- W przestrzeni międzyplanetarnej krąży dużo kosmicznych resztek. Wiele z nich to pozostałości z okresu tworzenia się planet, ale istnieją też pyłowe warkocze pozostawiane przez komety. Na przykład warkocz komety 109P/Swift-Tuttle. Jest to jeden z najobfitszych rojów meteorów na niebie. Rój meteorów jest na Ziemi każdego roku od połowy lipca, kiedy orbita roju meteorów przecina się z orbitą Ziemi. Meteory wpadając w ziemską atmosferę z prędkością ok. 60 tysięcy km/h spalają się pod wpływem tarcia, stąd widoczny gołym okiem blask na niebie - wyjaśnia dr Katarzyna Książek, fizyk z Uniwersytetu Opolskiego.
Kiedy obserwujemy spadające meteory odnosi się wrażenie, że spadają one z tego samego punktu. Nazywamy go radiantem. - Taki punkt dla roju meteorów widocznych na niebie w sierpniu znajduje się w pobliżu gwiazdy Persei w gwiazdozbiorze Perseusza. Dlatego też najpopularniejszy rój meteorów nosi nazwę Perseidów. Często jest również nazywany łzami św. Wawrzyńca, ponieważ ich maksimum przypada na dzień męczeńskiej śmierci tego świętego - tłumaczy dr Katarzyna Książek.
Tegoroczna największa intensywność Perseidów powinna nastąpic w nocy z niedzieli na poniedziałek, ale też z soboty na niedzielę. - Do tych obserwacji nie potrzeba specjalnego sprzętu astronomicznego. Wystarczy spojrzeć cierpliwie w niebo i wpatrywać się jeden obszar nieba - mówi dr Katarzyna Książek.
Do oglądania Perseidów wystarczy gołe oko, ale po pierwsze warto przyzwyczaić je do ciemności co trwa ok 15-20 minut, przyda się też termos z ciepłą herbatą, koc, aparat fotograficzny i wyjątkowi znajomi. Do obserwacji najlepiej wybrać też miejsce oddalone od zabudowań i źródeł światła. Księżyc w tym roku nie będzie przeszkadzał, ale mogą to zrobić światła domów czy miejski nocny zgiełk. Mimo to i w mieście jest kilka miejsc gdzie można próbować oglądać spadające gwiazdy
To chyba jedno z najciemniejszych miejsc w Opolu. Naturalny krajobraz, drzewa i trawa z pewnością umilą nam obserwacje. Jest to punkt, z którego w Opolu nocne niebo będzie widoczne najlepiej, a co za tym idzie, Wyspa Bolko jest punktem, do którego najlepiej wybrać się na obserwację Perseidów.- Cierpliwa osoba na pewno zobaczy swoją spadającą gwiazdę - zapewnia dr Katarzyna Książek.
Podobne, sprzyjające warunki do obserwacji panują na wałach przy Odrze. W tym wypadku im dalej od świateł miasta tym lepiej, więc dobrym punktem może być teren parku nadodrzańskiego nieopodal mostu kolejowego. Można także obserwować rój meteorów kładąc się na piasku plaży nad Odrą.
Podobnie, jak w przypadku dwóch pozostałych propozycji - tereny przy kanale Ulgi są w miarę możliwości oddalone od miejskiego światła. Dodatkowym atutem jest bliskość wody, co w upalne wieczory gwarantuje nieco chłodniejszego powietrza. W pakiecie niestety możemy także - oprócz roju Perseidów spotkać się także z rojem komarów.
Perseidy 2018 są dostępne dla każdego. Nawet z balkonu na naszym osiedlu możemy zobaczyć spadające gwiazdy. Ze względu na dużą ilość światła miejskiego nie będą one tak dobrze widoczne jak w idealnie zaciemnionej przestrzeni. Jest jednak na to recepta. - Lepiej patrzeć na fragmenty nieba oddalone od tak jasnych obiektów jak Księżyc. Jego blask także może utrudniać obserwację - tłumaczy dr Książek.
Perseidy najlepiej jednak oglądać poza miastem- Idealnym miejscem do obserwacji nocnego nieba są tereny pozamiejskie, gdzie znajduje się zaciemniona przestrzeń otwarta - mówi dr Książek. Im ciemniej, tym lepiej widać ciemne niebo, a na nim spadające gwiazdy. Miejskie światła mogą nieco przyćmić blask spadających gwiazd.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze