Choć specjalnie na potrzeby wyborów w centrum miasta rozstawiane są tablice ogłoszeniowe, na których kandydaci mogą naklejać plakaty wyborcze, to nie od dziś wiadomo, że to zbyt mało jak na tak ważną kampanię i plakaty, billboardy rozmieszczane są także w innych, czasami dość nietypowych miejscach.
Zanim do tego przejdziemy, zwracamy uwagę na tablicę przy ul. Krakowskiej. Tuż po jej zamontowaniu, naklejono tam plakaty Marcina Ociepy ubiegającego się o fotel senatora oraz Patryka Jakiego walczącego o kolejną kadencję w Sejmie.
Te plakaty zaklejono wizerunkiem Sławomira Kłosowskiego z PiS, który walczy o kolejna kadencję w Sejmie. Dzisiaj Kłosowski był już zalepiony przez Jakiego i Ociepę. Jak widać prawica niby zjednoczona, ale każdy walczy za siebie.
A to dopiero początek. Ciekawe, jak gruba będzie warstwa tablicy na ostatniej prostej przed wyborami.
Choć bardziej precyzyjna nazwa to Ociepowóz. Tak "ozdobiony" pojazd promujący Marcina Ociepę można spotkać na ulicach Opola.
Na myśl przychodzi skojarzenie z Szydłobusem, w którym liderka PiS prowadzi kampanię w Polsce. W końcu Ociepa startuje pod tym samym szyldem, a to do czegoś zobowiązuje. Tylko realizacja jakaś taka mniej imponująca.
Przyczepy z dużym billboardem zastawiające np. chodnik pojawiają się praktycznie przy każdych wyborach. Popularnym miejscem instalowania takich przyczep jest chodnik na skwerze u zbiegu ul. Ozimskiej i Żeromskiego.
W poniedziałek chodnik zastawiała tam przyczepa z wizerunkiem Witolda Zembaczyńskiego. Dzisiaj już jej nie ma. Została przewieziona na pl. Wolności.
Cztery lata temu plakaty Patryka Jakiego kandydującego po raz pierwszy do Sejmu zostały zawieszone na wielu ulicznych latarniach, a nawet na skrzynkach elektrycznych.
Widocznie ten pomysł został uznany za sukces, bowiem wizerunek Jakiego - walczącego o mandat poselski z listy PiS - "wisi" już od pewnego czasu na słupach wzdłuż głównych opolskich ulic.
Widocznie nie tylko sztab Patryka Jakiego uznał, że wieszanie plakatów w takich miejscach to dobry pomysł. Od pewnego czasu na słupach oświetleniowych widnieje bowiem także Tomasz Kostuś z PO, po raz pierwszy ubiegający się o poselski mandat.
Co ciekawe, niemal za każdym razem tuż za jego plakatem pojawia się kolejny, tym razem Elżbiety Bień (również kandydatki z listy PO). Już wiadomo, że na tych trzech osobach "kampania latarniana" na pewno się nie skończy. O zgodę na wieszanie plakatów w takich punktach ubiegają się bowiem kolejne osoby.
Oczywiście plakatowanie miasta i wizerunki polityków na każdym rogu nie każdemu się podobają. Wyraz temu dają m. in. administratorzy facebookowego profilu Opole z Sercem, którzy zamierzają publikować zdjęcia prezentujące jak zabiegi o uwagę wyborców psują przestrzeń miejską.
Poseł Patryk Jaki nie daje nam od siebie odpocząć (niestety)... Co powiecie na TAKĄ formę reklamy w TAKIM miejscu? #NieGłosujeNaBrudasów #PatrykJaki
Posted by Opole z Sercem on 15 września 2015
Jeśli czegoś można być pewnym, to tego, że w tej kampanii na terenie miasta nie zobaczymy plakatów przedstawicieli lewicowej partii Razem w nielegalnych miejscach. Ci zadeklarowali bowiem, że nie zamierzają w ten sposób zaśmiecać miasta.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze