Niedawny siatkarz, szkoleniowiec, a później dyrektor sportowy został prezesem w związku z rezygnacją ze stanowiska jego poprzednika Mirosława Ptasińskiego. Jako siatkarz z Mostostalem ?Świder? po trzy razy wywalczył mistrzostwo i Puchar Polski, a także trzecie miejsce w Lidze Mistrzów 2003. Wówczas to został także wybrany na MVP Final Four i przeszedł do ligi włoskiej. W 2006 roku zdobył z reprezentacją Polski wicemistrzostwo świata, za co otrzymał Krzyż Zasługi nadawany przez prezydenta RP. Do tego w 2011 roku z Zaksą dołożył srebro PlusLigi oraz Pucharu CEV.
Z kolei jako pierwszy trener trójkolorowych wywalczył z nimi Puchar Polski 2014 oraz był o krok od awansu do finału PlusLigi w tamtym sezonie, ostatecznie jednak jego podopieczni zajęli miejsce tuż za. W poprzednim sezonie kędzierzynianie pod jego wodzą głównie jednak zawodzili: słabo prezentowali się w rundzie zasadniczej, a potem nie awansowali do strefy medalowej, zajmując szóste miejsce. W międzyczasie nie obronili też krajowego pucharu. Od marca tego roku Świderski pełnił już funkcję dyrektora sportowego, potem zarządzającego.
W lipcu 2011 były gracz Odry Opole został jej prezesem i pełnił tę rolę dwa lata. Co ciekawe na tym stanowisku zastąpił Mariusza Gnoińskiego w przeszłości również piłkarza, choć niższych lig. Tuż przed przejęciem tej funkcji Golec był ekspertem od spraw sportowych czyli, jak sam mówił, swoistego rodzaju łącznika pomiędzy zarządem a piłkarzami.
A przecież jeszcze rok wcześniej prezes reprezentował niebiesko-czerwonych podczas ich występów w IV lidze. Zresztą przez całą kilkunastoletnią karierę piłkarską związany był z klubami z Opolszczyzny. Poza Odrą i Oderką Opole występował również w barwach Varty Namysłów, Śląska Łubniany, Skalnika Gracze i LZS-u Leśnica. Trenował także Skalnika i LZS Mechnice.
W przeszłości był żużlowcem, m.in. Kolejarza Opole, a po zakończeniu kariery był nadal związany ze sportem motorowym. Jest pomysłodawcą, założycielem i prezesem stowarzyszenia motorowego Hawi Racing Team, a do dziś startuje w rajdach enduro w klasie weteran. Od jedenastu lat organizuje wraz z Piotrem Żyto organizują Opolską Galę Żużla na Lodzie. W tym roku duet Hawryluk-Żyto podjął się z kolei ratowania opolskiego czarnego sportu, a w klubie Hawi powstała sekcja żużlowa, która przejęła tradycje Kolejarza Opole. Tym sposobem były opolski żużlowiec został prezesem opolskiego klubu żużlowego.
To jeden z najwybitniejszych polskich ujeżdżeniowców w historii, który na koncie ma m.in. 12 medali mistrzostw kraju. Jest także pierwszym polskim finalistą Pucharu Świata w tej konkurencji, uczestnikiem największych międzynarodowych imprez jeździeckich i jedynym zawodnikiem z naszego kraju, który wystąpił na ekskluzywnym prywatnym pokazie przed królową angielską Elżbietą II.
Po zakończeniu kariery założył w Zakrzowie, pod Kędzierzynem-Koźlem, Ludowy Klub Jeździecki Lewada, w którym jest prezesem i trenerem. Sukcesy szkoleniowe sprawiły, że podczas ostatnich igrzysk w Londynie w 2012 był menedżerem polskiej kadry olimpijskiej w ujeżdżeniu. Z kolei po igrzyskach został wybrany przewodniczącym Rady Polskiego Związku Jeździeckiego, czyli organu kontrolnego związku. Jest również radnym sejmiku województwa.
Wychowanek Gwardii Opole, skąd po pewnym czasie przeniósł się do Anilany Łódź, a następnie do Holandii gdzie z ówczesnym mistrzem tego kraju walczył nawet o Ligę Mistrzów. W 2002 roku powrócił z zagranicznych wojaży do Opola i awansował z Gwardią - jako zawodnik - do ekstraklasy. Później występował jeszcze w elicie, po czym został najpierw asystentem, a potem pierwszym trenerem. Ze swoimi podopiecznymi wywalczył w 2013 roku awans do Superligi. Niestety, pod jego wodzą wyniki w elicie nie były zadowalające i został zastąpiony przez Tadeusza Jednoroga. Mimo to kontynuował współpracę z Gwardią i mianowano go dyrektorem sportowym klubu, gdyż w klubie postanowiono skorzystać z jego doświadczenia i z dużej wiedzy.
To przykład, który udowadnia, że można z powodzeniem łączyć funkcję sportowca oraz działacza i to w jednym klubie. Pawłowski (na zdjęciu po prawej) był bowiem równocześnie wiceprezesem Orlika i występował na lodzie jako hokeista opolskiego klubu. Obecnie nie jest już ani działaczem, ani zawodnikiem opolan.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze