Nuda w kulturze? Nie w Opolu! Zobacz hity

Weekend w sali kameralnej rozpocznie w piątek o godz. 20 występ grupy Dr Misio, która stosunkowo niedawno przebojem wdarła się na rockową scenę i od razu zaskoczyła młodzieńczą świeżością, co może dziwić tym bardziej, że wówczas ci debiutanci mieli średnio po około... 40 lat. Bezkompromisowość, ciekawe teksty i energiczny wokal - to ich atuty, które utrzymali przy drugiej płycie i utrzymują do dziś. Na czele grupy stoi pochodzący ze Strzelec Opolskich aktor Arkadiusz Jakubik, który po paśmie sukcesów filmowych postanowił, że na nadszedł czas zmienić scenę teatralną na muzyczną, ale wciąż jest równie ostry i wyrazisty jak w kinowych kreacjach.

W sobotę miało zagrać Lipali, jednak panowie w czwartek wieczorem z powodu stanu zdrowia jednego z nich odwołali to wydarzenie. Na ten band na pewno wielu ostrzyło sobie zęby i to z wielu powodów. Sami zainteresowani w czwartek wieczorem poinformowali jednak, że z powodu stanu zdrowia jednego z członków zespołu są zmuszeni odwołać występ. Podano również informacje, iż w NCPP ekipa stawi się ?po nowym roku?, a zakupione bilety będą ważne w nowym terminie.

Wisienką na torcie będzie natomiast niedzielny występ zespołu Hey. O tym piszemy jednak już niejako z dziennikarskiego obowiązku gdyż bilety zostały wyprzedane.

W Opolu ciąg dalszy "przywracania pamięci" o Jerzym Grotowskim, wielkim rewolucjoniście tej dziedziny sztuki, który właśnie u nas przez kilka lat prowadził słynny Teatr 13-tu Rzędów. W związku z tym 2 i 3 grudnia w "Lalkach" odbędą się specjalne spektakle wystawione przez twórców z całego świata.

Za nami już m.in. dyskusje, spotkania, warsztaty i pokazy filmów dokumentalnych, a przed nami jeszcze bezpłatne przedstawienia. I tak zarówno w piątek jak i w sobotę począwszy od godz. 18 w OTLiA przy ul. Kośnego swoje umiejętności zaprezentują kolejno ukraińskie Laboratorium Teatralne Gershom "Stranger In A Strange Land" i międzynarodowy projekt Subpoetics International "Nomansland".

W tym drugim przypadku jest to założony w Paryżu, powstały ze współpracy artystów i naukowców z całego świata, teatr zajmujący się prawami człowieka. Działa tam grupa aktorów, naukowców i studentów zajmujących się antropolo-gią, tańcem, muzyką, socjologią i teatrem. Członkowie grupy pochodzą m.in. z Austrii, Francji, Niemiec, USA, Haiti, Iranu, Jamajki i Ukrainy.

Z kolei ukraiński projekt jest pierwszym laboratorium teatralnym na Ukrainie od 1933 roku, a przy tym jedną z nielicznych, niezależnych i autonomicznych grup, nie będących teatrem instytucjonalnym.

3 grudnia popołudniu "na mieście" będzie można spodziewać się zwiększonej liczby osób z wszelakimi urządzeniami do robienia zdjęć. Wszystko to ma związek z maratonem fotograficznym czyli swoistego rodzaju konkursem fotograficznym.

Jak wyjaśnią jego organizatorzy chodzi tu m.in. o to "by poznać miasto od innej strony, nieco inaczej spojrzeć na codzienność miasta, w zwykłości odkryć niezwykłość. Spojrzeć za fasadę, ludzi dostrzec inaczej".

W największym skrócie wygląda to w ten sposób, iż uczestnicy na początek otrzymają kilka tematów, które są częścią tematu przewodniego i wyruszają w miasto. Następnie wykonują serię zdjęć dla każdego otrzymanego zadania, po czym wracają do bazy, którą w tym przypadku jest Miejsce X, i do każdego tematu wybierają tylko jedno zdjęcie, które będzie oceniane. Co ciekawe podobne imprezy odbywają się regularnie już m.in. w Berlinie, Szczecinie, czy Katowicach, a teraz przyszła pora i na nasze miasto.

Zgłaszać można się też przez facebooka lub poprzez fotomaraton.opole@gmail.com. Nie powinno być tez problemu, jeśli ktoś stawi się na miejscu tuż przed rozpoczęciem inicjatywy.

W zmaganiach, za darmo, może wziąć udział każdy, pojedynczo lub w grupie. I tak uczestnicy meldują się przy ul. Sienkiewicza o godz. 11, gdzie poznają wszystkie szczegóły. A 60 minut później rozpocznie się czas na wykonanie serii fotografii, co potrwa do godz. 16. Dozwolone jest zarówno używanie aparatu fotograficznego, smartphona, zwykłego telefonu, itp

Tak jak to ostatnio bywa w tej instytucji na początek, bo w piątek o godz. 19 koncert symfoniczny finalizujący kolejny etap warsztatów artystyczno-ekologicznych. Zaprezentują się oczywiście "gospodarze", a ponadto skrzypek Michał Dworzyński i dyrygent Janusz Wawrowski. Usłyszymy: Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego w "Uwerturze Hebrydy op. 26" i "III Symfonii a-moll Szkockiej op. 56" oraz Mieczysława Karłowicza w "Koncercie skrzypcowym A-dur op. 8". Bezpłatne zaproszenia do obioru w kasie 30 minut przed pierwszym dźwiękiem.

W sobotę o godz. 19 rozpocznie się natomiast recital Michała Bajora (na zdjęciu). Tym razem wokalista zaprezentuje nam swoje najnowsze dokonanie czyli płytę "Moja miłość", która jest jego 19. w całym artystycznym dorobku, a trzecią z rzędu na której "spotyka się" z Wojciechem Młynarskim. Wywodzący się z Opolszczyzny wykonawca zebrał 17 przebojów takich jak m.in. "Odkryjemy miłość nieznaną" czy "Ach życie, kocham cię nad życie". Nie zabraknie także na pewno dwóch nowych piosenek nagranych w duetach z Alicją Majewską i Anią Wyszkoni. Bilety po 80 zł.

Z kolei w niedzielę w godz. 10 i 11.30 kolejne odsłony cyklu "Music Together". To zajęcia dla rodziców z małymi dziećmi (0-4 oraz 4-7 lat) prowadzone w nieformalnej, radosnej i sprzyjającej nauce atmosferze to warsztat nawiązywania więzi poprzez muzykę, a program bazuje na założeniu, że każde dziecko rodzi się z pokładami muzycznych zdolności. Wstęp 10 zł.

Rozpocznie się 4 grudnia, a zakończy pod koniec stycznia. W jego ramach obejrzymy osiem produkcji przełomowego okresu kinematografii czeskiej.

A mowa tu o przeglądzie filmowym w ramach opolskiej części ogólnopolskiego festiwalu "Buntownicy Kamery. Czechosłowacka nowa fala". Co ciekawe o ile na terenie naszego kraju projekcie odbywały się w kinach studyjnych, to w Opolu zaplanowano je przy okazji wystawy czeskiej fotografii "Na pierwszy rzut oka" (na zdjęciu).

Na dobry początek zobaczymy "Pali się moja panno". Potem przez kolejne dwie niedziele "Miłość blondynki" i "Pociągi pod specjalnym nadzorem". Do seansów wrócimy 8 stycznia i przez kolejne cztery tygodnie będzie można obejrzeć takie obrazy jak "Słońce w sieci", "Ja, Julinka i koniec wojny", "Stokrotki" i "Palacz zwłok", a przed tym ostatnim w sobotę "Diabelski wynalazek". Za każdym razem początek o godz. 15, a na wszystko wstęp jest wolny.

Warto odnotować, iż 6 grudnia o godz. 17 w tym miejscu zaplanowano promocję książki Anny Pobóg-Lenartowicz ?Energiczne, Władcze, Pobożne. Księżniczek i księżnych opolskich portret (prawie) własny?.

2 grudnia zaplanowano tam specjalne zwiedzanie World Press Photo, wystawy o której obszernie pisaliśmy poprzednio. Ekspozycja do 18 grudnia czynna jest codziennie w godz. 10-20. Z małym wyjątkiem, gdyż właśnie w najbliższy piątek zaplanowano również nocne zwiedzanie, stąd wydłużono czas odwiedzin do godz. 1 po północy. Ceny biletów obowiązujące w czasie trwania kształtują się następująco: ulgowy - 4zł, normalny - 8zł, rodzinny - 20 zł.

2 grudnia o godz. 18 gościem będzie tu Muniek Staszczyk, lider kultowej już polskiej grupy rockowej T.Love. Muzyk będzie promował najnowszy, studyjny album zespołu zatytułowany po prostu "T.Love". Bezpłatne wejściówki do odebrania w siedzibie. Z kolei wieczorem zespół ten zagra w budynku SCK-u przy ul. Katowickiej (o czym pisaliśmy w poprzednim wydaniu CJG), ale na koncert ten wejściówki już się rozeszły.

2-4 grudzień to w tym miejscu poza spektaklami także Festiwal Czas Podróżników. Początkowo spotkania zaczynać będą się o godz. 18. I tak najpierw w piątek "Indie" Kreazji,  "Oblicza Tajfunu" Małgorzaty Szumskiej i "Od Beskidów po Himalaje" Adama Bieleckiego, a w sobotę "Sabaj, sabaj" Ewy i Konrada Bednarczuków, "Ekwador i Galapagos" Roberta Gondka i "Maluchem przez Afrykę" Arkadego Fiedlera. Ostatni dzień to począwszy od godz. 16 "Etiopia" Norberta Rakowskiego, "Rosja vs Japonia" Jerzego Arsoby, a na zakończenie "Kajtostany jak bociany, czyli urlop macierzyński w drodze". Wstęp wolny

2 grudnia o godz. 20 w podopolskiej restauracji jedyny koncert w Polsce zagra Phisical Grafitticzyli cover band grupy Led Zeppelin. Ten brytyjsko-holenderski zespół przedstawia w swoim muzycznym show największe hity Brytyjczyków. A w dodatku robi to przy pomocy instrumentów z tamtej epoki i niezwykłego głosu wokalisty Andrew Elta. Bilety w do nabycia w "Starym Domu" lub w formie wysyłkowej za zaliczeniem pocztowym. Tel. kontaktowy 503518164. Wstęp 70 zł.

3 grudnia zakończą się wspominane już tutaj poprzednio Dni Xaverianum. O godz. 9 ?Grafika dla laika? za 20 zł, o godz. 19 "Gala Żar Serca", a tuż po niej koncert Stanisława Soyki czyli artysty, który wyrósł na jazzie, jednak w swojej twórczości nawiązuje do soulu, a nieraz ociera się o inteligentny pop. Ma za sobą triumfy podczas festiwali w Opolu czy Sopocie. W repertuarze ma takie hity jak "Absolutnie nic", "Cud niepamięci", "Tolerancja (Na miły Bóg)" czy "To wychowanie". Na to wydarzenie zostały ostatnie bilety w cenie 25 i 50 złotych.

3 grudnia o godz. 18 w klubie na Chabrach rozpocznie się impreza pod nazwą "Mroźne Misterium". Tym razem królować będą dźwięki spod znaku doom i black metalu. W związku z tym wystąpią takie zespoły jak: Cemetery of Scream, Hate Them All, Lacrima, Monasterium, NAVIA i Proch. Bilety w cenie 30 i 35 zł są dostępne w klubie.

5 grudnia o godz. 20 kolejna odsłona cyklu "Impro Powidło" czyli spotkań z improwizacją, podczas których na scenie może wystąpić każdy chętny. Nie jest potrzebne żadne doświadczenie, wystarczą chęci i odrobina szaleństwa. Gwarantowana duża dawka śmiechu, energii i przyjemnej zabawy. Zapraszają opolskie grupy Pod Wpływem i To Mało Powiedziane, na których show składa się kilkanaście gier komediowych, które nie posiadają żadnego scenariusza, lecz są oparte na sugestiach publiczności.