracał, natomiast ze Zdzichami swego czasu dotarł do ćwierćfinału Pucharu Polski. Ma na "rozkładzie" także takie drużyny jak: GKS Bełchatów, Stasiak Opoczno, LKS Jankowy, Varta/Odra Namysłów i Skalnik Gracze.
Jeden z czołowych przedstawiciel pokolenia młodych-zdolnych juniorów Odry Opole z początku lat 90-tych. Z klubem tym był związany niemalże dwie dekady z wyłączeniem na epizody w LKS-ie Jankowy i KKS-ie Kalisz. W połowie 2008 roku ruszył jednak w "małe tournee" po regionie zaliczając kolejno LZS Ligota Turawska, TOR Dobrzeń Wielki, LKS Chmielowice i Śląsk Łubniany. W międzyczasie grał także w barwach Czarnych Żagań. W ostatnich latach występy na boisku trawiastym łączył z futsalem grając i prowadząc team z Komprachcic.
Wychowanek Polonii Wołczyn szybko wyruszył w świat szukając rozwoju w SMS-ie Łódź. Później udał się dalej na północ, zaliczając występy w rywalizującej wówczas na zapleczu elity Unii Janikowo i w Zdroju Ciechocinek. Następnie wrócił w rodzinne strony i razem m.in. z Waldemarem Sobotą był motorem napędowym MKS-u Kluczbork. Z klubem tym przeżył wzloty i upadki, a po tym drugim nie zostawił go w potrzebie. Po pewnym czasie przeniósł się jednak do Stomilu Olsztyn, by zameldować się w Odrze Opole. W obu klubach grał po sezonie, a następnie przez pół roku w Zniczu Pruszków i Nadwiślanie Góra, za każdym razem praktycznie z miejsca wywalczając sobie pierwszy skład. Nie inaczej jest teraz w faworycie II ligi z GKS-u Tychy.
Kolejny kluczborczanin i wychowanek Metalu na tej liście z predyspozycjami do piłkarskiego podróżowania. Ten uniwersalny zawodnik zanotował nawet jeden występ w ekstraklasie w barwach Polonii Bytom, ale gdy wydawało się, że może przebić się do wyjściowej "jedenastki" tej drużyny na dłużej zmienił się jej trener, który już na niego nie chciał stawiać. Surowiak z reguły jednak najczęściej przywdziewały barwy drużyn z regionu jak: Odra Opole, Hetman Byczyna, Swornica Czarnowąsy, LZS Leśnica i okolic: Polonia Kępno i LKS Jankowy. Obecnie gra w klasie okręgowej w LZS-ie Proślice z powiatu kluczborskiego.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze