Na razie w fazie planowania jest dom seniora, który ma powstać przy ul. Dambonia 3 w Opolu. Ratusz pracuje nad miejscem, w którym senior czułby się jak u siebie, ale wyposażonego w dodatkową infrastrukturę zapewniającą bezpieczeństwo i pomoc w razie potrzeby.
W działającym od ponad 5 lat ośrodku, znajduje się m. świetlica, stołówka, sala telewizyjna, sala komputerowa, siłownia, sala relaksacyjna z matami masującymi, sala do gier i zabaw, sala plastyczna oraz biblioteka.
Seniorzy w Malince mogą liczyć także na trening nordic walking, aerobik, pograć w kalambury, czy zapisać się do zespołu muzycznego Echo.
W placówce organizowane są także imprezy i spotkania okolicznościowe, obchodzone święta, jubileusze, Dni Babci i Dziadka, Andrzejki, Wigilia itp.
W Malince seniorzy mogą także wykupić obiady, których koszt uzależniony jest od wysokości dochodów osoby samotnie gospodarującej lub osoby w rodzinie.
Kompleks 146 mieszkań o powierzchni 27-37 mkw. Nazwany Złota jesień został otwarty w 1987 roku, znajduje się na osiedlu AK. Z części mieszkalnej przechodzi się przeszklonymi korytarzami do Domu Dziennego Pobytu, gdzie seniorzy korzystają ze stołówki, opieki lekarskiej i zajęć terapeutycznych, czy rekreacyjnych. Raz w tygodniu przychodzi lekarz, codziennie pielęgniarka.
To najmłodszy, bo otwarty w listopadzie 2014 roku Dom Dziennego Pobytu w Groszowicach. O miejsce to w ratuszu zabiegali sami seniorzy tłumacząc, że nie mają gdzie się spotykać. Choć to młoda placówka, to działa prężnie, seniorzy ostatnio spotkali się na wielkim grillowaniu, podczas którego nie zabrakło także gimnastyki i wspólnych śpiewów.
Nazwa Domu Dziennego Pobytu, który znajduje się przy ul. Barlickiego wzięła się od imion dwóch pań, które szczególnie zabiegały o utworzenie tej placówki. Magda Maria działa od 1991 roku, ale pod znakiem zapytania jej działalność stanęła, gdy wnętrze budynku zostało całkowicie zniszczone w 1997 roku przez powódź. Dzięki pomocom sponsorom udało się wyremontować placówkę, do której seniorzy wrócili w 1998 roku. Od tego czasu placówka rozszerza stale swoją ofertę, aby zachęcić do aktywnego życia na ?emeryturze?. Do wyboru są m.in. zajęcia muzyczne, rozgrywki bingo, brydż i szachy, jest również sekcja robótek ręcznych. W placówce działa także Klub Seniora, który organizuje spotkania m.in. z podróżnikami, zielarzami, weterynarzami, policjantami, radcami prawnymi.
Raz na kwartał odbywają się szczególne spotkania w grupie 80- latków, tzw Niezależnego Klubu Osób Którym Wolno Wszystko.
Opolski ratusz stara się aktywizować seniorów, choćby poprzez programy mające im pomóc w utrzymaniu kondycji fizycznej. - To na przykład program Zdrowy kręgosłup prowadzony wspólnie z Politechniką Opolską czy nowy program Lekkoatletyka dla seniora - zajęcia ruchowe dla seniorów na stadionie lekkoatletycznym, trzy razy w tygodniu pod okiem fachowców. W Opolu działa też Uniwersytet Trzeciego Wieku.
Najtrudniejsze oblicze starości to sytuacja, w której nasz bliski nie jest już w stanie funkcjonować bez pomocy, jest obłożnie chory, wymaga całodobowej opieki. Wiele rodzin podejmuje heroiczny wysiłek, opiekuje się swoim chorym w domu, pielęgnuje go, często kosztem własnej pracy, zdrowia fizycznego i psychicznego. A kiedy nie stać nas na wynajęcie na stałe opiekunki, sytuacja staje się z czasem dramatyczna - wyzuci z sił tracimy empatię i wrażliwość, co z kolei wzbudza w nas poczucie winy.
Od niedawna w Opolu otworzyła się furtka dla rodzin opiekujących się obłożnie chorymi w domu. To oddział opieki krótkoterminowej, otwarty w Szpitalu Wojewódzkim. Można tam na jakiś czas umieścić chorego, mając pewność, że znajdzie się pod fachową opieką. A rodzina będzie mogła w tym czasie odpocząć, pozałatwiać zaległe sprawy, złapać oddech.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze