Po raz drugi w naszym mieście zagości najnowszy projekt Stowarzyszenia Opolskie Lamy ?Filmowy Budzik?. Dzięki temu w Kinie Meduza przez pięć dni obejrzymy 10 filmów, które zwróciły uwagę pomysłodawców i organizatorów przeglądu, a powinny zachwycić także widzów.
REKLAMA
1 z 6
Te filmy zapadną w pamięć...
Idea całego założenia jest prosta: wyświetlone zostaną najbardziej wartościowe filmy ostatniego sezonu, które gościły bardzo krótko, bądź wcale nie pojawiły się na opolskich ekranach. Jak tłumaczą przedstawiciele stowarzyszenia są to obrazy, które zapadły im w pamięć. A, że wiele osób chciało je obejrzeć, a nie dały rady, stąd pewnego rodzaju ukłon w ich stronę. Co ciekawe przy wyborze ?finałowej dziesiątki? nie było jakieś szczegółowego klucza, a organizatorzy po prostu chcą pokazać filmy z różnych kręgów kulturowych, od Europy przez Amerykę Południową po Azję i Australię.
2 z 6
...a są i animacje
Warto też odnotować, iż dzięki współpracy z największymi festiwalami filmowymi w Polsce, odbiorcy będą mieli możliwość zobaczyć specjalnie na tę okazję przygotowane bloki filmów z festiwali takich jak: bydgoskie Animocje oraz łódzkie O!PLA Polska Animacja.
Ta część zaplanowana jest na 17 marca od godz. 18 w Narodowym Centrum Polskiej Piosenki (wstęp wolny).
mat. promocyjne
3 z 6
Trzy projekcie na początek
Pozostałe projekcie z głównego nurtu przewidziano już w Kinie Meduza. Na dobry początek w środę 16 marca o godz. 18.30 polska "Noc Walpurgi". Co ciekawe film miał być pokazany w poczekalni w Dworca Głównego PKP, ale z przyczyn technicznych trzeba było zmienić lokalizację.
Dlatego też w przypadku obrazu Marcina Bortkiewicza wstęp jest darmowy, a już na pozostałe filmy wstęp każdorazowo kosztuje 10 zł. Jako, że film trwa 75 minut, to od godz. 20 początek australijskiego "Cały ten cukier" (na zdjęciu). Obraz Damona Gameau opowiada o tym jak to się stało, że ta słodka substancja zdominowała naszą dietę i kulturę.
A notabene na deser, tudzież na późną kolację, bo od godz. 22, kino latynoskie i "El Clan" w reżyserii Pablo Trapero
Mat. prasowe
4 z 6
Czwartek i Piątek
Kolejnego dnia, tak by wszyscy zdążyli dotrzeć z NCPP gdzie odbywać się będą przecież pokazy animacji, o godz. 20 kino Azji i film "Zabójczyni" zrealizowany przez Hou Hsiao-hsien.
A w piątek o tej samej porze niemiecka "Victoria". Film Sebastiana Schippera trwa blisko 140 minut, a więc nic dziwnego, iż zaplanowano tylko jedną projekcję.
mat. prasowe
5 z 6
Sobota
Tempo za to wzrośnie w weekend. W sobotę od godz. 18 francuska "Miara człowieka" w reżyserii Stéphane Brizé
... a później brytyjskie "45 lat" Andrew Haigha.
Mat. prasowe
6 z 6
Niedziela
A już w niedzielę od godz. 16 trzy projekcie pod rząd: niemiecka "Sól Ziemi" nad którą pracował duet Wim Wenders i Juliano R. Salgado
Następnie francuska "Samba" kolejnej pary twórców Olivera Nakache i Erica Toledano
A na zakończenie kolumbijsko-wenezuelski "W objęciach węża" Ciro Guerry.
Wszystkie komentarze