- Powstało kilkaset nowych miejsc pracy, a to dzięki temu, że udał się przyciągnąć nowych inwestorów, lub nakłonić dotychczasowych do rozbudowy zakładów. IFM Ecolink kończy budowę ośrodka badawczo-rozwojowego - mówi Maciej Wujec.
Choć nowe miejsce pracy jako sukces poczytują sobie wszyscy, w tym prezydent i rada miasta, nie sposób nie zwrócić uwagi na udział wiceprezydenta Wujca w rozmowach z nowymi podmiotami.
Park Naukowo-Technologiczny to kolejna z rzeczy, którą Maciej Wujec uznaje za swój sukces.
- Park jest już od dawna w 100 proc. zapełniony, popyt przerósł nasze oczekiwania. Władze Parku już teraz szukają dodatkowych miejsc, opróżniając pomieszczenia normalnie nie przewidziane na biura. W przyszłorocznym budżecie znalazły się pieniądze na wybudowanie kolejnego budynku w ramach PNT - zapowiada wiceprezydent.
55 tys odwiedzających i wzrost ilości imprez o 25 proc to z kolei świadectwo sukcesu CWK, za które również odpowiada Maciej Wujec.
Umowa w sprawie partnerstwa publiczno-prywatnego na budowę parkingu pod pl. Kopernika to pierwsza taka umowa w historii Opola i jedna z pierwszych w Polsce.
- Umowa jest już w fazie przedrealizacyjnej, trwa załatwianie wszelkich niezbędnych formalności. W trakcie tego roku udało się też sporządzić 8 planów zagospodarowania przestrzennego dla kilku dzielnic Opola - mówi Maciej Wujec.
- Dzięki działaniom wydziału ds. europejskich udało się zabezpieczyć kilkaset milionów złotych z funduszy unijnych na rozwój miasta. Będą one dofinansowaniem do programu Smart City oraz ITS. Dzięki nim pojawią się inteligentne przystanki czy nowy tabor autobusowy. Dzięki funduszom z programu bioróżnorodności będziemy mieli nową szklarnie w zoo - cieszy się wiceprezydent
Wiceprezydent Maciej Wujec nadzorował także rozmowy oraz poszukiwania inwestorów dla dwóch ważnych lokali miejskich - lokalu po Johnie Bullu w budynku ratusza oraz dawne Delikatesy na ul. Krakowskiej.
W ratuszu ostatecznie pojawi się minibrowar Spiż, który wypromował już swoją markę we Wrocławiu i w Katowicach, choć potrzeba było dwóch przetargów, bowiem w pierwszym nie było chętnych.
Lokal na Krakowskiej nadal stoi jednak pusty. W pierwszym przetargu chętnych nie było, w drugim zgłosił się jeden podmiot, jednak jego oferta założenia tam sklepu typu "wszystko po 5 zł" została odrzucona.
- Spiż to dla nas wielki sukces, natomiast ul. Krakowska na razie nie miała szczęścia, ale może zmieni się to, kiedy przystąpimy do rewitalizacji jej okolicy - zapowiada Wujec.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze