Jeśli już pada słowo na t w kontekście randki, zwykle chodzi o teatr dramatyczny. Nic bardziej błędnego. Proponując Opolski Teatr Lalki i Aktora nie tylko zagramy na sentymencie do tego miejsca, ale zagwarantujemy też sobie spektakl na najwyższym poziomie. Możemy wybrać choćby najnowszy spektakl czyli Trzech Muszkieterów.
Tytułowi bohaterowie są w niej już starzy i zgnuśniali. Ale gdy dochodzi do dworskiej intrygi spowodowanej przez kardynała Richelieu, muszą zdecydować: ruszyć do boju, pomóc królowej i być bohaterami czy odejść na emeryturę.
Wystarczy wybrać się do Byczyny, gdzie stoi prawdziwy gród rycerski. - Każdy, kto pokona fosę i przekroczy bramę tutejszego grodu, znajdzie się w zupełnie innej epoce - tak w ramach konkursu National Geographic opisano gród. W otoczonej 6-metrowym, drewnianym ostrokołem warowni znajdują się m.in. trybuny na 350 osób, przymierzalnie średniowiecznych strojów, tory łucznicze i do rzutów włócznią lub toporem. Na miejscu można skorzystać z noclegu w stylizowanych na średniowieczne pokojach Gościńca u śpiącego Rycerza, a także spróbować kuchni w staropolskiej karczmie.
Na początku znajomości odradzamy jedynie wizytę w komnacie tortur.
To miejsce ma wielu fanów, którzy częściej odwiedzają je zimą niż w szczycie sezonu. Jest spokojnie, mało ludzi, można wyciszyć się i spacerując promenadą czy w pobliskim świerkowym lesie można odpocząć od zgiełku miasta. Choć jeszcze lokale przy promenadzie nie są czynne, to i tak to miejsce ma swój urok.
Ogród zoologiczny również odwiedzany głównie latem, ale wtedy trzeba przeciskać się przez tłumy rodzin z dziećmi. O tej porze roku ogród także jest czynny, wybierając się tam na spacer wręcz mamy pewność, że będziemy jednymi z nielicznych odwiedzających. Dzięki temu na spokojnie możemy podpatrywać każde ze zwierzaków nigdzie się nie śpiesząc. Podobnie jak Turawa, również zoo ma specyficzny klimat zimową porą.
Może napić się jej w indyjskim klimacie? Poduszki zamiast krzeseł, chillout i herbata w ponad 90 odmianach - to propozycja indyjskiej herbaciarni Masala Tea House, znajdującej się przy ul. Kośnego 46 w Opolu.
To na pewno oryginalny sposób na filiżankę albo i dwie herbaty.
A jak już się rozgrzejemy możemy się wybrać na lodowisko w rynku. Można tam wypożyczyć łyżwy i do woli jeździć na lodzie ? nie ma limitu czasowego na tafli, jest tylko opłata za wstęp.
Na przekór kapryśnej pogodzie można wybrać się na basen, gdzie w solankach i jacuzzi można wygrzewać się do woli. Wizyta na basenie znacznie poprawia humor, relaksuje, ale trzeba mieć nieco odwagi, żeby ją zaproponować. Niech pretekstem będzie propozycja wspólnych zdjęć pod wodą, które właśnie w Walentynki można zrobić na basenie Wodna Nuta. Tak jak nietypowa randka, podwodne zdjęcie może być oryginalną pamiątką.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze