To bardzo młoda dyscyplina sportu, polegająca na uderzaniu rakietką piłki umocowanej na lince przyczepionej do odpowiedniego stojaka. Zawodnicy mogą uderzać piłkę w praktycznie dowolnym kierunku i z dowolną siłą, pamiętając jedynie o zachowaniu właściwego kierunku rotacji piłki wokół palika. Gra ta jest ciekawą rekreacją, dzięki której można rozwijać swoją sprawność fizyczną, bez względu na podziały wiekowe i płci. Do tego bardzo rozwija koordynacje, szybkość, zwinność, dokładność.
A gdzie można ją uprawiać w Opolu? Praktycznie wszędzie, albowiem na dworze, w domu, na korytarzu, gdyż nie potrzeba do niej wiele miejsca. Można grać solo, w dwójkę, w czwórkę, szóstkę, ósemkę, zależy od kombinacji.
Obecnie szczególnie propagowana jest przede wszystkim w V LO, gdzie młodzież bardzo chętnie uczestniczy w tych zajęciach od blisko pół roku. Cały sprzęt kosztuje w sumie do 500 zł.
To kolejna szybka i wymagająca sprawności fizycznej gra, która w naszym mieście cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Tym bardziej, że od blisko czterech lat istnieje tutaj klub Rosomaki. Teraz mają dołączyć do nich Czarodzieje czyli Opole Wizards, którzy właśnie zostali zarejestrowani, ale sam pomysł stworzenia kolejnego klubu futbolowego nie jest nowy, bo powstał rok temu.
Rekrutacja do drużyny odbędzie się w przyszłą sobotę o godz. 14 na Orliku przy UO. Przedstawiciele drużyny zapraszają wszystkich chętnych, a działacze chcą, aby jeszcze przed zimą powstał zalążek zespołu. Zresztą podstawy ku temu już są, bo z Wizards związana jest większa grupa pasjonatów, w tym kilku futbolistów, którzy grali w innych klubach. Trenerem na początek będzie Leon Mazur, mistrz kraju, który trenował również m.in. w Australii.
Do tego warto pamiętać, iż od pewnego czasu istniej także drużyna wydaniu kobiecym czyli AZS Vixens. Na razie dziewczęta startują w rozgrywkach towarzyskich, albowiem w Polsce jeszcze nie ma zorganizowanej ligi.
Skoro mowa o kobietach to warto pamiętać, iż po ponad 10 latach bliski powrotu do naszego miasta jest hokej na lodzie w ich wydaniu. Nie będzie to jednak kontynuacja istniejącego wówczas Impetu, ale całkiem nowy zespół skrzyknięty na razie pod wielce wymowną nazwą: Babski Hokej. Dziewczyny mają już za sobą kilkanaście treningów z czego kilka na tafli Toropolu. Co ciekawe powstał również blog i fanpage na Facebooku, gdzie zainteresowane wrzucają wszystko co jest związane z drużyną. O zgłaszaniu zespołu do jakichkolwiek rozgrywek myślą jednak ostrożnie albowiem zdają sobie sprawę, że muszą się jeszcze wiele nauczyć. Dlatego przez pewien czas będą działać jako drużyna amatorska i rozgrywać tylko sparingi lub turnieje towarzyskie. W czwartek odbyła się pierwsza oficjalna rekrutacja. O jej wynikach poinformujemy niebawem.
A propo różnych odmian hokeja to nie sposób wspomnieć o drużynie Marsjan rywalizującej na rolkach, która pełni rolę hegemona w polskiej lidze. Dość powiedzieć, iż w latach 2004-2012 zdobywali co roku mistrzostwo, nie przegrywając choćby jednego spotkania. Raz nawet wystąpili w Klubowych Mistrzostwach Europy, gdzie zajęli piąte miejsce. Do tego zawodnicy Marsjan stanowią podporę seniorskiej reprezentacji Polski i co roku biorą udział w Mistrzostwach Europy. W lidze już tak nie dominują, ale wciąż są w czołówce.
To bardzo szybka, dynamiczna i kontaktowa gra. Boisko jest wielkości tego do piłki nożnej, w jednym zespole występuje dziesięciu graczy, każdy zawodnik posiada kij z trójkątną siatką na końcu, za pomocą którego łapie i podaje piłkę oraz rzuca ją by zdobyć punkt. Grać można na dworze jak i w hali, a do tego biega się również za bramką. W naszym mieście uprawiać ją można w drużynie Opole Tomahawks, którą przewodzi kilku zapaleńców na czele z byłym bramkarzem reprezentacji Polski i uczestnikiem mistrzostw świata.
Kilkuosobowa ekipa ostro trenuje i ma w planach start w lidze od przyszłego sezonu. Ta na razie liczy osiem drużyn. Jednocześnie "tomahawki" cały czas zapraszają wszystkich chętnych na treningi. Do tego klub coraz bardziej współpracuje z mistrzami kraju z Kosynierów Wrocław.
To kolejna dyscyplina związana z lodem, tylko chyba jeszcze bardziej widowiskowa niż hokej. Można ją w skrócie opisać jako widowiskowe łyżwiarstwo szybkie z przeszkodami. Polega na wyścigach lodowym torem, pełnym zakrętów i innych przeszkód, biegnącym stromo w dół. Prędkość ścigających często dochodzi do nawet 70 km/godz. Walka na łokcie jest zabroniona, podobnie jak intencjonalne zdobywanie pozycji poprzez zagranie ciałem. Zawodnicy trenują na "Toropolu?. Wówczas to pokonują specjalne przeszkody utworzone np. z opon, pachołków czy materacy
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze