Co to w ogóle takiego? To rodzaj gry akcji przeznaczonej dla grup składających się z 2-5 osób, gdzie celem postawionym przed uczestnikami jest wydostanie się z pokoju, w którym zostają zamknięci. Tam m.in. rozwiązują zagadki i szukają przedmiotów, które mogą pomóc im go opuścić. Nie mogą przy tym użyć siły, jedynie głowy, a zegar tyka... gdyż mają na to tylko godzinę. W czasie rozgrywki, w pokoju nie ma nikogo, poza uczestnikami. Zanim rozpoczną swoją misję, zostają wprowadzeni w zasady i jej cele przez swoistego rodzaju mistrza gry...
Chętni nie dowiadują się jednak niczego odnośnie scenariusza. Sami muszą poznać historię, przeszukać pokój pod kątem wskazówek, kodów, haseł i łączyć ze sobą znalezione elementy. W pokojach jest monitoring, dzięki któremu prowadzący przez cały czas obserwuje graczy, a z kolei oni cały czas widzą ekran, który odmierza czas do zakończenia starcia. Jeśli utknęliby w miejscu, to dostaną jedynie dwie lakoniczne podpowiedzi. Organizatorzy nie ukrywają, że ludzie są naprawdę zaskoczeni tym jak to wszystko wygląda przyznając, iż włożyli sporo wysiłku w to, by właśnie było... trudno! - Wszystkie elementy tutaj są spójne, nie ma mowy o przypadkowości - zaznaczają.
Pokoje są tematyczne, a w opolskim wydaniu gry są trzy. Różnią się stylem, rodzajem zagadek i sposobem ich rozwiązywania. Do tego w każdym jest oryginalne umeblowanie i oddzielne nagłośnienie. - Chodzi o to, aby za każdym razem gracze odkrywali coś zupełnie nowego - słyszymy.
"Galeon" to natomiast potencjalnie najłatwiejszy do przejścia pokój, jednak to wcale nie oznacza, że łatwy. To miejsce, które mogą odwiedzać nawet rodziny z dziećmi, choć lepiej żeby te miały przynajmniej 10 lat, a wszyscy chętni znajdą się w scenerii rodem z pokładu statku pirackiego.
Tutaj zaproszeni mogą zostać śmiałkowie powyżej 13. roku życia, a poziom trudności uznawany jest za średni. Gdy przekroczymy próg tego pokoju cofamy się w czasie do ponurych lat gdy Polska była pod mocnych wpływem naszego wschodniego sąsiada a zarazem światowego mocarstwa czyli Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Atmosferę głębokiego PRL-u czuć od razu, a w dodatku... "proces autodestrukcji sztabu już się zaczął".
To już miejsce przeznaczone przede wszystkich dla osób pełnoletnich, a i stopień trudności jest zdecydowanie najwyższy. Każdy śmiałek znajduje się w lokalizacji, która zdecydowanie nie pomaga się skupić, a wręcz przeciwnie, gdyż wyzwala największe strachy. W dodatku przez dług czas zewsząd otacza ciemność, panika ogarnia umysł, a gracz "nie pamięta niczego z ostatnich kilkunastu godzin". Słowem: koszmar, a na wyjście jest tylko 60 minut...
Jak podkreślają właściciele taka rozrywka to świetny pomysł na spędzenie wolnego czasu ze znajomymi, rodziną, czy też kreatywny teambuilding dla firm. Co ciekawe w Chacie Zagadek istnieje też możliwość zorganizowania w niecodziennej formie i w niepowtarzalny sposób urodzin, wyjątkowego wieczoru kawalerskiego albo panieńskiego czy też klimatyczną imprezę. Organizatorzy oferują pełne zaplecze gastronomiczne oraz izbę wyłącznie dla zaproszonych gości.
Najlepiej wizytę rezerwować online, bezpośrednio na stronie chatkazagadek.pl . Nie licząc pewnych ograniczeń wiekowych zabawa jest dostępna dla każdego, aczkolwiek trzeba uiścić opłatę. W zależności od dnia i liczby osób biorących udział w zabawie cennik prezentuje się następująco: poniedziałek-czwartek: 2 os - 38zł/os, 3 os - 34 zł/os, 4 os - 30zł/os, 5 os - 27 zł/os, piątek-niedziela: 2 os - 42zł/os, 3 os - 38zł/os, 4 os - 34zł/os, 5 os - 32 zł/os. Natomiast godziny otwarcia kształtują się następująco: poniedziałek - czwartek 15 - 21, piątek 15 - 23, Sobota 12 - 22, Niedziela 12 - 20.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze