ZPAP Opole/GSW Opole
5 stycznia niemalże w dwóch miejscach wchodzących w skład kulturalnej mapy Opola rozpocznie się wystawa najnowszych prac malarskich Mariana Solisza. Najpierw, bo o godz. 17, zaplanowano wernisaż w siedzibie Związku Polskich Artystów Plastyków, a 60 minut później w Galerii Sztuki Współczesnej.
Jak podkreślają organizatorzy to, co dzieje się na płótnach, to "równocześnie konstruowanie i negowanie konstrukcji, określanie rytmu i jego przełamywanie, precyzja i chaos, medytacyjne skupienie i gorączkowa porywczość. Cały ruch tego malarstwa jest skierowany ku tworzeniu na podstawie ściśle określonych struktur, które jednak pomnożone zamieniają się niemal w swoje przeciwieństwo, ku wytyczaniu pewnej architektury obrazu, której istota jest w końcu negowana przez paroksyzm wykreślania".
Co ważne przecież Solisz często niejako zmienia swoje nazwisko stosownie je "modyfikując" przy podpisie. Dzięki temu funkcjonował już jako Solisch, Sölisch czy też Zolisz, co w pewien sposób odzwierciedla jego pomysł na sztukę
Blisko 50-letni artysta ukończył Wydział Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a od 2000 roku mieszka i pracuje w Kluczborku.
Jego pracę można było oglądać m.in. w Warszawie, Krakowie, Katowicach czy Wrocławiu, a także w ramach wystaw zbiorowych w czeskich Bruntalu i Ołomuńcu oraz w Nowym Jorku.
Wystawę będzie można podziwiać przez miesiąc. Jej kuratorem jest Łukasz Kropiowski.
Wszystkie komentarze