Ulica Spychalskiego
Mowa o przejściu dla pieszych w pobliżu kwiaciarni, gdzie w czerwcu ub.r. doszło do wypadku śmiertelnego. Przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu przez pasy. Z policyjnych danych wynika, że miejsce to długo należało do czołówki przejść dla pieszych w mieście, na których dochodziło do potrąceń.
Kierowcy narzekali również, że samo przejście dla pieszych nie jest dobrze oświetlone, więc zwłaszcza jesienno-zimową porą w ostatniej chwili widać osobę zamierzającą przejść przez jezdnię. - Przejście zostało przesunięte o kilkanaście metrów. Dodatkowo, na samej jezdni umieszczono piktogramy informujące o tym, że kierowca zbliża się do pasów. Od tej pory w tym miejscu nie doszło do potrącenia - mówi asp. Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Wszystkie komentarze