Podczas tegorocznego lata obrodzi ciekawymi imprezami w bliskim sąsiedztwie naszego województwa. Dzięki temu w odległości nie większej niż 170 km od Opola będzie można zobaczyć takie gwiazdy Slayer, The Prodigy, Mudhoney czy Napalm Death. Nie trzeba zatem wcale wydać masy pieniędzy czy też spędzić kilkunastu godzin w podróży, by móc nacieszyć się klimatem atrakcyjnych festiwali muzycznych. Zobacz gdzie, kiedy, kto i za ile, rzecz jasna w kolejności chronologicznej.
REKLAMA
LUKASZ CYNALEWSKI
1 z 8
Jarocin
Niespełna - te wspomniane - 170 km w stronę Poznania odbywa się jedna z najbardziej kultowych polskich imprez muzycznych czyli Jarocin Festiwal. Choć to już nie jest ta sama estetyka muzyczna i wizualna, gdyż punka zastąpiło znaczenie szersze spektrum wykonawców. W dniach 7-9 lipiec zaprezentują się takie legendy muzyki jak Slayer (wideo), Five Finger Deat Punch czy nawet The Prodigy.
Do tego czołówka polskiej muzyki metalowej jak TSA, Hunter i Sweet Noise czy rockowej Luxtorpeda, Farben Lehre, Koniec Świata, Kabanos. Co ciekawe imprezę zamknie Acid Drinkers z projektem Tribute to Motorhead.
Koszt karnetu to 280 zł (osoby w wieku od 8 do 16 lat mogą nabyć karnet mniej więcej połowę ceny), z kolei bilet jednodniowy wart jest 180 zł. Pole namiotowe zostanie uruchomione dzień przed i pozostanie do dyspozycji swoich gości na drugi dzień po zakończeniu. Cena za pobyt od 30 do 50 zł.
2 z 8
Ostrava
To co prawda nie w Polsce, ale tylko około 120 km trzeba pokonać by na żywo zobaczyć takie gwiazdy światowego formatu jak Tame Impala (wideo), Underworld, Of Monster And Man czy też polscy artyści jak Brodka czy Artur Rojek oraz ponad 350 atrakcji programowych - koncerty, teatr, filmy, warsztaty, panele dyskusyjne i wiele innych!
Wszystko to w ramach Colours of Ostrava czyli międzynarodowego festiwalu wielogatunkowego, odbywający się od 2002 roku w niezwykłym, postindustrialnym kompleksie huty Dolni Vitkovice w czeskiej Ostrawie. Trzeba co prawda przekroczyć granicę, ale w dobie Strefy Schengen to żaden problem, tym bardziej, że można dostać się tam choćby pociągiem. Ta impreza rozpoczyna się 14 lipca i potrwa cztery dni. Karnety dostępne w cenie 410 zł, a na jeden dzień - w zależności od tego na który - kwoty wahają się od 229 do 245 zł. Plus opłaty za kamping.
ROMAN ROGALSKI
3 z 8
Ostrów Wielkopolski
To miasto w województwie wielkopolskim ma w ciągu dwóch lipcowych weekendów pod rząd do zaoferowania aż dwa festiwale. W piątek 15 lipca rozpocznie się tam impreza pod nazwą Tatarak, która skierowana jest przede wszystkim do miłośników szeroko pojmowanej muzyki elektronicznej i potrwa trzy dni. Wówczas to na Zalewie Piaski Szczygliczka zaprezentują się tacy wykonawcy jak East, Glasse, Leon, Miód oraz MiT. Cena karnetu to zł, a z polem namiotowym Wejściówka na jeden dzień kosztuje.
Z kolei tydzień później zaplanowano w tej miejscowości Reggae na Piaskach, a na scenie pojawią się m.in. jamajskie New Kingston (wideo) i Errol Organs czy też rodzime Cała Góra Barwinków i Mesajah (na zdjęciu) który miesiąc temu wygrał SuperPremiery.
Wejściówki na dwa dni kosztują w przedsprzedaży 65 zł, a na miejscu 5 zł więcej. Bilety na pojedyncze dni to na pierwszy 25 zł, a na drugi 40 zł.
