Teatr im. Jana Kochanowskiego
Przed nami inauguracja sezonu 2016/17, a w jego trakcie oficjalny debiut nowej sceny, warsztaty, konkurs na wystawienie sztuki w Modelatorni i wiele innych atrakcji, a przede wszystkim dziewięć premier. A pierwsza już w sobotę o godz. 19. Mowa tu o "Ślubie" Witolda Gombrowicza według wizji Anny Augustynowicz.
Przedstawienie ma mówić m.in. o tym jak w kontakcie z drugim człowiekiem, budzi się w człowieku dyktator oraz o lęku, przed samym sobą. - W jaki sposób można upić się formą, która w pewien specjalny sposób tyleż przez nas jest kształtowana, ile kształtuje nas. I o pewnym nadużyciu formy próbujemy zrobić nasze przedstawienie - wyjaśnia reżyserka nie kryjąc, iż dla niej tekst napisany w latach 40-tych ubiegłego wieku jest jednym z najlepszych polskich tekstów dramatycznych, ponieważ pokazuje dramat przejścia, dramat wiązania się człowieka wchodzącego w dorosłość, ze społeczeństwem. - I tutaj ta inicjacja nie może nastąpić, ponieważ przez to wszystko, co stało się wówczas na świecie, w Europie, cały obszar, który pozwala przejść i wiązać się w relacje z innymi ludźmi został ubrudzony. I przez to jest trudność, czy niemożność miękkiego wejścia w społeczeństwo. Ono zaczyna się odbywać przez resentyment - tłumaczy Augustynowicz. Jak ktoś ma niskie, tak jak Henryk, poczucie własnej wartości, w pewnym momencie zaczyna starać się demonstrować swoją siłę, spotykając w obrębie przestrzeni dramatu swoje drugie ja, którym jest pijak ? uzupełnia.
Spektakl zostanie wystawiony w Modelatorni, a samo miejsce ma być silnie związane z ideami Jerzego Grotowskiego. A jest to postać, którą dyrekcja chce w pewien sposób przywrócić dla Opola. Stąd też m.in. warsztaty ?Grupa G?, związane z metodami pracy nieżyjącego reżysera.
Wszystkie komentarze