Kto przejmie palmę pierwszeństwa?
Cztery lata temu rządziły i dzieliły wspomniane siostry Pliskove. Trzy lata temu najlepsze również okazały się zawodniczki zza naszej południowej granicy. W grze singlowej zwyciężyła 17-letnia wówczas Katerina Siniakova, która była wtedy jedną z najlepszych juniorek świata. Z kolei w grze podwójnej wygrały ich krajanki Nikola Frankova i Tereza Smitkova. Natomiast w latach 2009-10 triumfowała w singlu Sandra Zahlavova.
Teraz może być nieco inaczej bo w ósemce najwyżej rozstawionych zawodniczek jest tylko jedna Czeszka: Jesika Maleckova (nr 3). "Jedynką" jest Lesley Kerkhove z Holandii, przed Szwajcarką Conny Perrin.
Warto przypomnieć, iż w zeszłym roku wygrała Serbka Ivana Jorović, która mimo zajmowanego obecnie 145. miejsca w kobiecym rankingu nie zdecydowała się bronić tytułu.
Lesley Kerkhove (Holandia, 1) - Wiesna Dołonc (Serbia, Q)
Wszystkie komentarze