Zbigniew Janicki/ Agencja Wyborcza.pl
4 z 8
Bolków
Castle Party, które odbywa się w tej miejscowości na Dolnym Śląsku, to jeden z największych w Europie festiwali muzyki w klimacie rocka i metalu gotyckiego. Tym razem imprezę zaplanowano w dniach 28-31 lipiec. Co ciekawe trwa ona od godzin popołudniowych do późnych godzin nocnych, zarówno na tamtejszym zamku, jak i w okolicznych klubach. Tym razem zaprezentują się takie kapele jak np. Clan Of Xymox (wideo), Moonlight, Closterkeller, Fields Of The Nephilim czy Blindead.
Ceny karnetu oscylują wokół 250 zł, a jeden dzień to 160 zł.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
5 z 8
Wodzisław Śląski
W tym mieście od 13 lat organizowany jest festiwal Najcieplejsze Miejsce na Ziemi, reklamowany jako największa, darmowa impreza reggae w Polsce. Darmowa formuła ściąga całe rodziny i tworzy atmosferę jamajskiego festynu. Główną areną odbywających się tym razem w ostatni weekend lipca koncertów jest amfiteatr w centrum miejskiego parku. Pierwszego dnia wystąpią m.in. brytyjskie Zion Train, Vavamuffin czy tez gospodarze z Tabu (wideo).
Dzień później zaprezentują się natomiast Habakuk (na zdjęciu), Mesajah i Grubson.
6 z 8
Katowice
Podczas OFF Festiwalu co roku zabiegają o obecność najważniejszych przedstawicieli alternatywy, przez co rzadko kiedy można spotkać tu twarze z telewizyjnych gali, ani też nie usłyszy się hitów rodem z komercyjnych rozgłośni. Dzięki temu nie sposób znaleźć w tej części świata drugiej imprezy, która pozwalałaby na tak dogłębną lustrację światowej alternatywy jak to co zostanie zaprezentowane w Dolinie Trzech Stawów. Wystąpią choćby takie tuzy światowej muzyki jak The Kills (wideo), Napalm Death, Clutch i GZA czy też mający swego czasu spore powiązania z Nirvaną band Mudhoney. Do tego również Kaliber 44 czy Brodka.
Karnety na imprezę zaplanowaną w dniach 5-7 sierpnia dostępne są w cenie 310 zł, a wejście na jeden dzień kosztuje teraz 150 zł. Warto pamiętać, iż pole namiotowe jest ważne tylko z karnetem trzydniowym i kosztuje 60 zł.
DAWID CHALIMONIUK
7 z 8
Katowice
W dniach 19-20 sierpnia na terenie Muzeum Śląskiego i katowickiej Strefy Kultury również królować będzie muzyka alternatywna z tymże już z innego pułapu. Organizatorzy Tauron Nowa Muzyka od samego początku chcą bowiem pokazywać polskiej publiczności to co najciekawsze we współczesnej muzyce z pogranicza jazzu, elektroniki i tanecznych rytmów, udowadniając jednocześnie, że brzmienia praktycznie całkowicie nieobecne w krajowych mediach, mogą przyciągnąć sporą grupę fanów niebanalnej muzyki. Dzięki temu zagrają m.in. amerykańskie Kamasi Washington, Matrixxman, Oneohtrix Point Never, brytyjskie Benjamin Damage, niemieckie Kid Simius i Kassem Mosse, czy polskie Beneficjenci Splendoru, Slalom, Stara Rzeka i brytyjsko-polski duet Smolik/Kev Fox (wideo).
Cena karnetu na dwa dni to 250 zł.
Fot. Kamila Kubat / Agencja Wyborcza.pl
8 z 8
Bielawa
W tym samym czasie i równie niedaleko poza granicę Opolszczyzny trzeba udać się, by odwiedzić sławetne Regałowisko. Na rozległych terenach tamtejszego Ośrodka Wodno Wypoczynkowego będzie można przekonać się o mocy takich wykonawców jak: Richie Campbell (wideo), Mo'kalamity, The Congos, Dubska, Tabu, Jamaram, Jafia czy Naaman.
Warto bo przez 17 lat tej imprezy nie zabrakło roots, dancehall, ska, punkrocka i różnych projektów nierzadko przygotowanych specjalnie na festiwal jak choćby T. Love czy Lao Che.
Autor tekstu, przynajmniej by się postarał...
Widzę, że informacja o dużej imprezie, która odbędzie się w sobotę
w amfiteatrze na Górze św. Anny to dla autora już zbyt skomplikowane
aby to sprawdzić i o tym napisać...
Wszystkie komentarze