Kwestia nowej przeprawy od początku była bardzo skomplikowana. Wiadomo, że mieszkańcy Pasieki będą protestować, bo Bolko i Pasieka to piękny teren, swoista wartość, czy płuca Opola. Ale trzeba na to spojrzeć z punktu widzenia nie wąskiej grupy, ale całego miasta, a płynna komunikacja jest bardzo ważna.
Mieszkam na Zaodrzu, ale mówię to również z myślą o podopolskich miejscowościach, a także Prószkowie, Krapkowicach, Prudniku itd. Uważam, że kolejna przeprawa jest konieczna, musi być wybudowana jak najszybciej i możliwie jak najmniej boleśnie. A może przesunąć nieco trasę na ostatni człon Wyspy Bolko i wyprowadzić most na ul. Struga?
Kiedyś przeprawa nie była konieczna, ale czasy się zmieniły, każde miasto się rozrasta i pewnych zmian nie da się uniknąć. Przestrzenie miejskie zawsze się zmieniają, wystarczy popatrzeć jak Opole wyglądało w przeszłości, a jakie jest dziś.
Same konsultacje to raczej sondaż, ale moim zdaniem miasto nie ma już po co przekonywać mieszkańców. Skoro wynik jest po myśli ratusza, to zapewne dalszych akcji nie będzie.
Poza tym, przekonywanie niewiele tu już da, każdy ma swoje zdanie i przy nim zostanie. Same konsultacje chyba się udały, zagłosował co piąty opolanin, co w naszych warunkach jest niezłym wynikiem.
Uważam, że skoro już się prowadzi takie konsultacje, to powinny być one wiążące. Szkoda tylko, że pytania były skonstruowane tak, że nie dla wszystkich były zrozumiałe.
Nie jestem mieszkańcem Opola, ale Pasieka jest mi bliska i jestem przeciwnikiem trasy średnicowej. Moje wątpliwości budzi forma prowadzenia konsultacji, dlatego wyłaniający się z nich głos w żadnym wypadku nie powinien być wiążący ani nie powinien zamykać sprawy w kwestii wyboru tego gdzie powinien powstać nowy most nad Odrą.
Niejednokrotnie opolanie w ogóle nie wiedzieli o głosowaniu w sprawie nowych przepraw, nie brak też osób, które dopiero w lokalu wyborczym dowiadywały się co wiąże się z realizacją danego wariantu nowego mostu nad Odrą. Taka decyzja nie powinna być podejmowana pod wpływem chwili, tylko po dogłębnej dyskusji i prezentacji plusów i minusów poszczególnych wariantów przepraw.
Dlatego należałoby najpierw przeprowadzić wśród mieszkańców szeroką akcję informacyjną, a potem jeszcze raz zapytać ich o zdanie.
Zastanawiam się czy takie decyzje jak o budowie dróg powinno się podejmować na podstawie konsultacji. Powierzamy władzę w samorządzie ludziom teoretycznie mądrzejszym, więc to oni powinni podejmować takie decyzje. Tym samym uważam, że pierwsza powinna powstać ta droga, która faktycznie jest bardziej potrzebna mieszkańcom.
Sam nie byłem przekonany do tych konsultacji, choć wziąłem udział z poczucia obowiązku. Z drugiej strony uważam że nigdy dość przekonywania. Jeśli obywatele chcą informacji o tym, dlaczego jest jakaś decyzja podejmowana, to powinni je otrzymać.
Władze miasta powinny uszanować głos mieszkańców, którzy podczas otwartych konsultacji opowiedzieli się za budową trasy średnicowej. Kwestia budowy nowej przeprawy, związana z inwestycją logistyka i transport to bardzo ważne elementy funkcjonowania miasta.
Niedawno "Wyborcza" podała, że w Opolu na tysiąc mieszkańców przypada ponad sześćset samochodów. To bardzo wysoki wskaźnik i bez względu na nową przeprawę, ratusz powinien poważnie zastanowić się jak zmniejszyć ruch pojazdów w Opolu.
Mimo wyników głosowania, cała ta enklawa zieleni czyli wyspa Bolko i Park Nadodrzański jest nie do ruszenia. Przecież tam jest pomnik przyrody, który będzie musiał być wycięty.
Inwestycja wiąże się też z ciężkim sprzętem, który będzie pracował w tamtym terenie. To będzie katastrofa i ogromny problem. Dlatego władze miasta muszą jeszcze raz rozważyć decyzję w tej sprawie.
Uważam, że najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa tunelu pod rzeką w śladzie trasy średnicowej
Przyznam szczerze, że miałem mieszane uczucia dotyczące trasy średnicowej, ale ostatnio wybrałem się nawet rowerze, by zobaczyć miejsca, przez które ma przebiegać. Moim zdaniem budowa nie wpłynie jakoś negatywnie na ekologię i walory przyrodnicze Wyspy Bolko.
Budowa trasy jest konieczna, a trzecia przeprawa na Zaodrze, już po remoncie mostu na Niemodlińskiej, odciąży przejazd za Odrę i poprawi komunikację w mieście. Wiadomo, że zawsze będą protesty okolicznych mieszkańców, ale po takich konsultacjach prezydent nie powinien już czekać i ruszyć z inwestycją.
Nie jestem przekonany do tego, czy mieszkańcy powinni być ekspertem przy decyzji o powstaniu nowej przeprawy przez Odrę. Wiadomym jest, że mieszkańcy Pasieki będą przeciw trasie średnicowej, a osoby mieszkające po zachodnim brzegu rzeki poprą to rozwiązanie.
Przede wszystkim wierzę w mądrą władzę. Decyzja o tym, gdzie budować nowy most, jest w gestii prezydenta i to on bierze za nią odpowiedzialność. Pośpiech nie jest wskazany, ale nie można też przeciągać sprawy w nieskończoność. Jeżeli opinia wyrażona w konsultacjach mu wystarczy, to niech bierze się do pracy.
Natomiast jeśli nie jest pewien, to decyzja powinna zapaść w zaciszu jego gabinetu. Kolejne konsultacje byłyby niewskazane, bowiem takie decyzje mają bardziej charakter emocjonalny, niż merytoryczny.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze