Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Opole

    Radni zgodzili się na powiększenie Opola [ANALIZA]

    Wiadomości Opole
    szwoj, usz
    Niespełna tydzień po ogłoszeniu swoich planów prezydent Arkadiusz Wiśniewski wprowadził pod obrady rady miasta projekt uchwały o zmianie granic i konsultacjach społecznych w sprawie powiększenia Opola. Prezentujemy szczegóły na czym to przedsięwzięcie ma polegać. Przedstawiamy materiały przygotowane przez ratusz.
    MICHAL GROCHOLSKI
    1 z 5

    23 radnych za powiększeniem Opola

    - Będziemy mieli więcej czasu na konsultacje i dyskusje. Coraz więcej osób pyta o tą sprawę, trzeba uciąć spekulacje - tłumaczył prezydent przed dzisiejszą sesją rady miasta. - Zarysowałem ostatnio wizję wielkiego Opola. To szeroka perspektywa, nie interes jednej gminy a całego województwa. Opole nie wykorzystuje swojego potencjału bo nie ma przestrzeni - przekonywał Wiśniewski.
    Zdaniem prezydenta integracja 12 sołectw z miastem nie zagrozi istnieniu gmin, a wręcz poprawi ich sytuację.

    Na sesji radni przyjęli projekt. Od głosu wstrzymał się tylko radny Mniejszości Niemieckiej Marcin Gambiec. - Nie poinformowano ani radnych ani wójtów o takim pomyśle, to niedopuszczalne żeby o takich sprawach dowiadywać się z mediów. Jestem radnym miasta i na razie walczę o sprawy Opola w obecnych granicach - tłumaczył.
    Projekt jako pozytywny dla Opola poparły kluby radnych Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej, Razem dla z Opola oraz radni prezydenta. W sumie za głosowało 23 radnych.
    - Powiększenie miasta to naszym zdaniem dobry pomysł. W gminach ościennych pojawiają się różne głosy ale my reprezentujemy Opole. W tamtych gminach mieszkają ludzie mający znajomych w Opolu i wiedzą jakie korzyści daje status mieszkańca Opola - tłumaczył Marek Kawa z PiS.
    Kolejnym krokiem będą konsultacje społeczne w sąsiednich gminach. Ale te nie są wiążące. Ostateczną decyzje, czy Opole rozszerzy swoje granice podejmie Rada Ministrów. Opole będzie o to wnioskować.

    Mapa Opola
    um
    2 z 5

    Opole w nowych granicach

    Mapa

    Powiększenie Opola
    um
    3 z 5

    Jak zmieni się liczba ludności w Opolu i gminach

    Analiza na podstawie danych z 2013 roku.

    Powiększenie Opola
    um
    4 z 5

    Potencjał ludności w gminach, po zmianie granic Opola

    Analiza na podstawie danych z 2013 roku.

    Powiększenie Opola
    um
    5 z 5

    Zmiana powierzchni Opola i sąsiednich gmin.

    Analiza na podstawie danych z 2014 roku.

    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      Przepraszam bardzo, ale dlaczego w interesie całego województwa leży wchłonięcie elektrowni i Turawa Parku przez miasto Opole? A poza tym wyprowadziłem się z Opola na wieś i wcale nie dostrzegam zalet posiadania statusu mieszkańca miasta. Wręcz przeciwnie. W mojej wsi jest Urząd Gminy, w którym wszystkie formalności jestem w stanie załatwić zawsze od ręki, bez jakichkolwiek problemów i z pełnym wsparciem urzędników. A urzędy w Opolu? Książkę można by napisać. Wiecie ile w Opolu czeka się na decyzję ws. wycięcia drzewa? 3 miesiące. A na wiosce 3 dni. To tak dla przykładu.
      już oceniałe(a)ś
      27
      7
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Ordynarny skok na kasę. Kluczem w tym całym projekcie jest Brzezie i Turawa Park. Mieszkam w podopolskiej gminie, na szczęście nie zagrożonej mocarstwowymi planami Opola, i dobrze rozumiem obawy mieszkańców gmin zagrożonych anschlussem. Większość podopolskich gmin ma znacznie lepiej funkcjonujące (z punktu widzenia mieszkańca) urzędy niż Opole. Urzędy te są bliskie mieszkańcom. Często opłaty za śmieci, ścieki i wodę są niższe niż w Opolu. Opole to wcale nie taki miód jak się jego władzom wydaje. W obliczu tych mocarstwowych planów stolicy regionu zastanawiam się jaki jest sens istnienia aglomeracji opolskiej? Przecież to właśnie ten twór miał pomagać organizować współdziałanie Opola i okolicznych samorządów mimo granic gminnych. Zresztą jak ma obecnie wyglądać współpraca władz tych gmin z władzami Opola, które podejmują wobec nich wrogie korki?! Pozostaje mieć nadzieje, że mieszkańcy podopolskich sołectw w konsultacjach społecznych jednoznacznie wypowiedzą się przeciw takim bzdurom.
      już oceniałe(a)ś
      13
      4
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Opole już w tej chwili ma b. małą gęstość zaludnienia. A po pprzyłączeniu będzie jeszcze mniejsza: wzrost liczby mieszkańców 8 % a wzrost powierchni 55%.
      już oceniałe(a)ś
      10
      2
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Prezydent Wiśniewski pogrzebał właśnie rozsądną koncepcję aglomeracji opartą na porozumieniu i współpracy Opola i ościennych gmin. Zamiast tego stosuje politykę "kolonialną" w najgorszym pisowski stylu: na chama, na siłę, bez liczenia się z innymi. Rządy PiS nie będą trwały wiecznie. A aneksję gmin będzie można kiedyś odwrócić
      już oceniałe(a)ś
      8
      1
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (2)
      @net26 Obawiam się, że niestety aneksji już nie będzie można odwrócić. Która partia będzie chciała pozbyć się kury znoszącej złote jajka?
      już oceniałe(a)ś
      1
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      @arystoteles2 Myślę, że będzie można odwrócić. Wystarczy, że do władzy dojdzie partia (partie) respektująca prawo i opinię społeczeństw lokalnych. Wystarczy chęć naprawienia głupot popełnionych przez poprzedników.
      już oceniałe(a)ś
      0
      2
      Zgłoś
      Odpowiedz
      w ogóle to "miasto" wojewódzkie nie potrafi wybudować jednego mostu na Odrze, nie radzi sobie z codziennymi korkami, parawaniarzami i dziurami w drogach, centrum wymiera - ale wielce chce się rozwijać kosztem innych
      już oceniałe(a)ś
      10
      4
      Zgłoś
      Odpowiedz
      ot jest atak na bogata gmine panie prezydencie zastanów sie zanim zaczniesz nastepny rozbiór polski i wojne polsko polska czyli opolsko dobrzeńska niedamy sie
      już oceniałe(a)ś
      7
      2
      Zgłoś
      Odpowiedz
      "W tamtych gminach mieszkają ludzie mający znajomych w Opolu i wiedzą jakie korzyści daje status mieszkańca Opola - tłumaczył Marek Kawa z PiS." ehe. Łże-Kawa, takie powinno być twoje nazwisko. Nie znam osoby, która by chwaliła krzyści "mieszkańca Opola" tym spod Opola
      już oceniałe(a)ś
      9
      4
      Zgłoś
      Odpowiedz
      ludzie uciekają z Opola do okolicznych wsi, a potem narzekają, że mieszkają poza miastem i chętnie poczekają na wchłonięcie? Rozdwojenie jaźni? Do tego zwykła głupota, bo w większości, jeśli nie we wszystkich przypadkach opłaty i podatki są w gminach mniejsze niż w Opolu. Do tego dojazd do urzędu zajmie więcej, więcej się postoi i będzie jeszcze większy opór urzędników. Ale to i tak nie ma znaczenia, bo jestem przekonany, że nawet jak większość mieszkańców powie NIE, to Wiśniewski na siłę będzie się starał wepchnąć ludzi, mimo tego co deklarował. W W-wa przyklepnie, bo w końcu w mieście rządzi PiS, jest okazja też dokopać MN i pozbyć się choćby części złych niemieckich napisów, a elektorach MN w Opolu się rozpłynie...
      już oceniałe(a)ś
      7
      2
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Opola

      Wyższe uczelnie
      Rynek nieruchomości
      Rada Miasta
      Kultura
      Turystyka

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.