Pierwszym i podstawowym kryterium miesięcznika, było pytanie o łączną długość pasów ruchu dla rowerów, dróg rowerowych i ciągów pieszo- rowerowych. Dane zestawiane były z wielkością miasta (długość dróg publicznych i liczba mieszkańców). W Opolu na 317 km wszystkich dróg mamy ponad 51 km dróg rowerowych. Otrzymaliśmy za to 6,7 punktów (przy otwartej skali oceny). Najwięcej punktów w tej kategorii otrzymał Rzeszów - 18, najmniej Bytom i Sosnowiec - 1,7.
Sam ranking pokazał, że powiększa się w Polsce klub miast posiadających ponad 100 km dróg rowerowych (rozumianych łącznie jako pasy i drogi dla rowerów oraz jako ciągi pieszo-rowerowe, ale bez kontrapasów) i liczy teraz 11 członków (w 2010 roku były to tylko dwa miasta). Pod względem długości tych tras na 1. miejscu jest Warszawa (460 km), potem Wrocław (239 km) i Poznań (ok. 150 km). Do klubu wskoczyły takie miasta jak Rzeszów (118 km) i Toruń (102 km).
Zaledwie 0,5 pkt. otrzymaliśmy za brak kompleksowego programu remontu zniszczonych dróg rowerowych. Ratusz poinformował autorów raportu, że wykonuje "remonty cząstkowe". Co ciekawe, opolscy urzędnicy nie byli też w stanie powiedzieć, jakie mamy plany w zakresie inwestycji rowerowych na 2017 rok.
Żadnych punktów nie przyznano nam w kategorii "Precz z ciągami". W tym przypadku doceniano miasta, które odchodzą od budowy ciągów pieszo-rowerowych. Jak się okazuje, inne miasta stawiają na rozwiązania, które nie konfliktują pieszych z rowerzystami. W Opolu cykliści wciąż są zmuszani do poruszania się zygzakiem pomiędzy pieszymi.
Bardzo nisko oceniono nas w trzech kolejnych kategoriach. Jeden punkt otrzymaliśmy za stosowanie nieprzyjaznej cyklistom kostki brukowej na drogach rowerowych. Jak się okazuje, tego typu nawierzchnia występuje na blisko połowie wszystkich tras dla cyklistów (22 km).
Pod względem jakości dróg rowerowych najlepszy jest Radom, który ma aż 95 proc. dróg wykonanych z asfaltu. Nieźle pod tym względem jest również w Bielsku-Białej (89 proc.), Rzeszowie (86 proc.) oraz Białymstoku, Płocku i Toruniu (82 proc.).
Jeden punkt przyznano nam też za brak spójności dróg rowerowych. Z centrum miasta do jego granic w miarę bezpiecznie dojedziemy tylko w jednym kierunku - na północ ul. Luboszycką i Budowlanych.
Według szczegółowych danych, najwięcej takich wyjazdów oferuje Białystok, gdzie można skorzystać z 9 tras. Całkiem dobrze sprawa wygląda także w stolicy (8 kierunków). W 6 stron świata można "rozjechać się" w Tarnowie, Olsztynie i Gdańsku. Za to Łódź, Tychy i Kielce dają możliwość wyjazdu z miasta w 4 kierunkach.
Punkty straciliśmy też za brak rowerowych imprez - ratusz poinformował tylko o obchodach Dnia bez samochodu.
W czterech kolejnych kategoriach przyznano nam po 2 punkty. Pierwsza z nich wiązała się prośbą o pochwalenie się nietypowymi projektami lub działaniami. Ratusz poinformował autorów raportu o dwóch wiatach rowerowych, stacjach naprawy roweru i miasteczku ruchu drogowego. Kolejne dwa punkty otrzymaliśmy za dokument "wytyczne dot. budowy dróg rowerowych", oraz konsultowanie inwestycji ze środowiskiem rowerzystów (kategoria Standardy i procesy) a także za system wypożyczalni rowerów Nextbike. Ostatnia z kategorii dotyczyła z kolei możliwości przewozu roweru komunikacją miejska. W Opolu jednoślady można przewozić w autobusach z piktogramem w dni wolne od pracy, oraz poza godzinami szczytu (6-9 i 13-16), bezpłatnie. Tu również otrzymaliśmy 2 punkty.
Nieźle (po 2,5 pkt.) oceniono nas też w kategorii "Buduje się" i "Koła w ruch". W pierwszej z nich oceniano długość rowerowej infrastruktury drogowej wybudowanej w latach 2014 - 2016 w stosunku do wielkości miasta. Ratusz zadeklarował, że wybudował w tym czasie blisko 13 km dróg rowerowych. W drugiej kategorii brano pod uwagę długość ulic jednokierunkowych z dopuszczonym ruchem rowerzystów w obu kierunkach. Z wyliczeń ratusza wynika, że w Opolu łączna długość tego typu ulic wynosi dziś 9,5 km.
Najwyższą punktację otrzymaliśmy w czterech kategoriach. Po trzy punkty przyznano nam za brak ograniczeń w poruszaniu się rowerów po starówce, oraz za stojaki rowerowe umożliwiające przypięcie jednośladu za ramę (ok. 1,4 tys. sztuk). Kolejne punkty miasto dostało za pozyskiwanie pieniędzy na budowę dróg rowerowych ze źródeł zewnętrznych i możliwość poruszania się jednośladem po Wyspie Bolko i Parku Nadodrzańskim.
Gdańsk to miasto, które po raz kolejny stanęło na najwyższym miejscu podium. Łącznie w 18 ocenianych kategoriach zdobyło 55 punktów. Drugie, ale równie zaszczytne miejsce przypadło tym razem Toruniowi (48,2 pkt). W stosunku do poprzedniego rankingu zamienił się on miejscami z obecnie trzecim Wrocławiem (47,9 pkt). A Opole? Dwa lata temu znaleźliśmy się tuż za podium. W tegorocznym rankingu spadliśmy na 7 miejsce, otrzymując 40,7 pkt. Wyprzedził nas Słupsk, Warszawa i Radom.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze